No to teraz wszystko jasne. Ale w sumie mało która kobieta ma mężczyznę dla
którego jest tą jedyną.

Ciekawie się z tobą dyskutuje, może będziemy to kontynuować np. jutro :D Ale na mnie już pora, rano znowu trzeba wstać :)

Dobrej Nocy

Ok Możemy porozmawiać :) Co chciałabyś wiedzieć teraz ?

Ale pytanie :D Nie wiem co chciałabym wiedzieć hmmm, o może to. Czemu napisałeś, że nie jesteś wartościowy? :) Bo tak czytam co piszesz, jak postrzegasz ludzi i nie wydajesz się kimś niewartościowym.

Nie mnie oceniać jaki jestem :)
Nie żyje ściśle według zasad Starego/Nowego Testamentu, ani Koranu :)
Jeśli ktoś jest bardzo religijny, to kopulowanie przed ślubem jest równym grzechem jak zdrada.
Trudno zrozumieć to ludziom, bo mają egoistyczne, płytkie, próżne i konsumpcyjne podejście do życia więc zanim kobieta jest kogoś żoną najpierw jest kobietą do seksu dla
jakiegoś/jakiś facetów. Po co komuś religijnemu i wartościowemu taka kobieta ?
Kobiety w naszej kulturze niby bardziej przywiązują seks do miłości,
ale nie zwracają za dużej uwagi na to,
czy mężczyzna miał dużo kobiet, tacy właściwie mają największe powodzenie,
a już to świadczy jak płytka jest kobieta, która nie przywiązuje uwagi do ważnych wartości.
To samo jest ze zdradą, kobieta o wiele częściej wybacza zdrady.
Dlatego najbardziej wartościowe kobiety są w islamie. Nie są tak puste i próżne,
choć są poniekąd naiwne, że są jakby zniewolone w swej kulturze, tradycji,
że bycie kobietą to bycie czystą i dobrą żoną dla męża.

Tylko, że te kobiety w islamie nie mają prawa głosu, one po prostu muszą takie być. Pewnie wiele z nich jest zadowolona, ale ja bym nie była szczęśliwa w miejscu, gdzie nie mam prawa się odezwać bez pozwolenia mężczyzny, prawa do nauki itp. itd., a za nieposłuszeństwo gwałt zbiorowy lub oblanie kwasem. Bo tam to chleb powszedni. Tobie się to podoba?

