PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177672
6,6 42 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Jak powiedziałem tak i zrobię :D Od tej pory wprowadzam (oczywiście za prośbą innych użytkowników) coś na wzór przyzwyczajenia, tradycji na forum? Nie wiem jak to nazwać. Niemniej jednak przechodząc do sedna sprawy, co piątek, czyli na trzy dni przed emisją następnego odcinka, będę umieszczał swoje przewidywania odnośnie nadchodzącego epizodu. Ku ogólnemu zdziwieniu mój wpis z końca sierpnia wywołał ogólne zadowolenie, za co dziękuję, gdyż widać, że te moje "elaboraciki" chociaż ktoś czyta :)

Na wstępie może powiem na czym opieram ten swój scenariusz. Na moje nieszczęście tym razem mam dość małą bazę. Punktem wyjścia są dla mnie raptem trzy fragmenty. Jeden z nich to minutowy sneak peek (link poniżej)

http://www.youtube.com/watch?v=8mtZh81t7Wo&feature=related

a następne dwa to niestety reklamy z hiszpańskiej TV xD

http://www.youtube.com/watch?v=wnNJr6_8-p8
http://www.youtube.com/watch?v=Sgymtjv6C_M

Jak widać, AMC poleciało sobie w kulki. Zamiast wydać zwyczajowo dwa sneak peek oraz dwa preview pokazali jedynie jeden sneak peek. No ale trudno. Jakoś trzeba sobie radzić.

Jak tak jeszcze jestem przy okazji promo, to wytłumaczę dlaczego nie korzystam z tego zamieszczonego pod koniec odcinka "Seed". Początkowo miałem zamiar bazować właśnie na nim, ale jedna rzecz mi nie pasowała. Chodzi mi o jedno krótkie stwierdzenie "In this season on AMC's TWD". To jedno stwierdzenie sprawiło, że podałem w niepewność właśnie ten fragment. Chodzi o to, że jest duże prawdopodobieństwo, iż zawiera ono sceny praktycznie z całej połowy sezonu, a nie tylko odcinka "Sick". Takie samo zagranie było w przypadku "What Lies Ahead". Na koniec tego epizodu też pojawił się preview, które to pokazywało co wydarzy się w odcinku 2,3,4 i 5, a nawet 6. Gdyby ten preview zamieszczony po "Seed" mówił co wydarzy się w "Sick" to lektor wypowiedział by zwyczajowo "On the next episode of AMC's TWD". Niby taka błahostka ale swoje robi.

Oczywiście tutaj chcę jeszcze napomknąć, że moje sierpniowe przewidywania muszą ulec zmianie. Nieznacznej, ale zawsze to coś. Nie uwzględniłem po prostu kilku możliwych elementów.

Kończąc teraz ten przydługi (ale nie za długi :D) wstęp przechodzę do sedna, czyli jak moim zdaniem będzie wyglądać odcinek "Sick"

