Ogólnie to ja bym dodał troche więcej tych niezależnych i silnych kobiet, bo lekki niedosyt. Ta pani "szeryf" ma minę jakby chciała wyrżnąć całą wioskę. Już miałem wyłączyć, ale na ekranie pojawił się Negan, ale też jakiś taki miałki.
Nie da się tego oglądać. Jak Walking Dead oglądałem z zapartym tchem to tutaj to jest strasznie naciągane. Zero akcji,nuda. Powinni zakończyć to na 11 sezonie gdzie wraca Rick I Michonne. Po co ciągnąć coś na siłę.