Nie podoba się mi to, ale wyraziłem tylko swoje zdanie.
Tak czy siak obojętnie jakie czasy i jaki kraj kobieta wbrew temu co mówi ciągła poprzez instynkt do mężczyzn silnych, którzy mają władzę, bogactwo, ale mogą ją skrzywdzić,
kiedy tylko chcą, bo kobieta to istota uległa. Szybciej wróci do tego co ją zdradzał niż
zechce na nowo szukać wartościowego faceta, a nawet jeśli to znudzi się tym,
że jest miły, wartościowy i uległy, a nie stanowczy. Odbiera to za poczucie własnej wartości.
Ten kto sie mocniej stara czuje się gorszy. Egoiści, cwaniacy, próżni ludzie głownie dlatego,
że są pewni siebie czy bogaci czy przystojni mają powodzenie, a nie że mają wartości.
Mężczyzna z charakterem z klasą nie zadowala się kobietą urodziwą, bo dla niego ważne jest,
by taka kobieta pokazała coś dużo więcej. Mnóstwo kobiet pięknych jest pustych...egoistycznych...materialistek...wariatek :)
Największe powodzenie mieli zawsze mężczyźni z silnym charakterem, potem bogaci,
a dopiero potem przystojni, najmniej nieśmiali.
Kobiety są bardzo emocjonalne, więc dla nich najważniejsze jest jak sie czują.
Kobiety też zwracaja na wygląd mężczyzn, czy
jest elegancki, zadbany, czysty, ładnie pachnący,
ma zadbaną sylwetkę, cerę, włosy. Lubią też bardziej wysokich i lepiej zbudowanych,
ale to wszystko ma dużo mniejsze znaczenie od osobowości mężczyzna,
bo to ona decyduje jak atrakcyjny jest mężczyzna dla kobiety.
Dla kobiet najbardziej atrakcyjne cechy męskie to pewny siebie, inteligentny, zdecydowany,
konkretny, stanowczy, władczy, troskliwy, opiekuńczy,
mający fajne zainteresowania, ambicje, cele,
by mogła wiedzieć, że może na niego liczyć i to on ją prowadzi przez życie,
zapewnia rozrywkę, a jej życie nabiera blasku.
Kobiety lubią też gdy mężczyzna jest szarmancki,
elegancki, zabawny, radosny, ciepły, namiętny, przebojowy, zaskakujący, towarzyski,
wpływający na emocje, roztaczający pozytywną energię.
Taki mężczyzna od początku daje kobiecie akceptacje, szacunek zrozumienie, empatię,
bezpieczeństwo co jest niezwykle ważne dla kobiety,
a kobieta wyczuwa , że mężczyzna ją lubi i dobrze się przy nim czuje.
Mężczyzna pewny siebie nie boi się podchodzić do kobiet w
każdym miejscu, by ja po prostu poznać,
bez jakiegoś spinania. Potrafi ją zaciekawić, zaintrygować,
oczarować swoją osobą i życiem na tyle,
że sama kobieta pragnie lepszego poznania i chce kolejnych spotkań.
A to mężczyzna decyduje czy kobieta będzie tylko jego kochanka, przyjaciółką czy partnerką.
Niestety większość mężczyzn jest albo zakompleksiona albo jest prostacka.
Pierwsi są może bardziej wartościowi, ale sa mniej pewni siebie i oddają całą władze kobiecie,
wtedy przegrywają z pewniejszymi siebie prostakami i cwaniakami,
którzy często źle traktują kobiety i
można odnieść mylne wrażenie, że tego właśnie chcą kobiety.
Chcą by adorowane i dobrze traktowane,
ale najbardziej pociąga kobiety pewność siebie u mężczyzny,
a to łatwiej przychodzi mężczyznom z charakterem z
wysokim poczuciem własnej wartości lub cwaniakom :)
Po prostu pokazywanie prawdziwego siebie i mówienie tego co się chce,
a nie owijanie w bawełnę co jest słabe.
Trzeba pracować dłużej nad swoim charakterem i swoim życiem,
obyć się towarzysko wśród kobiet,
a wtedy pewność siebie i powodzenie przyjdzie z czasem.
Mężczyzna nie ma podchodzić do kobiety, by jej zaimponować tylko po to,
by jej pokazać prawdziwego siebie, daje kobiecie wybór i
szansę poznania fajnego ciekawego mężczyzny.

Wg mnie kobieta chce się czuć przy mężczyźnie po prostu bezpiecznie, mieć pewność, że zawsze ją obroni, nie da jej skrzywdzić, więc ta pewność siebie i odwaga są jak najbardziej na miejscu, chyba, że dochodzi do tego podłość i wykorzystywanie, terroryzowanie psychicznie i takie jakby zniewalanie kobiety swoją osobą. Często tak jest. Nikt nie jest idealny wiadomo, ale czy naprawdę nie ma mężczyzn, którzy są tacy, że się tak wyrażę bohaterscy, pewni siebie, ale traktują kobiety z szacunkiem i godnością? Myślę, że znajdą się takie przypadki :) Kiedyś słyszałam, że dobrego mężczyznę idzie poznać po tym jak traktuje swoją matkę.