Jak wszystkim powszechnie wiadomo, odcinek zakończył się tym, iż Rick w dość brutalny ale i opanowany sposób pozbawił Hershela ugryzionej nogi, po czym za kratek kuchni pokazuje nam się piątka więźniów. Ich imiona to Axel, Thomas, Oscar, Big Tiny oraz Andrew. Jestem wręcz pewien, że "Sick" rozpocznie się rzutem na ich twarze lub czymś w podobnym stulu, jakimś krótkim, a wręcz króciutkim wstępem w stylu "ktoś Ty, co tu robisz" itd. Następnie w nagły sposób, w zaistniałej kryzysowej sytuacji połączą swe siły i wyczyszczą zombie napierające na drzwi kafeterii. Pewniakiem jest również ich ułożenie w szyku. Na przedzie więźniowie, wraz z Rickiem, Darylem oraz T-dog, a za nimi Meggie z Glenem wioząc Hershela najprawdopodobniej na wózku kuchennym do roznoszenia jedzenia. W taki oto sposób pozbędą się większości trupów w korytarzach więziennych. Oczywiście w pewnym momencie się rozdzielą. Więźniowie pójdą nadal oczyszczać więzienne zakamarki, a Rick i reszta zmuszeni zostaną do zawiezienia rannego do cel, gdzie Carol i reszta spróbują doprowadzić do ładu to co jeszcze pozostało z nogi. W międzyczasie T-dog zostanie na czatach pilnując by więźniowie po skończonej "robocie" nie wyszli od tak sobie i nie narobili zbędnego bałaganu. Wracając jeszcze do sytuacji w celach. Cały ten problem z amputacją wywoła ogólny szok i przerażenie. Beth zapewne mało co nie dostanie spazmów, jako jedna z niewielu osób najbardziej emocjonalnych. Znając życie dojdzie płacz i tego typu sprawy. W pobliżu będzie Lori próbując ją uspokoić. Meggie oczywiście dostanie szoku. Będzie kontaktować ale to co zobaczyła wywoła w u niej taki wstrząs, że na chwile nie będzie widziała co się w okół niej dzieje. Glen chwilowo będzie przy rannym rzucając pomysł o przypalenie kikuta, co spotka się z ogólnym odrzuceniem. Następnie pójdzie do swojej wybranki by ją doprowadzić "do stanu używalności". Jako jedyni z tego całego grona czysty rozum zachowa pewnie Carol wraz z Carlem. Chłopak będzie pomagał jak na ile tylko pomoże mu w tym kompetencja, czyli wiecie przynoszenie ręczników i tym podobnych rzeczy w celu zatamowania krwi. Carol natomiast, jak wynika z zapowiedzi, będzie jedyną osobą wiedzącą jakie kroki przedsięwziąć w takiej sytuacji. Można powiedzieć, iż będzie koordynować wszystkim. Koniec sekwencji, po czym następuje moment kiedy więźniowie wychodzą z korytarzy. Też będąc w ogólnym szoku wypytają się co i jak, ale oczywiście trzymając rękę na pulsie. Tutaj naprzód wychodzi postać Tomasa jako przedstawiciela grupy. Rzuci pewnie hasełkami w stylu "kim jesteś, co robisz, jak się tutaj dostałeś" po to by dowiedzieć się z kim ma do czynienia. W stosunku do nich Rick zrobi to samo. Więźniowie zapewne wyrażą lekką dezaprobatę. W końcu mają do czynienia z gliniarzem, a sami przecież nie wiedzą jak mają się sprawy na zewnątrz. Grimes wytłumaczy im, iż nie ma rządu, policji, dosłownie żadnych organów władzy. Następnie wszystko przenosi się na zewnątrz więzienia, gdzie Rick pokaże z czym musieli się uporać by dostać się do środka. Poza tym będzie to swoisty sposób na pokazanie czy jego słowa były prawdą. Dodatkowo umieszczą tutaj jakiś krótki dialog i na tym się skończy. Jest duże prawdopodobieństwo, iż kolejny fragment ukaże nam już czystą rozmowę Ricka z grupą. Będzie szereg wyjaśnień jak to się stało itd, krótki dialog prowadzony między Grimes'ami no i oczywiście interakcja innych bohaterów, aczkolwiek mogą z tego zrezygnować. Tyle jeżeli chodzi o wstęp czyli około 15-20 odcinka, choć jeżeli pójdzie to sprawniej to może zmieszczą się w krótszym czasie.