Z minusów:
- znowu paplanina - między wyznawcami krwi królewskiej ("ściągajmy hełmy") a sekciarzami ("ściąganie hełmów to grzech");
- Grogu sterujący od wewnątrz IG-11 (teraz to IG-12) - momentami słodki ale co za dużo słodyczy to niezdrowo i zaczęło to być wkurzające po paru minutach.
- potwór z dupy, który niszczy bojerowaty pojazd Mandalorian a potem znika i tyle go widzieli... - zupełnie niepotrzebna wstawka - chyba tylko na wypełnienie 1,5 minuty czasu antenowego.
Plusy:
- ukazanie postaci Katy M. O'Brian jako agentki Gideona (wreszcie!)
- Gideon w swojej beskarowej imperialnej czarnej zbroi z czerwonymi okuciami ("Vejder stajl")
- Imperialni beskarowi szturmowcy + beskarowa (prawdopodobnie) gwardia pretoriańska z wibro-kijami rodem z gry Upadły Zakon.
- śmierć Paza Vizsli (mam nadzieję, że w finale nie okaże się że go ożywią np. magicznymi "wodami Mandalore" - byłby bezsens choć obstawiam, że powiedzą że był wojownikiem i postawią mu pomnik albo gorzej - wskażą że tylko Creed stanowi o tym by popełnić honorowe harakiri w walce z Imperium - czyli dać się zabić za bzdurę kiedy mógł uciec osłaniany przez Bo-Katan).
Szanse:
- Nade wszystko: SZANSA, ŻE ODWRÓCI SIĘ TO PRZECIWKO SEKCIE ZBROJMISTRZYNI I ZAKAZ ŚCIĄGANIA HEŁMFONÓW ZOSTANIE ZNIESIONY JAKO EWIDETNIE PASKUDNA BZDURA WYMYŚLONA PRZEZ WSPOMNIANĄ W TYM ODCINKU SEKTĘ "DEATH WATCH" (tak - sekta Pre Vizsli i reszty zwolenników współpracy z Separatystami w okresie Wojen Klonów - chociaż oni też ściągali hełmy...).
- Na pewno szansa na zakończenie sezonu w formacie ENDGAME STYLE. Wielka walka Mandalorian wszystkich obediencji zjednoczonych przeciwko Imperium.
- Czy są szanse na Bobę Fetta, Sabine Wren i Fenna Rau albo innych postaci cameo? Co do Fetta - bardzo duża (był na plakacie promującym finałowe odcinki sezonu 3, ma konotacje z Bo-Katan i Koską Reeves odkąd Djarin jest ujęty więc może zostać sprowadzony w ramach długu jaki ma u Djarina w związku z wykurzeniem Pyke'ów z Mos Espy), Sabine - raczej mała, Fenn Rau - bardzo niziutka choć fajnie by było zobaczyć Kevina McKidda live action z tym swoim szkockim akcentem.
-Możliwe że w post-credit scence finału pojawi się wspomniany Wielki Admirał Thrawn - jako wprowadzenie do sierpniowego serialu o Ahsoce.
Zero szans na cameo:
- Nie będzie Luke'a Skywalkera (to sprawa Mandalorian).
- Nie pojawi się raczej Ahsoka.
- Wątpię by pojawiły się jakieś wojska Nowej Republiki z pomocą dla Mandalore.
- Wątpię by w finale sezonu "nowoodbita" Mandalore zgłosiła akces do struktur Nowej Republiki (zostaną niezależnym światem z poparciem planety Plazir-15 choć będą pewnie współpracować w jakiejś niewielkiej mierze z Nową Republiką).
Co po finale S3? Favreau mówił w wywiadzie dla tutejszego Filmwebu, że "wie co będzie w S4 Mandalorianina" więc można się spodziewać, że dostaniemy jakieś informację nt. potwierdzenia realizacji sezonu 4 w najbliższych miesiącach - osobiście obstawiam S4 na jesień/zimę 2025 albo nawet na 2026.
Tych na pewno nie zobaczymy w finale S3. Po cichu liczę, że wypełnieniem po Pazie Vizsli będzie ściągnięty przez Bo-Katan Boba Fett, który zrobi dobre show na finał sezonu. Zastanawiam się też czy czasem by wyrównać starty po obu stronach nie zginie jeszcze Axe Woves.
A ja mam nadzieję że wszyscy mandalorianie zaczną nosić hełmy xD. Ale najprawdopodobniej po prostu obie frakcje będą żyły se w pokoju.