PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792494}

The Rain

Regnen
2018 - 2020
5,9 27 tys. ocen
5,9 10 1 26790
5,0 10 krytyków
The Rain
powrót do forum serialu The Rain

Nie zgadzam się z większością kiepskich opinii jakie można tutaj zobaczyć. Nie wiem, czy ludzie oczekiwali tutaj oskarowej produkcji czy chociaż produkcji do Oscara nominowanej, ale właśnie takie odniosłam wrażenie. Jestem fanem pozycji sci-fi i tematów apokaliptycznych. Pomysł jest doskonały i oryginalny. Może da się zarzucić kilka uwag wobec głównych bohaterów, którzy i mnie nie jeden raz zadziałali na nerwy, ale nie dajmy się zwariować. Serial wciąga jak na podrzędną produkcję. Myślę, że aż tak negatywne opinie są zdecydowaną przesadą. Ja polecam obejrzeć, na wieczór przy piwie czy na popołudnie przy kawie jest idealny :)

ocenił(a) serial na 8
Tywin

Trafne! :)

kavalza

ta produkcja jest totalnym dnem, zawiera tak wiele negatywnych tresci ze juz dawno przestalo to byc smieszne, szczerze mowiac jestem przerazony brutalnoscia w szeroko pojetej produkcji filmowej, skandynawowie slyna z niezwykle mrocznych produkcji ale w tym przypadku moim zdaniem posuneli sie za daleko, wszystko co plugawe zalosne i niegodne rozsadnego czlowieka z powodzeniem mozna odnalezc w tym gownie, mam nadzieje ze co rozsadniejsi rodzice beda zgodni ze mna i z powodzeniem (oczywiscie w razie potrzeby) beda w stanie uchronic swoje dzieci przed tego typu gownem

ocenił(a) serial na 8
prusak135

Jakże konstruktywna krytyka przy użyciu jakże kulturalnego słownictwa. Brawo, jestem pod wrażeniem! :)

Marysza

Takie słownictwo tu akurat pasuje bo to nie konstruktywna krytyka, a zwykły bełkot :P

prusak135

Chyba oglądaliśmy różne filmy... co takiego strasznego i brutalnego było w tym serialu? Co tak demoralizowało?

Co to jest "kino skandynawskie"? Z mojej wiedzy Szwecja, Finlandia, Norwegia, Dania, Islandia... mimo że są w grupie państw skandynawskich to ich kultura jest znacząco różniąca się siebie. Duńczycy... chętni do pomocy, ich system socjalny to błogosławieństwo, ale zbyt wiele przestępstw na tle seksualnym uchodzi w nim na sucho, Szwecja to kontrast Danii... zimni, wyrachowani ich system socjalny jest bezwzględny i naraża wiele rodzin (nieszwedzkich) na utratę kontroli nad własnym życiem. Finowie to skandynawscy Cyganie i też tak są przez Szwedów postrzegani, dyskryminowani i potępiani, ale i agresywni i brutalni... i tak można wymieniać... to tak jakbyś napisał kino słowiańskie i przyrównywał Rosję do Polski... bo taki język podobny i kultura...(?!) czy nie? :P

ocenił(a) serial na 7
kavalza

Kavalza, masz 100% racji.

ocenił(a) serial na 5
kavalza

pomysl fajny, jak przeczytalem opis pomyslalem "wow ten serial moze miec potencjal" jestem po 2 odcinkach i jak na serial ze stajni Netflixa slabo... Aktorzy graja ponizej oczekiwan, wykonanie serialu dosyc surowe. Oczywiscie kazdy ma swoje upodobania.
Ja po 2 odcinkach mowie pass.