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Chodzi o więźniów. Jest ich 5. Jeden z nich wszedł do obsady jako guests star i chodzi o Axela. Jego pozycja świadczy o tym, iż dłużej pobędzie w TWD. Tak samo było z Randalem. Pozostali to jedynie co-stars czyli są oni tak jakby dodatkiem. Coś jak Dave i Tony z odcinka Nebraska. Jeżeli przyjmiemy, że ich obecność nie rozciągnie się, to jest duże prawdopodobieństwo iż w epizodzie "Seed" dojdzie do ponownego opanowania więzienia przez zombie. W preview widać zmianę ubrań u naszych bohaterów, co za tym idzie, dostaniemy pewnie skok do następnego dnia. I tutaj pojawia się pierwszy konflikt. O ile Axel bez problemu przystał do grupy, która w miarę demokratycznie rozwiązuje problemy, o tyle reszta nie była skora do współpracy. Pewnie postanowili, że za pomocą wymuszenia, może gróźb, przekonają, aby Rick i grupa opuścili kompleks. Dochodzi do ostrej wymiany zdań, gdzie pada już historyczne stwierdzenie "We won't give up this pirson, we spilled blood" Tyle, że ta sytuacja dzieje się jeszcze dzień wcześniej. Rick nadal ma na sobie tą brązową koszulę z kołnierzem podczas tej całej dyskusji, a w czasie obławy jest już w luźnym podkoszulku. T-dog natomiast nadal ma swój uniform, a podczas ataku już nie. Wrócę jednak do głównego problemu. Więźniowie nie dając za wygraną pójdą w stronę radykalniejszych rozwiązań. Znając więzienie, doskonale orientują się gdzie są składy broni. Zaopatrzą się w nie, poukrywają gdzieś gdzie Rick nie będzie w stanie ich znaleźć, po czym postanowią aby napuścić na nich zombie. Rozwalą bramy itd. Pomyślą sobie, że po co mają się męczyć. Grupa ma rannego, a sama jest wyczerpana. Nie da sobie rady z takim nawałem. Trupy po raz kolejny opanowują całą przestrzeń oraz znowu dostają się do wnętrza budynków. I tutaj ktoś może zginąć, ale jak wiadomo może do tego nie dojść. Opcje są dwie, a mianowicie Hershel nie przetrzyma co jest równoznaczne z tym, iż reszta jest bezpieczna. W końcu na spacerniaku widnieje jeden krzyż. Ale druga opcja rozdziela się już na dwie potencjalne ofiary. Chodzi mi o Beth i Carol. Ta pierwsze jest wiecznie pod opieką Lori, ale jak widać z zapowiedzi zombie przedostają się również do bloku z celami, gdzie obecnie rezyduje nasza grupa, więc nic nie stoi na przeszkodzie aby któryś ją tam dorwał. Ta druga natomiast widoczna jest na zewnątrz budynku, więc również jest szansa na to, iż coś tam jej się stanie. A zapomniałem również o T-dogu. Tak sytuacja jest idealnym momentem, aby umarł on bohaterską śmiercią w obronie kogoś z grupy. No więc, mamy już trzecią opcję. Oczywiście jak zawsze wszystko kończy się tzw. pyrrusowym zwycięstwem. Grupie po raz kolejny udaje się zapanować nad sytuacją, możliwe że pozamykają zombie w odpowiednich sektorach, a resztę wybiją. W jakiś tam sobie sposób poradzą, ale jednak kogoś stracą. Rick porządnie wkurzony na tą całą sytuacją postanawia raz a porządnie rozwiązać problem. Z tego względu iż już definitywnie nakreślono jego zmianę, pewnie całkowicie rozwiąże problem. Postanowi pozostałych więźniów po prostu zabić. Jedynie Axel pozostanie przy życiu, ponieważ zachował lojalność. Możecie tutaj jednak zakwestionować moje zdanie, mówiąc, iż jest szansa, że ta cała sytuacja spowodowana była Gubernatorem. Ja mówię otwarcie, że nie. Tutaj przyznaję się do jednego błędu. We wcześniejszych przewidywaniach powiedziałem, że Blake już na początku spotka się z Rickiem. Niestety tak się nie stanie. W dalszej części wytłumaczę dlaczego. Oczywiście, ogólnie rzecz ujmując cały ten opis jest grubymi nićmi szyty. Równie dobrze Rick może sobie poradzić z więźniami na swój sposób, ale takie rozwiązanie czyli z udziałem zombie jest bardzo zbliżone do komiksu. Tutaj chcę również nadmienić, iż więźniowie również wezmą udział w obronie więzienia, ale na ich nieszczęście im się to nie uda.