Wszystko fajnie o piszesz, ale to znów odnosi się do tego, że ktoś zechce sie starać,
a zostanie odtrącony, a kobieta wybierze sama cwaniaka, który nie będzie sie starał,
bo ona zdaje sie na intuicje i uczyni go lepszym.
Najbardziej wartościowi ludzie są przeważnie sami lub zostają zdradzani, porzucani.
Ludzie najbardziej krzywdzeni przez los mają najwięcej empatii i wartości w sobie.
Kobiety mało wiedzą o pewności siebie. Im większa pewność siebie tym
mniejsze sumienie człowieka, by skrzywdzić innych. Przykro mi, ale to fakty.
My jesteśmy zupełnie inni. Kobiety źle znoszą odejście faceta, gorzej niż zdradę,
bo wybrały sobie pierwszego lepszego, który był pewny siebie czy bogaty czy przystojny,
a miały gdzieś wartości, myślały ze go zmienia na lepsze, a to tak nie działa.
Gdy jest zdrada kobieta woli atakowac kochanki niż przed
sobą przyznać i obwinić swego faceta, że źle wybrały, bo są zwyczajnie głupie lub próżne i
ich facet jest zwykłym zerem, bo dopuszcza się kłamania i zdrad,
a tak naprawde nigdy się nie starał tylko dostał wszystko na tacy .
Ale kobiety oczywiście trochę się podąsają i wybaczają. Mało która kobieta zechce odejść.
Dla faceta zdrada kobiety przeważnie kończy związek.
Źle znosi odejście kobiety na której mu zależy,
ale walka o powrót takiej kobiety, która odchodzi do innego jest pozbawiona sensu.
Skoro chce sie pieprzyć z innym i odchodzi to po co walczyć o nią.
Nie rozumiem w tym aspekcie facetów,
którzy chcą odzyskać kobietę, albo co jeszcze gorsze pozwalają wrócić takiej kobiecie,
gdy tamten, gdy się nie pobawi jak zabawką do seksu i znudzi po prostu odrzuci jak śmiecia.
Nigdy bym nie pozwolił takiej kobiecie wrócić i nigdy bym nie starał się o powót kobiet,
która wybrała, że odchodzi do innego. Nigdy też nie wybaczyłbym zdrady i
niewygodnych faktów z przeszłości kobiety, że sypiała z próżnymi facetami,
że dawała się wykorzystać, wchodziła w układy na seks bez zobowiązań lub
w związku była byle jak traktowana. Basta.
Przywiązuje rolę do wszystkiego, bo wszystkie nasze wybory nas określają.

Często się zdarza, że kobiety gustują we władczych mężczyznach lub
bogatych albo też w bardzo przystojnych, a zarazem mniej wartościowych,
bardziej egoistycznych, bo są mamione dobrą bajerą lub
to są dla nich wartości nadrzędne władza, bogactwo, wygląd.
I tu nagle kobiety o które się starali inni faceci...same się zaczynają starać :)
A wtedy często są traktowane przez takich na jeden raz, czy seks bez zobowiązań,
a myślały, że to coś więcej i czują się wykorzystane :)
To dopiero ślepota, głupota, naiwność i małe wartości w głowie kobiety :)
Intuicja kobieca, czyli instynkt zwierzęcy kobietę pcha do mężczyzn o silnych genach,
czyli częściej do złych mężczyzn, ale to z takimi kobieta zaryzykuje seks szybciej niż
z miłymi, wartościowymi facetami po prostu licząc, że okaże się tym,
który będzie chciał z nią być.
A nawet jak nie będzie wykorzystywana i uda się im usidlić takiego,
to nie było starań, byle jakie traktowanie i zdrady.
A kobieta jeszcze wybacza :) To jest bardzo niskie poczucie własnej wartości moim zdaniem i
pustka w głowie, że taki facet może uszczęśliwić kobietę.
I tak nie tylko mają kobiety przeciętnie urodziwe, bo bardzo dużo kobiet pięknych.
Kobiety najbardziej nie lubią frajerów. Szybciej zwiążą się z prostakiem, który będzie władczy i
będzie pomiatał kobietą niż z kimś kto płaszczy się, podlizuje, jest miły.
Sądzę że uległość w sensie podporządkowania się mężczyźnie jest w genach kobiet bo
nasze mózgi na przestrzeni tysięcy lat troszkę inaczej się ukształtowały.
Mężczyzna miał zapewnić byt kobiecie i swemu potomstwu,
polować, walczyć, przynosić żywność,
dlatego płeć silna jest mniej uczuciowa, bardziej logiczna,
nastawiona na posługiwanie się inteligencją.
Kobiety były odpowiedzialne za rodzenie, wychowanie potomstwa,
dlatego są bardziej czułe, troskliwe,
emocjonalne, ale są nastawione też na gromadzenie dóbr materialnych ,
więc chcą troskliwego mężczyznę,
by przy niej wytrwał przynajmniej do okresu dojrzałości seksualnej potomstwa.
Kobieta jako główny swój atut ma urodę, 18-30 lat to optymalny wiek dla kobiety,
dlatego po 30-stce zaczyna tracić.
Mężczyzna ma osobowość, więc często najbardziej atrakcyjny jest w wieku 25-40 lat.
Jest jednak w tym wszystkim paradoks :)
Wśród ssaków monogamia jest naturalna tylko w ok 1% populacji.
Bycie wiernym jest nienaturalne, wymuszone sztucznie przez kościół, kulturę.
Natura pcha do tego by kopulować z jak największą ilością samic i płodzić dużo potomstwa.
A zatem poligamia jest bardziej naturalna :)