kavalza

a ja myślę, że to klon Resident Evil tyle, że bez zombi tylko z rodzeństwem i oczywiście jest zła korporacja, która stworzyła wirusa i chce mieć kontrolę nad światem -SZTAMPA

ocenił(a) serial na 5
kavalza

Mnie cały czas zastanawia ten deszcz, a co z parą wodną na przykład? Zero jakichkolwiek wyjaśnień dlaczego akurat deszcz i jak to możliwe, że wirus w nim się znajdował. Postacie mało charyzmatyczne, chyba jedyną ciekawą postacią był Martin. Mnie osobiście bardzo irytował Rasmus. Ogólnie dużo luk w fabule, a motyw z tą sektą to jest 100% zrzynka z The Walking Dead (w grze, albo komiksie). Liczyłem na jakieś rozwinięcie wątku przeszłości Beatrice, bo wydawała się ciekawą postacią, a tu jednak bez fajerwerków. Na pewno potencjał był, ale przy obecnych produkcjach postapo, to jednak dosyć mocno odstaje ten serial od topki.

ocenił(a) serial na 5
omasto

Może należało dać serialowi szansę i obejrzeć cały sezon, gdzie w ostatnim odcinku, ostatniej minucie jest to wyjaśnione :)

ocenił(a) serial na 5
pfleiderer

Przecież nie oceniałbym serialu na 5, nie oglądając go do końca. Faktycznie jest to wyjaśnione po części, ale w ogóle mnie to nie przekonuje. Ojciec Simone niby mówi, że chcieli uratować świat, a ten nagle mówi, że chciał zawładnąć światem. Dodatkowo musiał być niezłym imbecylem jeżeli cały jego plan opierał się na szczepionce, której pozyskanie zapewnia tylko Rasmus. Chłopak mógł już dawno nie żyć, a oni niby starali się uzyskać szczepionkę bez Rasmusa, ale bezskutecznie. Jeśli im by się to nie udało, to po prostu parę milionów osób sobie ginie ot tak, a wirus nadal jest nieokiełznany. Mocno to naciągane, no i nadal ciekawi mnie temat pary wodnej.

ocenił(a) serial na 5
omasto

Co do pierwszego zdania, tego nie mogłem założyć, biorąc pod uwagę, że cię nie znam ;)
Też rzucił mi się ten wątek zdobywanie świata vs ratowanie. Ja rozumiem to tak, że naiwny naukowiec (ojciec) faktycznie chce zbawić świat, ale stał się narzędziem w rękach większych i silniejszych. Stąd jego próba ratowania syna i córki i pozorne wygaszenie schronu tak, aby nie widniał on w systemie. Jak wspominał, próba pozyskania szczepionki wiązałaby się ze śmiercią Rasmusa, więc szukał innych!
Co do pary wodnej to jeśli poczyta się o wirusach, to np. te wodne potrafią przetrwać w niskich temperaturach (deszcz), a ulec zniszczeniu w wyższych (para). Dochodzi jeszcze kwestia słońca które nie tylko podgrzewa, ale również niesie promienie UV, szkodliwe dla np. tego typu wirusa.

ocenił(a) serial na 5
pfleiderer

Pozostaje pytanie, po co tworzyć wirusa, który nie jest na 100% sprawdzony- może ratować, albo zabijać i jedyną drogą ratunku jest szczepionka, która nie jest w ogóle opracowana, a można ją pozyskać tylko z jednej osoby, która może zginąć przewracając się w domu ;) Nigdy nie wiemy jak taki wirus będzie reagował z ludzkim ciałem, symulacja nie może odzwierciedlić rzeczywistości. Dla mnie to jest trochę jakby wymyślone w połowie kręcenia serialu, aby znaleźć jakiś pretekst, a można było zrobić to o wiele ciekawiej.

omasto

Przecież to wszystko jest w serialu... Rasmus wcale nie miał być nosicielem szczepionki, ale chłopiec zapada na chorobę układu odpornościowego... może przeżyć wiele lat lub zachorować w kilka chwil, no i ma pecha choruje i jest na granicy śmierci. Ojciec ryzykuje i wszczepia mu nieatestowany lek (potajemnie), bez zgody przełożonych. Dzieli się wynikami z przyjacielem Stenem, który zaczyna być żądny władzy bo wierzy w skuteczność wirusa i chce być wielki, zapamiętany i kochany przez ludzkość. To dzieli Stena i ojca Simone, ale ojciec nie jest w stanie zmienić faktu, że Sten wie o Rasmusie. Jedyne co może to upozorować śmierć dzieci... giną w strefie kwarantanny... i szuka innego sposobu niż własne dziecko na ocalenie ludzi, a Sten przekonany, ze sprowadzi deszcz i wszyscy staną się super odporni na wszystkie wirusy chce stać się niepisanym imperatorem. Gdy orientuje się, że popełnił błąd szuka sposobu na odwrócenie kota ogonem i przedstawia swój projekt jako broń biologiczną, na którą szukają szczepionki próbując pozyskać sponsorów wśród grup terrorystycznych... wszystko było... wystarczyło obejrzeć z uwagą.