Tak oto plasuje się sytuacja z więzieniem, ale pozostaje jeszcze dwójka naszych heroin czyli Andrea i Michonne. Historia tych dwóch pań będzie zapewne pokazywana tak mimochodem. Jedna większa akcja w więzieniu się zakończy, i będziemy mieli skok do nich. Skupię się jednak na tym, jak mogą się ich wątki rozwinąć. Jak wiadomo, w ostatnim odcinku wyruszyły ponownie w trasę, zapewne z różnych powodów. Priorytetem na pewno była choroba Andrei, ale można tutaj powiedzieć również o rosnącej liczbie zombie w mieście. Niemniej jednak powód ważny nie jest. Podczas swojej wędrówki, mogą przetrząsnąć kilka domów, ale jak wiadomo nie muszę tego robić. Dalej wychodząc poza miasto widzą lecący helikopter, który zaczyna tracić wysokość, a co za tym idzie pilot traci również kontrolę nad maszyną. Oczywiście kończy się to jednym wielkim "BUM!!". Nasza dwójka zainteresowana.. No może nie zainteresowana, ale zaintrygowana (to lepiej mi pasuje) idzie w miejsce wypadku. Dojście zajmuje im dłuższą chwilę. Robią chwilowy rekonesans po czym na horyzoncie pojawiają się jakieś pojazdy. Tutaj czas na sławetne słowa Michonne "Someone is coming". One oczywiście nie chcąc się narażać chowają się w krzakach. I tutaj wielkie wejście Gubernatora. Nasz "przedstawiciel handlowy" wychodzi w pełni majestatu z posępną i złowrogą miną na twarzy. Robi obchód wokół wraku, zabija zombie-pilotów, a w tym czasie reszta szuka potrzebnych rzeczy. W tym czasie jedna z naszych heroin (Michonne) próbuje coś tam zrobić, aby wyjść obronnie z sytuacji. W końcu przeciwnicy mają broń, a ona tylko katanę. Lecz wszystko spełza na niczym, gdyż przez wszystkich znienawidzony Merle odnajduję Andreę, robi parszywy uśmieszek, i znając życie ogłusza ją, gdyż ta nie jest w stanie sama się obronić przez swój stan zdrowia. Michonne próbuje jej pomóc, ale bezowocnie. Film się urywa. Następnie przenosimy się już do auta naszego Gubernatora i patrzymy to raz sami, to raz oczami Andrei na rozwój sytuacji. Pada tutaj stwierdzenie "In gate's in five minutes". Pewnie dostaniemy jeszcze jakiś dłuższy monolog, po czym fragment się skończyć, dostaniemy przeskok do więzienia, tam się zakończy i znowu powrót do Andrei. Akcja przenosi się do lecznicy w Woodbury. Naszym heroinom odebrano broń, a same są w ogólnym szoku. Michonne czuwa przy łóżku Andrei lub zapewne sama robi mały obchód. Nasza druga "wonderwomen" budzi się, nie wie co się dzieje, ogarnia ją strach. Później pytają się gdzie ich oręż walki, co to za miejsce, stwierdzają, że chcą pójść gdyż nic im nie zrobiły. Chcą po prostu opuścić to miejsce, ale na horyzoncie znowu pojawia się Gubernator. Wyprowadza je z budynku mówiąc "You're not a prisoners, yur're guests", możliwe jakieś krótkie oprowadzenie po mieście I na tym wydaje mi się, iż skończą się podboje naszej dwójki, i chyba również na tym wątku zakończy się epizod, bądź ewentualnie elementy z Gubernatorem, gdyż dalej mogą nam przecież pokazywać więzienie.