Wiesz, słowo frajer może być różnie odbierane. Dla mnie frajer to taki facet "łowca", który podrywa babki tylko na sex, pobawi się i porzuca, bałamuci, obiecuje złote góry, a tak naprawdę ma złe zamiary. I nie wiem czemu kobiety lubią takich gości, ich się da od razu przejrzeć. Ja teraz potrafię odróżnić kto jest w porządku, a komu źle z oczu patrzy. A czego bym nie zniosła w związku, to takiego faceta, ciotę, który nie potrafi sobie poukładać życia, jest niezaradny, żyje np. na garnuszku mamusi itp itd. Dobrze piszesz, że nasze płcie od wieków tak się kształtują, że jednak mężczyzna ma być tym silniejszym tzn. potrafić zadbać o kobietę, o rodzinę, o to chodzi. Nie zawsze taki facet okazuje się szują, nie wierzę w to :) Prawdziwy facet dla mnie to taki, który najbardziej na świecie kocha swoje dzieci (jeśli ma) i żonę i potrafi o nich zadbać, zapewnić im bezpieczeństwo i który ich nie krzywdzi. Nie ma nic złego w tym, że kobieta chce czuć się kochana i bezpieczna u boku mężczyzny. Nie musi być wcale przystojny (zresztą przystojny dla każdej kobiety oznacza co innego przecież, ja np. nigdy nie gustowałam w takich stereotypowych przystojniakach, którzy niejedną już mieli), nie musi byc bogaty, ale wiadomym jest, że nikt nie chce być biedny, dla mnie biedą było by to, gdybym nie miała za co opłacić rachunków, za co kupić jedzenia. Nigdy nie byłąm wymagającą osobą, wychowałam się w zwyczajnej rodzinie, niczego mi nie brakowało, ale luksusów też nie miałam i bardzo się z tego cieszę, ponieważ umiem docenić wartościowe rzeczy. Bogacze nie uczą swoich dzieci jak być wartościowym, szczerym i kochającym człowiekiem, bo wiedzą, że prawie wszystko da się kupić za pieniądze (chociaż mam nadzieję, że i w tym środowisku zdarzają się wyjątki). Ja to oczywiście piszę tylko na swoim przykładzie, bo podejrzewam, że jednak więcej jest kobiet, które chcą mieć księcia, który obdarzy ich bogactwem, a czy będzie nimi pomiatać i zdradzać to już sprawa mniejszej wagi.
Mam nadzieję, że nie wyszedł z tego jakiś bełkot i da się zrozumieć co napisałam ;p
Pozdrawiam