ocenił(a) serial na 5
magdaxd

Mój wpis ma dwa lata. Obejrzałem tylko pierwszy sezon (zakładam, że ty obejrzałaś wszystkie) i odpuściłem sobie ten serial. Nie czuję potrzeby jego kontynuowania, tym bardziej, że mam sporo nieobejrzanych lepszych seriali. No cóż, jeżeli Tobie się podobał, to tylko pozazdrościć.

omasto

Twój wpis ma dwa lata, ale to nie zmienia faktu, że to wszystko zostało przestawione w pierwszym sezonie. To, że tego nie zauważyłeś znaczy tylko tyle, że oglądałeś go bez zrozumienia. Wierdzisz, że nie czułeś potrzeby oglądania kolejnych sezonów, ale miałeś potrzebę komentowania? Absurd... Który można skomentować, że nic nie wiesz ale najwięcej gadasz...

magdaxd

przedstawione* ; twierdzisz* (uroki korektora w tel :))

ocenił(a) serial na 8
kavalza

Mi się również serial podobał :) troszeczkę inna wizja apokalipsy, nie potrzeba zombie czy wybuchów bomb nuklearnych, żeby ją przedstawić. Zakończenie niestety kiepskie i motyw z organizacją chcącą za pomocą deszczu zapanować nad światem za bardzo pachnie ekranizacją Resident Evil i to niestety tanią podróbą. Szkoda, bo apokalipsa mogła trwać dalej lub się rozprzestrzenić, co dałoby furtkę na kolejny sezon. W przypadku serialu jest niestety powrót do kwarantanny, w której deszcz już nie zabija i chęć złapania Rasmusa, przez co lepiej zakończyć produkcję na tym jednym sezonie, bo pogoń za blondaskiem w ewentualnej kontynuacji będzie raczej denna.

ocenił(a) serial na 3
kavalza

> Nie zgadzam się z większością kiepskich opinii jakie można tutaj zobaczyć.
Opinie, to można przeczytać, a nie zobaczyć.
Wiara w coś, co spłodził ktoś, kto nie potrafi się nawet wypowiedzieć, jest wyjątkowym stekiem naiwności.

> Serial wciąga jak na podrzędną produkcję.
Czyli jednak – jest podrzędną produkcją, ale cały czas próbujesz przeciwko temu oponować. :)

> na wieczór przy piwie czy na popołudnie przy kawie jest idealny]
Na wieczór przy piwie, to się włącza kabaret, albo g… pokroju „zabili go i uciekł”, przy którego oglądaniu wystarczy rzucić okiem raz na 10 minut.
Czyli w sumie pasuje… Takie „beleco”.

kavalza

Jestem po pierwszych 30 minutach, i nie jest źle, nie wiem jak bedzie dalej - ale to co sie dzieje na początku wydaje się dość naturalne. Dzieci i nastolatki - wybaczcie za dosłowność - są głupie, po prostu. Rozumiem, że ich zachowanie np z drzwiami wydaje się irracjonalne, ale mnie osobiście wydaje się bardzo możliwe.
Zobacze co bedzie dalej.

kavalza

piękna jesteś ;)

kavalza

"Serial wciąga jak na podrzędną produkcję."