Jak widać, spotkanie Ricka z Gubernatorem nie ma racji bytu. Na tym etapie nie może on wiedzieć, że jakakolwiek grupa gdzieś tam jeszcze egzystuje. Problem leży w tym, że Andrea opowiada mu o Ricku kiedy sama dojdzie do stanu używalności, czyli doprowadzi się do ładu, a to najprawdopodobniej nastąpi w odcinku następnym pt. "Walk with me". O ile mnie pamięć nie myli to nawet zdjęcia już z tego epizodu krążą po Internecie. Co najważniejsze scenariusz z oblężeniem więzienia jest bardzo możliwy, gdyż prócz Axela, na liście bohaterów nie figurują imiona pozostałych więźniów. Nie pytajcie się skąd wiem :D

Kończąc moje przewidywania, chcę powiedzieć, ze naprawdę fajnie wymyślało się, znaczy przepowiadało co zdarzy się w następnym odcinku. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Liczę w główniej mierze na BeeBee61, Gambit_s15, elninkę oraz Blondynę. To Wy się pytaliście, czy planuję coś takiego.

A teraz na zakończenie. BeeBee61 znalazłem fenomenalne moim zdaniem nagranie "Parting Glass" wykonane przez Emily Kinney oraz Lauren Cohan, specjalnie na potrzeby soundtracku do serialu. Link wstawiam niżej:

http://www.youtube.com/watch?v=gMt3jgpK8-Q

A dodatkowo na rozluźnienie atmosfery wkładam wywiad, w którym aktorzy wypowiadają się na temat odciętej nogi Hershela. Naprawdę można się trochę pośmiać :D No tak mi się przynajmniej wydaje. Link niżej:

http://www.mtv.com/videos/news/844844/rip-hershels-leg.jhtml

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Zabawny to ty jesteś w swoim zacietrzewieniu i fascynacji postacią psychopaty. Fascynacji tak bezkrytycznej, że rzeczywiście można domniemywać, że zakochałeś się w tym dupku. I kto tu jest homosiem?

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Psychopatą to on był ukazany w komiksie. Łącząc z serialowym odpowiednikiem jest krzywdzące. Większym psychopatą może być Daryl który robił sobie naszyjnik z trupów. Po drugie to nie ja snuję fantazje sodomickie razem z Shanem i Darylem. Więc raczej Pan.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

"Po drugie to nie ja snuję fantazje sodomickie razem z Shanem i Darylem. Więc raczej Pan".
Mój post był żartem, a nie fantazją - mylisz pojęcia. I to nie ja jestem ślepo zapatrzony w Shane'a, ale ty.

"Psychopatą to on był ukazany w komiksie. Łącząc z serialowym odpowiednikiem jest krzywdzące".
W serialu również jest pokazany jako psychopata. Trzeba być ślepym, żeby tego nie dostrzegać.

"Większym psychopatą może być Daryl który robił sobie naszyjnik z trupów".
Nawet jeśli Daryl normalny nie jest, to nie znaczy, że Shane był.

ocenił(a) serial na 5
Gambit_s15

Ten naszyjnik z uszu to - o ile się nie mylę - część indiańskiej kultury. Indianie wycinali uszy swoich wrogów i nosili je jako trofea. Nie wiem co to ma wspólnego z byciem czubkiem jak Shane...

ocenił(a) serial na 4
BeeBee61

Ja tak się zastanawiam po co Wy prowadzicie z nim tą "konwersację". Wiadomo do czego jest zdolny, więc ja nie widzę w tym sensu. Poza tym ta cała pseudo rozmowa wiadomo do czego zmierza. Gdyby tak nikt nie zwracał na niego uwagi to by sobie może poszedł.

PS. BeeBee61 aby dostrzec takie detale i ich znaczenie, trzeba mieć choć szczątkowe pojęcie o pewnych aspektach. On najwidoczniej tego nie wie, co mnie naprawdę nie dziwi, więc po co się produkować i tłumaczyć?

ocenił(a) serial na 5
tomb2525

Ale to był post skierowany do Gambita, nie do niego. Osobiście ignoruję wszystkie posty, które do mnie pisze i żadnej konwersacji z nim nie prowadzę.

ocenił(a) serial na 4
BeeBee61

A to przepraszam. Nie zwróciłem uwagi na odnośnik. Niemniej jednak ignorować, i to raczej kieruje już do wszystkich.

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

Racja, już z nim nie dyskutuję.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Jaki Pan, taki zwierzak.

ocenił(a) serial na 4
Gambit_s15

Czy więcej przykładów potrzeba? Jak widać gdy brak argumentów to leci on w stronę inwektyw i prywatnych wycieczek.

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

Słuchać naczelnego impotenta intelektualnego pieski.

ocenił(a) serial na 6
BeeBee61

Poza tym Daryl był wtedy po grzybkach haluchach.

ocenił(a) serial na 7
BeeBee61

Sorry, nie odnosiłem się do Daryla, ale do sposobu argumentacji poprzednika.

ocenił(a) serial na 6
BeeBee61

Jak będzie skalpował wrogów to też wrzucisz na indiańską tradycje. Co nie zmienia faktu, że zdrowy by tak nie robił.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Z ojcem zapewne też tak żartujecie jak razem śpicie.