Nie wierze, że potrafiłabyś odróżnić. Udowodnij mi to :)
Widziałem wiele inteligentnych kobiet, które zdają sie na instynkt i emocje :)
Widziały przystojnego, fajnego, szarmanckiego i czarujacego mężczyznę,
gdy ja widziałem zupełnie inne oblicze oceniając doświadczeniem, logiką i inteligencją.
Najlepsi podrywacze są bardziej naturalni niż przeciętni mężczyzni
i to oni wzbudzają zaufanie większe niż normalni zwykli faceci. Przykre, ale prawdziwe.
Poza tym mają właśnie poukładane w życiu, przeważnie są zamożni i mogą bawić się tym,
że większość kobiet jest próżna. Oni dobrze wiedza na co leci każda kobieta i
wiedza jak tą wiedzę wykorzystać. Jak poprowadzić relacje, by być panem sytuacji.
Nawet żonaci przecież korzystają ile wlezie na naiwności kobiet.
Mówisz o wartościach, a sama napisałaś, ze facet bez ułożonego życia jest dla ciebie ciotą.
Nie ważne są wiec na pierwszym miejscu wartości jego jakim jest człowiekiem
tylko jego bogactwo...usytuowanie w życiu.
Mało prawdopodobne, by przeciętny "Kowalki" pracując do
30-stki się czegoś poważnego dorobił, a gdzie dopiero szybciej.
Więc chyba mówisz o sytuacji materialnej rodziców.
Taki niezaradny bez pieniędzy będzie miał dużo trudniej nie tylko u ciebie, ale u każdej :)
Nie pisz wiec, że zwracasz uwagę na wartości człowieka jako wartości pierwszorzędne !
Bo dla kobiet wartości najważniejsze u facetów to te, które powinny być mało ważne.
Dla mnie najwazniejszą wartością jest jakim człowiekiem jest kobieta.

Nie wyróżniasz się też w tej materii za wiele, że przystojniacy nie mają u
ciebie największych forów.
U wiekszosci kobiet najwieksze powodzenie mają pewni siebie...bogaci...inteligentni faceci,
bo dla kobiety najważniejsze jest bezpieczeństwo.
A potem dopiero ważne jest czy facet jest towarzyski czy przystojny i cała reszta.
Jeszcze raz powtórzę. Zachodnia kultura różni się tym od np: islamu,
że ludzie sa bardziej próżni, puści, egoistyczni i mają konsumpcyjny styl życia.
Kobiety wychowane w islamie są wierne, oddane i
bardzo ważne dla nich są wartości człowieka.
Gdyby kobieta wyznajaca islam czuła się nieszcześliwa w zwiazku i
chciała zerwać zaręczyny,
a ktoś by ją na siłę próbował zeswatać z innym, ona by odmawiała,
a nawet jeśli by się zgodziła wreszcie to czułaby się okropnie i mogłaby popełnić samobójstwo z
wyrzutów sumienia, bo jak z tego się wytłumaczy narzeczonemu.
Wielką rolę pełni życie według Koranu.
Jak to się ma w ogóle do wygodnych ludzi u nas ?
Przy pierwszej okazji, gdy zawieje wiatr w oczy ludzie odchodzą np:
paraliż partnera czy narzeczonego, kalectwa itp

Mówisz, że bogaci sądzą, że wszystko idzie kupić za pieniądze.
Przykro mi, ale każdy mądry człowiek wie, że pieniądze i seks rządzą światem.
Im większa bieda tym wszystko jest tańsze i łatwiejsze do zdobycia. Łącznie z kobietami.
Dlatego kobiety nawet udające cnotki przed polakami rzucą się na bogacza z zagranicy.