Ja się doczepię tylko do tego. To serial Netlifxa, mają pieniążki, więc to nie podrzędna produkcja:)

ocenił(a) serial na 2
kavalza

jest słaby, dobre Sci Fi to był The Dark a to to jakaś pomyłka.

ocenił(a) serial na 2
Zbrodniciel

Już wolę sie wyprowadzić do Sosnowca niż obejrzeć drugi sezon...

kavalza

Mi też się podobał, i chętnie obejrzę 2 sezon :) Nie przejmuj się "profesjonalnymi" wywodami osób, którym się wyraźnie nudzi. Z jakiej racji mamy się tłumaczyć z tego, co się nam podoba? Serial włączyłam z ciekawości, dobrze się przy nim bawiłam, wypoczęłam, więc mam prawo dać ocenę nawet 10. Spełnił swoje zadanie, zapewnił mi rozrywkę w czasie wolnym. Nie chciałam się dowiedzieć jak przetrwać epidemię wirusa, czy jak żyć w bunkrze...

ocenił(a) serial na 5
kavalza

Mnie to zawsze zastanawiało...ile ludzie mają wolnego czasu, żeby siedzieć na filmwebie i kłócić sie o głupie oceny. Smutne jest to, że tak jest pod każdym filmem.

ocenił(a) serial na 5
kavalza

Oczekuję, że nie będę musiał po każdym odcinku gotować garnka bigosu żeby czymś zagłuszyć głupotę scenariusza.

ocenił(a) serial na 8
kavalza

Cóż to za gorąca dyskusja? :D Internet to wspaniałe miejsce ;)

Serial jest moim zdaniem - Bardzo dobry! Czyli filmwebowe 8/10.
Któż mnie może odwieźć od tej konkluzji? Podobało mi się. Inne rzeczy podobają mi się bardziej. Inne mniej. Oceny filmów, gier czy seriali są SUBIEKTYWNE. Koniec. Kropka.

Piękne duńskie lasy spowite morderczym deszczem, dają obraz apokaliptycznej wizji, bez oklepanych zombie, bez dziesięciu karabinów maszynowych w inwentarzu wyszkolonych niczym Navy Seals losowych ludzi z marketu. Ot, dwoje dzieciaków, zamkniętych na szybko w bunkrze przez ich widocznie umaczanego w czymś niebezpiecznym ojca. Tyle się dowiadujemy na początku. I dobrze. Pozwala to z ciekawością śledzić kolejne strzępki rozwijającej się fabuły. Każda pojawiająca się postać dostaje po epizodzie na krótkie wyjaśnienie ich przeszłości, ale na szczęście trwa to tyle ile powinno. Czyli szybko i zwięźle. Nie ma jakiś przegiętych motywów o których pisali użytkownicy forum pod tym tematem, owszem jest kilka głupotek, ale wybaczcie. Przed tym oglądałem nowy Pacific Rim, a tam był po prostu szczyt deblizmu co jakieś 3 minuty, więc może w The Rain przez to nie rzuciło mi się specjalnie nic w oczy.

Warto spróbować obejrzeć, bo mimo, że jak ze wszystkim - każdemu do gustu nie przypadnie - to jednak dla fajnie nakreślonych postaci, interesujących wątków i ogólnego klimaty skandynawskiego końca świata - warto zerknąć.

Mnie i Pani Kavalzie się podobało. Ty, drogi czytelniku tego postu, może też zaakceptujesz ten serial. A może wzgardzisz jak część kolegów i koleżanek tutaj.
Byle zdrowym być ;)

PS. Czekam na drugi sezon. Mam nadzieję, że się pojawi.



Alterchaos

Chciałbym wtrącić, że nieuczciwe jest porównywanie The Rain do Pacific Rim i wyciąganie na tej podstawie wniosków, że serial jest udany. Pacific Rim to wysoko budżetowa nawalanka, w której liczy się CGI i nic więcej. To film dla dzieciaków i zmęczonych dorosłych, którzy chcą się zrelaksować i odmóżdzyć. The Rain zaś przyrównywany został do Dark i raczej tutaj szukałbym odnośni. A przy tym drugim wypada on tak mizernie pod każdym względem. Nie uwierzę nikomu, kto oglądał oba seriale i będzie twierdził, że The Rain jest lepszy, lub też może ciut gorszy od Dark. Poziom tych produkcji dzieli przepaść.

ocenił(a) serial na 8
Miku

Masz rację. Nawiązanie do Pacific Rim raczej z mojej strony było luźne. Oczywiście nie porównuje tych dwóch obrazów, raczej było to moje wytłumaczenie na nie wyłapanie jakiś szczególnych idiotyzmów w The Rain. Nie chcę spojlerów robić, ale każdy kto obejrzał do końca dobrze wie, kiedy działał i kiedy nie działał efekt deszczu.
Najbardziej głupim zachowaniem było wyjście faceta z dzieckiem do wygłodniałych ludzi z jedzeniem w ręku ;) Z tym akurat przesadzili ;)