W serialu to każdy ma coś z garem. Bo żyją w nienormalnych okolicznościach.

ocenił(a) serial na 6
jukatos

Skąd wiesz? Może gdyby Rick go nie zastrzelił to okazało by się że Shaneowi wcale nie chodziło o Lori?

ocenił(a) serial na 6
Tortuga033

Aha a Rick jest prawiczkiem.

ocenił(a) serial na 6
jukatos

Z taką babą jak Lori to nie dziwi.

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Możliwe. Pamiętasz z jaką czułością wycierał krew z twarzy rika po postrzeleniu Carla? Założę się, że Shane zaprowadził na polanę Ricka, aby namówić go, aby wspólnie uciekli. Takie zombistyczne Brokeback Mountain!

ocenił(a) serial na 6
BeeBee61

No właśnie, tylko Rick mu nie dał dość do tej kwestii. Co za nieczuły cham.

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

No co do tego rozporządzającego wszystkim Carla, to bym nie przesadzała.
Co będzie z Hershelem, to ciężko przewidzieć. Ja jednak coś czuję że jeszcze dziadzia trochę pożyję.
Ogólnie, zginąć na pewno zginie T-Dog i możliwe że Beth. Carol raczej też prędko się nie pozbędą, bo z tą postacią jeszcze za wiele można zrobić. W końcu nie na darmo tak ją zmienili względem komiksu.

Co do drugiej części - to Twoja wersja, biorąc pod uwagę wszystkie fragmenty serialu, które nam pokazali, myślę że jest bardzo prawdopodobna. Tyle że jeśli co do Merle'a, sugerujesz się tą krótką sceną z oficjalnego traillera, to z tego co pamiętam tam pada słowo "brother", czyli to ujęcie zapewne dotyczy spotkania Merle'a z Darylem.
Mam nadzieję że Gubernator będzie miał jakieś mocne wejście.

ocenił(a) serial na 4
Tortuga033

No właśnie w trailerze pada stwierdzenie "What about a big hug for your old pal' Merle". Akcja dzieje się definitywnie w lesie. Poza tym są jeszcze inne zapowiedzi które już w całej okazałości pokazują Merla i Andreę.

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

No to mi się widocznie coś musiało pomieszać.

ocenił(a) serial na 5
tomb2525

Tomb jak zwykle nie zawodzi :D Scenariusz jak najbardziej prawdopodobny jak dla mnie, ale muszę coś dodać od siebie, mianowicie:

''Co-star'' to aktor grający w serialu na dłużej, np. głowni bohaterowie, czy choćby Gubernator. Natomiast ''guest star'' to gościnny występ aktora, i to właśnie dobrym przykładem są aktorzy z Nebraski. Zatem jak widzisz ten mały szczegół zmienia bardzo dużo. Ba, pozwala przypuszczać, że to właśnie Axel może być pochowany pod tym krzyżem.

Właściwie to wszystko, bo nawet nie jestem w stanie polemizować z takim tekstem. Wydaję mi się to bardzo wiarygodne.
Utwór zaśpiewany i zagrany magicznie, zaraz zapoznam się z wywiadem; p

ocenił(a) serial na 4
BeeBee61

Ja do tej pory myślałem iż jest taki podział:
MAIN CAST- czyli tam Laurie Holden czy Norman Reedus
GUESTS STARS- czyli tam Mellisa McBride czy Scot Willson
CO-STARS- czyli ci co występują w jednym odcinku bądź pojawiają się w następnych ale bardzo sporadycznie

Jeżeli jest inaczej to przepraszam za błąd. W takim bądź układzie aktor grający Axela to co-star z tego względu iż wszedł on do tej ważniejszej części obsady.

tomb2525

A ja tym razem nie czytam pisania Tomba, spoilerowca jednego. Najpierw obejrzę, potem przeczytam. Trzeba co jakiś czas perspektywę zmienić:)

ocenił(a) serial na 4
elninka

A kto powiedział, że to są spoilery? Przecież tak naprawdę to co napisałem w ogóle może nie mieć odzwierciedlenia w serialu, za wyjątkiem rzeczy umieszczonych w trailerach, a wykorzystanych również tutaj w postaci punktu odniesienia :D Ale jak to się mówi, czytanie na własną odpowiedzialność. Chyba powinienem umieścić taką notkę w tytule.