Dobra, weź, bo zawsze odwracasz kota ogonem i mam tego dość. Czy ja napisałam, że ktoś ułożony musi być BOGATY?! Bo nigdzie tego nie widzę. Chyba normalnym jest, że chce się, aby twój potencjalny partner po prostu chodził do pracy, dzielił z tobą wydatki na rachunki, jedzenie, przyjemności. Co w tym dziwnego?! Tak facet, który w wieku około 30 lat nie pracuje, całymi dniami przesiaduje na kompie lub przy piwie i żyje dzięki pieniążkom mamusi jest dla mnie ciotą!
A co do islamu, to jest on dla mnie największym syfem (nie licząc śmiesznej scjentologii), gdzie kobiety karze się za wszystko, nawet za to czego one nie zrobią, za przestępstwa popełniane przez męskich członków rodziny też karze się kobiety. Islamiści, którzy mówią, że każdy człowiek innego wyznania niż ich zostanie zabity i spłonie w wiecznym ogniu, którzy porywają małe dziewczynki tylko dlatego, że chcą chodzić do szkoły i sprzedają je szejkom i innym islamskim szujom są WARTOŚCIOWI? Jesteś śmieszny uważając islam za coś wartościowego, to obrzydliwi ludzie (oczywiście mężczyźni, bo kobiety są tam niewolnicami), którzy za nic mają prawa człowieka, dla nich liczą tylko oni sami, każdy inny jest grzesznikiem.
Jak tak bardzo podoba ci się islam, możesz zmienić religię o ile już nie jesteś islamistą. Będziesz miał wierną i podporządkowaną żonę, która będzie się ciebie bała chociażby z obawy, że możesz ją legalnie zabić za nieposłuszeństwo.
I powtórzę po raz ostatni, tak chcę się czuć u boku faceta bezpieczna i czuję się, bo wiem, że mój narzeczony np. w sytuacji gdy ktoś by nas napadł nie zfajdał by się ze strachu tylko by mnie bronił.
A co do tego, że ludzie uciekają od swoich partnerów w wyniku wypadku, kalectwa, choroby, to przykro mi, ale nie wiem skąd masz te teorie. Albo ciebie ktoś tak skrzywdził, albo nie wiesz co to prawdziwa miłość. Ja wiem, mimo, że są wzloty i upadki jak w każdym związku, że nigdy nie zostawiłabym mojego narzeczonego z powodu kalectwa, paraliżu. Ty wszystkich ludzi uważasz za strasznie płytkich, a jaki ty jesteś, skoro wszystkich innych wokół krytykujesz, nawet nie znając większości ludzi.
Przykro mi, że miłość jest dla ciebie obca, bo inaczej chyba nie byłbyś takim chodzącym pesymistą.

Czyli dla ciebie bogaty facet, który odziedziczył kasę po rodzicach lub
od nich dostaje mnóstwo forsy jest ciotą większą niż facet,
który zarabia minimum krajowe, ale pracuje.
To jednak wartościowa z ciebie z ciebie dziewucha :)

Zaraz zaraz moja pani. Pisałem o kobietach z islamu, że są lepsze.
Mężczyzn islamistów potępiam :) Proszę czytać ze zrozumieniem.

Znam z autopsji 4 przypadki, że w wyniku kalectwa zostali porzuceni.
Dwie młode mężatki opuściły mężów i zerwały kontakt oraz
w dwóch związkach faceci je zostawili. Przykre, ale prawdziwe.
Prawdziwa miłość w tych czasach jest piękna, ale bardzo bardzo rzadko spotykana.
I nie mów, ze wyróżniasz się w tej materii, bo sama mówiłaś, że o ciebie nigdy się
ktoś mocno nie starał i nie traktował w bardzo wyjątkowy sposób.
Zresztą kobiety, z którymi sie spotykałem zanim poznałem swoją żonę mówiły,
że nigdy je nikt nie traktował w taki sposób. Dawałem z siebie wszystko,
ale szukałem bardzo wyjątkowej kobiety.
A co robiłem mógłbym opisać. Ale po co.