Dobrze, że porównałeś The Rain do Darka. Obejrzałem dopiero pierwszy odcinek, zostawiam go sobie jednak na weekend, co by mniej zmęczonym być oglądając te niemieckojęzyczne dzieło.
Wtedy owszem, będę porównywał obie produkcję. Pilot "The Dark" był jednak świetny, to fakt.

Też jednak nie za bardzo mam jak przyczepić się do Duńskiej produkcji. Jakoś wyjątkowo podeszła mi przygoda. Tak to niekiedy po prostu jest. Ktoś wcześniej na forum porównał fabułę do The Last of Us. I mimo, że oczywiście to The Last of Us nie jest, to jednak doceniłem próbę oddania takiej wizji apokalipsy.

Gdy obejrzę The Dark, będę mógł napisać swoje odczucia. Miło jednak było przeczytać sensowną wypowiedź.

Alterchaos

Jak obejrzysz Dark, zapomnisz o The Rain:)

kavalza

Serial nie jest zły i to najlepsze co można o nim powiedzieć. Pomysł wykorzystania deszczu jako nośnika choroby dość oryginalny. Reszta to już jedno wielkie fabularne nieporozumienie. Gra aktorska przeciętna (lepsza od polskich aktorów, ale do wielu filmów zachodnich ma się nijak).
Muzycznie film nie jest zły.

Wracając jednak do fabuły, dziury fabularne bolą. Ale ciężko o nich pisac bez spoilerowania. Sama akcja jest przewidywalna i irracjonalna. Sami bohaterowie są natomiast zmienni bardziej niż chorągiewki w czasie huraganu.

Ode mnie 6/10. Film nie był zły, ale daleko mu było do dobrego. Im bliżej do końca, tym gorzej.

ocenił(a) serial na 8
kavalza

Mi serial również przypadł do gustu. Nie ma co się spierać ze znawcami kina

kavalza

Zapowiedź drugiego sezonu!
https://www.youtube.com/watch?v=ANlCKgFsxUY
Więcej najnowszych zwiastunów: Facebook Trailery Srailery

ocenił(a) serial na 7
kavalza

Zgadzam się z tym. To nie jest produkcja amerykańska czy brytyjska tylko zupełnie inne kino. Początek mnie zniesmaczył bo się bałem, że to będzie o dzieciach, ale potem gdy matka ginie i te kolejne sceny powoduję wykręcanie się z nerwów... kolejne odcinki są lepsze-gorsze, ale całościowo nie są jakieś złe (tak jak gra o tron miewała, że przez cały odcinek nic się nie działo a przecież budżet tam kosmicznie większy). Właśnie. Budżet tego serialu nie był wybitnie wielki, aktorzy WRESZCIE w 100% nieznani mi, motyw katastrofy (i wyjaśnienie w ostatniej scenie 1 sezonu) bardzo pomysłowe tym bardziej, ta ostatnia scena zrzuca z krzesła bo tego nikt nie brał pod uwagę raczej przez cały sezon więc jak ktoś lubi Jo Nesbo czytać to tutaj było podobnie - nieprzewidywalność do ostatniej chwili. Trochę luk w fabule, ale to nie jest oskarowa produkcja przecież. Biorąc pod uwagę nowatorstwo, aktorstwo i budżet to dla mnie dobre 8/10 - Dark oceniłem na 9/10 i gdyby porownywac Rain do Dark to nie ma co porównywać... jednakże każdy serial trzeba oceniać indywidualnie a nie porównywać je ze sobą. To są zupełnie inne kita - tak jak produkcje Marvela vs inne filmy.