tomb2525

Żartuję tylko przecież:)
Ale z tym czytaniem to na poważnie.

ocenił(a) serial na 5
tomb2525

Coś czuję, że z Hershela zrobią pirata, ale czy to dobry pomysł, sam nie wiem. ;P

ocenił(a) serial na 4
tomb2525

Cóż, małe sprostowanie do tematu. Najprawdopodobniej do ponownego opanowania więzienia przez zombie w tym odcinku nie dojdzie. Udało mi się znaleźć info jakby więźniowie byli częścią historii aż do odcinka "When the Dead Come Knocking" czyli szóstego w kolejności. Tytuł dla mnie jak najbardziej pasuje do wydarzeń, które rzekomo mają się tam pojawić. Poza tym bądźmy szczerzy, czy taka ilość zmieściłaby się w jednym 40 minutowym odcinku? Wydaje mi się, że nie Reszta jak na razie aktualna.

tomb2525

Hm ja tylko część wymyślę. Widzę to tak. Zaczną się krzyki: Co jest grane?Kim jesteście? Dojdzie do awantury, Daryl wyceluje w nich kuszę. Rick każe się wszystkim uspokoić potem przedstawia się, a następnie swoją grupę. Wtedy Thomas przedstawia siebie i resztę i pyta co się z stało z tamtym. Rick odpowie że został ranny, ale Daryl mu przerwie i powie że teraz nie ma czasu na głupie rozmowy gdyż drzwi coraz słabiej trzymają. Rick mówi że potem mogą porozmawiać i pyta się czy nie zgodzą się na wspólne wybijanie zombie. Thomas przystaje na to. Początkowo hershela miał nieść glenn i t-dog ale thomas przekonuję ich że Big może bez problemu sam go nieść. Wychodzą wspólnymi siłami. Rick woła resztę by pomogli przy Hershelu. Lori pyta się kim oni są, ale Rick mówi że teraz nie czas na to. Jakoś udaję im się pomóc Hershelowi. Potem następuje rozmowa wszystkich. Więźniowie mówią za co siedzą. Lori wieczorem zwierza się się Rickowi ze swoich obaw. Ale ten ją uspokaja.Następnego dnia widzą helikopter, ale nie oni jedni.Helikopter rozbija się. Michonne i Andrea udają się tam jako pierwsze. Zaskoczone dostają się w pułapkę ludzi Gubernatora. Ten jednak już w Woodbury uspokaja je że to tylko środek ostrożności. Gdy te pytają o pilotów Gubernator twierdzi że zginęli od ran. Tymczasem mała grupka Ricka udaję się na rekonesans. Znajdują helikopter i ślady ludzi. I Rick mówi coś w stylu- nie jesteśmy sami. Koniec.

ocenił(a) serial na 7
Real19

Też fajne, ale w sneak peeku widać, że wiozą Hershela na wózku.
Ktoś zginie, bo widać grób.
Beth? Możliwe, ale w pierwszym odcinku zasugerowano, że zbliżyła się z Carlem. Albo ta relacja będzie kontynuowana, albo śmierć Beth jest (według planu scenarzystów) częścią :dojrzewania Carla.
Hershel? Też możliwe. Co prawda zdaniem tomba miał on odegrać rolę sumienia grupy, ale nigdzie nie jest powiedziane, że oni muszą mieć takie sumienie. Może właśnie śmierć Hershela ma sprawić, że Rick jeszcze łatwiej i szybciej podąży ku dyktaturze.
Carol? Zmieniła się, jest weselsza, zapomniała o mężu i córce. Komiksowa Carol sama rzuciła się w objęcia walkera, serialowej to na razie nie grozi.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Przed chwilą coś mnie olśniło . Może być tak ,że Carol może zginać przy ratowaniu Hershela, wiecie Hershel zamieni się w zombie i może odgryźć się jej za pomoc :) to mogłoby wyjaśnić widok Daryla nad grobem ,a z tego co sobie przypominam w jednym z filmików od Tomba było widać jak Carol pomaga przy Hershelu. Ewentualnie może to być Beth. Podejrzewam ,że mogło być tak ,że zginęła na oczach Daryla czycoś w tym stylu (wtedy mógłby się obwiniać za jej śmierć nad grobem ,w końcu mocno zmienił się po odejściu jego brata ,a później przecież stał się częścią grupy).