Wiele kobiet bardzo źle lokuje swoje uczucia i szuka silnych mężczyzn.
Potem są krzywdzone. Wydaje mi się, że ewolucja wykształciła nawyki,
lecz dziś one się nie sprawdzają. Te cechy, które zwracają uwagę kobiet,
po jakimś czasie tylko przeszkadzają w zawieraniu bliższych znajomości.
Brat sąsiada omamił młodą miłą dziewczyna. Od razu wiedziąłem,
że jest głupiutka by z kimś takim się w ogóle zadawać. Ona za niego wyszła,
przerwała studia i została bez pracy.
On ją zdradzał i okłamywał. Kiedy się wydała prawda zlał ją porządnie,
a ona nic z tym nie zrobiła tylko jeszcze prosiła, by uratował małżeństwo.
Kiedy została sama z dzieckiem, mogła liczyć tylko na rodziców.
Nigdy nie związała się potem z żadnym mężczyzną. Nie potrafiła zaufać.
Dokładnie opisałem sposób myślenia kobiet w sytuacjach wyboru.
Mylą często agresję z odpowiedzialnością, przemoc z zaradnością,
bezczelność z hartem ducha.
Poza tym - w dzisiejszych czasach małżeństwo nic nie znaczy !
Zamiast trwać przy kobiecie to szuka pocieszenia u innej.
Czysty egoizm - jak jest dobrze to jestem,a jak jest źle to ide sobie do innej.
Myślenie naszej cywilizacji doprowadza do
ogromnego nieszczęścia nie tylko u osób trzecich, ale i u dzieci.
Niedopowiedzenia z czasem doprowadzają do frustracji,
a drobne kłamstwa mogą być przyczyną wszelkiego nieszczęścia.

Czy ja napisałam o kimś kto zarabia najniższą średnią krajową?! Czy ty kiedykolwiek czytasz coś ze zrozumieniem? Bo zaczynam powątpiewać. Napisałam o facetach (i to się tyczy też kobiet), którzy nie pracują, bo im się nie chce, bo wiedzą, że mamusia nakarmi i ubierze. Co w tym jest dziwnego?!
Nie, taki facet, który dziedziczy kasę po rodzicach i nic nie robi, tylko żyje z tych pieniędzy nie jest wartościowy! Ale, jeśli z kolei pomaga rodzicom, załóżmy w rodzinnym interesie, pracuje na to, żeby mnożyć pieniądze, żeby nie stracić np. czegoś na co rodzina od lat pracowała to nie mam nic do takich ludzi, tak im się trafiło i tyle. Ale jeśli ktoś tylko czerpie a nie daje nic od siebie jest ciotą i frajerem. I kropka. I nie pisz do mnie dziewucha, bo mi się to nie podoba.
Ty specjalnie podnosisz ciśnienie ludziom takimi wypocinami?! Przekręcasz wypowiedzi tylko po to, żeby pasowały do twoich monologów.
I znowu o tych kobietach z islamu, nie kumasz, że one nie mają wyjścia?! Kobiety, które uciekły z tego piekła na pewno nie są na każde skinienie faceta, one tak muszą, bo inaczej dostaną kwasem w twarz. Mi jest ich żal, że cierpią, nie mają własnego zdania, jedyne co pozostaje ich, to myśli, tego im ci tyrani nie są w stanie odebrać.
Napisałam, że nie zabierał mnie w jakieś cudne wymyślne miejsca i co z tego, skoro ja i tak jestem szczęśliwa, bo nigdy mnie nie skrzywdził, przetrwaliśmy nie jedno, a starać się o mnie musiał te kilka lat temu, bo miałam małe zaufanie do facetów i nie dałam się łatwo namówić choćby na randkę.
Ale po co ja to piszę, skoro ty i tak zinterpretujesz to w sposób wygodny dla ciebie. Poza tym, całkiem przypadkiem natknęłam się na twoje posty na innych forach filmwebu i słowo w słowo to samo piszesz mi. Więc nie jesteś w stanie nawet napisać czegoś i przemyśleć, tylko kopiujesz i wklejasz gotowe monologi. Ja dziękuję za takie coś. Niniejszym kończę tę bezsensowną dyskusję, bo ona do niczego nie prowadzi. Masz super poglądy, wszystkie kobiety to płytkie, próżnie naiwniaczki oprócz twojej żonki i tych terroryzowanych kobiet w islamie. A każdy facet, który jest przystojny lub bogaty musi być szują. Powodzenia w tym twoim świecie, żyj dalej z takimi przekonaniami...

