Źli zawsze muszą być w tym serialu :) Czasami są to nieudacznicy, ale zawsze coś. No chyba, że faktycznie zostanie tylko jeszcze jeden sezon i finał to może wreszcie koniec tych wojenek i jakiś sensowny scenariusz napiszą aby to zamknąć spójną klamrą/
Ależ Carol lała go po ryju... Aż żałuję, że jej mężuś tego nie doczekał, jemu też tak powinna mordę skuć:)
Blizny Daryla wyjaśnione już dawno- te duże na plecach to pamiątka po tatusiu pijaku a ten X to po akcji z koleżanką Michonne.
Tak, tak, te blizny , DBM mi rozjaśniła temat. Zastanawiam się w takim razie po co była ta scena z Darylem bez koszulki. Chyba specjalnie dla wielbicielek. :)
Daryl pokazuje klatę, zmienił fryzurę (nieco, widać twarz) i przestał prychać. Wypowiedział w tym sezonie więcej zdań, niż w poprzednich sezonach łącznie ;) szok ;)
przecież to jest kompletnie nielogiczne żeby ten typ Dante był od Alfy. Córka Alfy by go znała. Nawet nie pamiętam żeby on pojawił się tam w osadzie po niej, a jeśli tak to krótko, Alfa w tak krótkim czasie nie znalazłaby kogoś do szpiegowania, kogoś kogo najpierw trzeba zmanipulować i przekonać do siebie żeby był posłuszny. To nie jest realne.
Realne jest że Dante się bronił i bronił osady. Sidik miał już konkretnego p*&^dolca, zagrażał sobie i innym. Dante nie jest od Alfy, nie było go tam przy obcinaniu głów, Sidik miał schizy, spojrzał na siekierę a Dante nie chciał dać się zabić niepoczytalnemu kolesiowi, wybrał mniejsze zło dla wszystkich. To jedyne sensowne wytłumaczenie.
Ale przecież nie zdziwi mnie jak będzie inaczej. Zdziwi mnie jakby było coś sensownego...
nie wiem czy piszesz poważnie...
ale jak Dante nie jest do Alfy skoro była krotka retrospekcja, jak był w masce i trzymał Sidika podczas egzekucji w stodole, nie wspominając przecieków z następnego odcinka...
ale fakt, młoda powinna go znać, ale czy to się dzieje w tej samej osadzie?
Tak , to się dzieje w tej samej osadzie. Doktorzy leczyli szeptacza w więzieniu, a Carol chciała, żeby Lydia pokazała się temu szeptaczowi z więzienia.
Wytłumaczeniem tej sytuacji może być to , że Lydia zna Dantego i jest nadal po stronie Alfy. Teraz przecież uciekła do mamusi.Może nawet to ona przestawiła pokrętło wody?
gdyby była po stronie Alfy to poprzednie odcinki straciłyby sens.
Po co by oszukiwała swoich ludzi że ją zabiła? Teraz ta gamma straciła sens życia widząc żywą Lydie.
Alfa w rozmowie z gammą też nie mówi nic o żadnym 'tajnym planie' ani nic.
To nie ma sensu.
A odeszła bo w Aleksandrii jest intruzem, ja też bym zwiała, nie ma co pchać się gdzieś gdzie cie nie chcą.
nie było powiedziane że ucieka "do mamusi", powiedziała jakieś zdanie że "sama se poradzi" ale nie w kontekście powrotu do szeptaczy
retrospekcja to równie mogą być po prsotu schizy psychicznie chorego Sidika, zresztą nie pierwsze.
A przecieków nie znam, piszesz jakby to był obowiazek znać wszystkie przecieki. Nawet nie wiem gdzie tego szukać i aż tak mnie serial nie jara żeby poświęcać na to czas.
tak pisałam poważnie, to jedyne sensowne wytłumaczenie tej akcji. To że Dante jest od alfy nie ma kompletenie żadnego sensu, to że Lydia wciąż jest z matką też nie ma żadnego sensu bo poprzednie odcinki straciłyby sens. Taki sam sens miałoby gdyby nagle okazało się że Daryl szpieguje dla Alfy czy innego niewiadomo kogo.