ocenił(a) serial na 3
kavalza

Tak, serial nie jest zły. Jest fatalny. Skandynawskie kino, w tym duńskie, przyzwyczaja widza, że filmy/seriale zmuszają do myślenia. Takie seriale jak "Most nad Suundem" to pokazały. To jest typowe netflixowe gówno, Amerykanie przyjechali, dali scenariusz, na poziomie 12 latka, i Duńczycy, jakieś głupawe studio z CGI na poziomie ucznia adobe AE i PP, to zreazliowało. Szkoda życia. Nikt nie ocenia Twej skali ocen, tylko nie odpisuj ludziom, że sa "gusta i guściki", chyba, że widziałaś w życiu tylko seriale od Netflixa i innych Showtime-ów. Nikt nie oczekuje arcydzieła, ale jednak europejskie kino, w tym skandynawskie, przyzwzaja do jakiegos poziomu, niestety są smutni Panowie z Netflixaa, europejska siedziba w Holandii, i potrafią wszystko zepsuć. Nie ma znacenia Twój wiek, tylko doświadczenie.

ocenił(a) serial na 7
kavalza

A mi sie podobal i do tego w tle muzyka z mojego ulubionego zespolu Tricky aaaaaw chodz sa czasami irytujacy,ale to nawet dobrze,bo wyzwala u mnie emocje i sie wkurzam na nia. Jak wtedy kiedy lekarka ja dusi,a ona sie nawet nie broni. Ale w calosci jest spoko. Jak przeczytalam te agresywne komentarze i widze te obelgi to nie moge uwierzyc,ze ludzie wkladaja w cos takiego tyle energii. Smiechu warte. Kazdy moze wyrazic swoje zdanie, a oceniane przez was filmy i seriale z wysoka ocena uwazam sama osobiscie za wcale takie dobre. Wiec jak widziecie zdania moga byc podzielone i nie trzeba sie tutaj zachowywac jak ham i obrazac obcych ludzi. Ale zdarzaja sie pajace bez kultury. Teraz czekam na jakis hejt w strone jak ja pisze. Dla uproszczenia Polski nie jest moim 1 jezykiem. A teraz sobie piszcie co chcecie,bo i tak mam to gdzies ;-p A dla zainteresowanych serialem to polecam i jest wart obejrzenia. Ciekawe jak 2 sezon

ocenił(a) serial na 2
kavalza

Owszem pomysł był doskonały i oryginalny,  natomiast realizacja tego pomysłu to totalna porażka, zaczynając od fabuły pozbawionej jakiegokolwiek realizmu, poprzez grę aktorską i przeróżne głupawe wpadki fabularne, które wręcz sypią solą otwartą ranę, obrażając logiczność ludzkiej inteligencji w dno nad dnem. Powiem, że też jestem fanem sci-fi, ale nawet sci-fi powinno być w jakiś sposób logiczne.  I jest mnóstwo seriali i filmów w tym gatunku, którym nie ma nic do zarzucenia. A tu fabuła jest po prostu pozbawiona  tych atrybutów, co zamieniło serial w śmiecia dla inteligentów z IQ poniżej 80.

ocenił(a) serial na 5
kavalza

On nie jest zły, naprawdę, paradoksalnie ogląda go się dobrze co jest dziwne przy ilości głupot, prostoty w rozwiązaniach fabularnych , NIEWIARYGODNYCH zbiegów okoliczności, i nudnych postaci.

kavalza

Tego się czytać nie da. Powinni Ci zabrać głos i zbanować na tej stronie. Przez takich ludzi jak Ty, kobiety uchodzą za mało rozgarnięte. Ale co tu po truizmach, każdy widzi co napisałaś. Wypowiedz się o 5G, bo ten temat już całkowicie zaorałaś, wszystkim prócz inteligencją.

ocenił(a) serial na 1
kavalza

Myślę, że po prostu należysz do ludzi mniej sprawnych intelektualnie.

ocenił(a) serial na 4
kavalza

Też jestem fanem takich tematów, i na początku było OK, ale od momentu, gdy "H"asmus" przez cały odcinek gadał i zrzędził, że nie chce już żyć i chce umrzeć, a chwilę potem trząsł portkami jak tatuś wyjął broń i skierował ją w jego kierunku to mi się odechciało. Słabe. Poza tym BARDZO słabi aktorzy. Nie wszyscy, oczywiście.

mefffisto

Serial nie jest zły ale dobry też nie :)