Już się tak nie dąsaj.
Kiedyś gdy miałem lat naście, wpajano mi w szkole, że matka to najważniejsza osoba w domu,
że ojca należy szanować, o rodzinę dbać, dzieci kochać,
że nie wbija się przysłowiowego noża w plecy najbliższym...
Teraz Ameryka i Unia wpajają nam, że największą wartość ma pieniądz,
i własna wygoda, że jak zajdziesz w nieplanowaną ciążę, to powinni pomóc ci ją usunąć,
że jak rodzice są starzy to powinno się ich wysłać do domu starców,
po to, żeby dzieci mogły bez przeszkód kopulować po dyskotekach i w związkach bez ślubu,
bez jakichkolwiek zobowiązań, i wydawać kasę wyłącznie na siebie i zabawę.
Może nie jestem silny, może nie jestem inteligentny, ale jestem sprytny i
potrafię dostosować się do każdej sytuacji i dopinać swego różnymi sposobami.
Jesteś zadowolona z tego co cię spotkało. Brawo.
Przekonasz się, że dopiero po ślubie poznaje się osobę tak na prawdziwo.
W innych czasach. W innym miejscu.
Różnimy się chyba diametralnie :)
Było miło. Powodzenia :)

Aha i nie musisz już nic kopiować i wklejać, bo i tak już nie przeczytam. Jeśli możesz to daj mi już spokój i nie pisz do mnie nic. Żegnam pana.

jeszcze dobre było na końcu jak mały Freddie nazwał psa Britney xD takie czasy były że pewnie po Britney Spears też mi sie śmiac chciało ;d

Spoiler.
A mnie sie od poczatku wydawalo ze Freddie zginie z reki kobiety. Tylka ja stawiałam na to ze to Jackie go w koncu zabije.

A ci wszyscy gangsterzy to jakieś, za przeproszeniem, cioty. Powinni go wykonczyc zaraz po akcji z telewizorem, czyli od razu jak zaczął fikać. No bo w sumie do czego on im był tak naprawdę był potrzebny?

ARCYDZIEŁO :) Hardy zrobił niesamowitą robote

Akurat akcja z tv była uzasadniona - koleś go wpakował do paki i rąbął kasę. No i ten tekst "He always wanted be on tv."

I co z tego ze była uzasadniona, skoro to było jawne sprzeciwienie sie decyzji bossa. W realu po takiej akcji już by go dawno za to załatwili.

Odsiedział przez kolesia kilka lat w pace i nie sprzedał nikogo. Kto by go niby miał załatwić? W realu to znaczy gdzie? W mafii pruszkowskiej?

A ty uwaznie ogladales ten serial czy przysypiałes?

Znakomity serial!

A zna ktoś podobne brytyjskie produkcje?

Jest troche tego:
http://www.filmweb.pl/film/Ch%C5%82opcy+z+Essex-2000-5455
http://www.filmweb.pl/film/Zaw%C3%B3d+gangster-2007-396579
http://www.filmweb.pl/film/Bonded+by+Blood-2010-561394
http://www.filmweb.pl/serial/The+Fear-2012-671697
http://www.filmweb.pl/film/Blood-2012-635545
http://www.filmweb.pl/film/Wilcze+prawo%3A+1974-2009-498519
http://www.filmweb.pl/film/Przyzwoity+przest%C4%99pca-2000-8404
http://www.filmweb.pl/Prorok (to akurat francuskie)

Sever,

Dzięki!