Ale ten serial jak pisałam sensu sie nie trzyma więc wszystko jest możliwe. Tylko po co.
odnośnie że Lydia na pewno nie jest z matką to się zgadzam w 200%, nie ma takiej opcji, to by było zaprzeczenie wszystkich odcinków jej poświęconych
W takim razie:
1. Dlaczego Lydia nie rozpoznała Dantego? To musi być zaufany człowiek Alphy a nie jakiś noname z znikąd.
2.Być może Szeptaczy "ukrytych" jest w osadzie więcej?
3.Lydia ucieka.Dlaczego akurat na teren Szeptaczy? Mogła uciekać w przeciwnym kierunku skoro twierdzi ,że sobie poradzi.
1. jeśli się tego trzymać, może nie wszyscy szeptacze się znają (między sobą)
2. oczywiście, jest taka możliwość
3. nie widziałem tabliczki/znaku "teren Alphy" więc nie jest powiedziane że akurat tam poszła, chociaż wiadomo że sprawa Alphy się skomplikuje jeśli więcej szeptaczy zobaczy młodą żywą, i chyba do tego właśnie to zmierza
3. Wyraźnie przekracza granice Szeptaczy na moście. Gamma ją widzi. Więc najprawdopodobniej idąc w tym kierunku zobaczy ją więcej dawnych kolegów i koleżanek . :)
Zgadzam się co do Lydii, że nie trzyma z matką.
Co do Dantego to moim zdaniem jest od Alfy. Sidik go rozpoznał jako tego który go trzymał w stodole (to by też poniekąd tłumaczyło zachowanie Sidika i słowa, że nie lubi Dantego przez Enid - tylko nie uświadamiał sobie faktycznego powodu, że to on trzymał go gdy Enid traciła głowę).
Między stodołą a wydarzeniami aktualnymi minął rok bodajże i w tym czasie chyba pojawił się Dante. Może Alfa wysłała świeżaka na przeszpiegi (co dla mnie jest dziwne i mi się nie klei) i dlatego Lydia go nie znała ...
Dante jest lekarzem - bardzo wartościowym w tych czasach. Alpha wysłała by takiego gościa na szpiega? Tym bardziej świeżaka? Mam wątpliwości. Choć z drugiej strony lekarza łatwiej zaadaptowali Rickowie.
Enid ubili to może uznała, że nowego doktorka przygarną bez dociekania co to za jeden ;)
Trochę mi się nie klei to wszystko ale też nie bardzo widzę Dantego jako zwykłego świra-mordercę. Gdyby był od Alfy przynajmniej miałoby to dla mnie jakiś sens ;) (mógł nie tylko sabotować i szpiegować ale pilnować też Lydię).
Chyba zbyt wiele wymagamy od tego serialu. Robimy teorie,a twórcy mają do w dup ... czy to się spina w logikę czy też nie. Ale zawsze fajnie sobie pofilozofować :)
"(mógł nie tylko sabotować i szpiegować ale pilnować też Lydię)."
No trafiłaś w punkt swoim komentem. Gratuluję
zaraz przed tą stodołą Lydia była z szeptaczami zanim odbił ją i Henrego Daryl z tą głuchoniemą, odc czy dwa po tym był jarmark po którym Alfa poobcinała łby w stodole gdzie rzekomo był Dante. Wcześniej Lydia siedziała kawałek w zamknięciu na wzgórzu. Alfa raczej nie miała zbyt wiele czasu na ogarnięcie nowego człowieka do grupy i wyprania mu mózgu aż w takim stopniu żeby był godny zaufania
Dlatego już wcześniej pisałam, że dziwne jest dla mnie to, że Lydia go nie znała i by Alfa posłała świeżaka (był w stodole więc musiałby faktycznie dołączyć najpóźniej podczas gdy Lydia bawiła w niewoli). Jednak, w moim odczuciu, fabuła odcinka (jeśli nie były to tylko złudzenia/sen Sidika) wskazuje, że Dante jest od Alfy.