ocenił(a) serial na 4
ch0ryy

Tylko jest jeden mały problem odnoście Carol. Jeżeli ta części odnośnie opanowania więzienia przez zombie faktycznie będzie dopiero w 6 odcinku, o czym pisałem wyżej, to ona będzie dość długo żyła. Zważ, że w zapowiedziach widać, jak stoi ona na zewnątrz koło bramy na spacerniaku. Poza tym, gdyby było tak ja mówisz, to w zapowiedziach widniałby dwa krzyże. Przecież zarówno Hershel jak i Carol umierają

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

Nie musi być tak, jak on mówi. Carol może zginąć na sto sposobów i w najmniej oczekiwanym momencie. Może z ręki jednego z więźniów?

ocenił(a) serial na 4
Gambit_s15

Przecież to jest oczywiste. Tak samo jest z Hershelem. Przecież nie ma z góry określone jak, kto i kiedy pożegna się ze światem TWD. My tutaj typujemy najoczywistsze osoby, ale również dobrze ten krzyżyk na spacerniaku może być zarezerwowany dla Lori, która to może zginąć przy porodzie lub dla nadchodzącego dziecka, które w wyniku komplikacji może nie wytrzymać. Opcji jest naprawdę wiele. Po prostu ludzie po zobaczeniu preview myśleli, iż dotyczy on akurat następnego odcinka więc popuścili wodzę fantazji, ale tak się składa, że ten materiał zmontowany został z sekwencji z całego sezonu.

A co do mojego wpisu, to jest to swoiste sprostowanie :)

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

A propos dziecka: to też jest motyw, który może zostać wykorzystany. Pisała o tym jedna z użytkowniczek. Załóżmy, że Lori nie histeryzowała mówiąc, że nie czuje żadnych ruchów płodu i że dziecko zmarło. I wraca jako walker ;)

Przed startem trzeciego sezonu wydawało się, że Carol zostanie wykorzystana do "mieszania" w grupie. W ostatnim odcinku drugiego sezonu próbowała podburzyć Daryla przeciwko Rickowi. Widać jednak, że z tego pomysłu (o ile w ogóle taki pomysł był) zrezygnowano. W pierwszym odcinku trzeciego sezonu dostajemy Carol wyluzowaną, flirtującą z Darylem. Jej śmierć byłaby dla niego sporą traumą. Sądzę, że załamanie takiego twardziela mogłoby być interesujące. A jeszcze bardziej zbieranie się do kupy.

ocenił(a) serial na 5
Gambit_s15

Na pewno śmierć Carol byłaby sporą traumą dla Daryl, ale ja wolę się o tym nie przekonywać. Carol niespodziewanie stała się fajną babką, a tych wciąż mamy w serialu deficyt. Chciałabym, aby jeszcze pożyła. Nie wydaję mi się, aby warto było ją zabiać tylko po to, aby obudzić w Darylu nowe uczucia.

ocenił(a) serial na 7
BeeBee61

Hm, czyj to więc krzyż?

ocenił(a) serial na 5
Gambit_s15

Nie wiem. Może i Carol? Nie napisałam przecież, że nie zginie, tylko, że nie chciałabym, aby zginęła.
Zresztą, czy to koniecznie musi być krzyż Carol, aby Daryl do niego podchodził? Nie wydaję mi się.

ocenił(a) serial na 7
BeeBee61

A mnie się wydaje, że Daryl nie należy do ludzi, którzy spędzają czas przy grobie - no chyba że to grób kogoś dla niego ważnego.

ocenił(a) serial na 4
Gambit_s15

A Sophia, a Dale? Tak naprawdę to te postaci nie były dla niego kimś bardzo ważnym, a jednak mimo wszystko nie pozostał wobec nich obojętny. Daryl od pierwszego sezonu przeszedł ogromną zmianę. Całą grupę traktuje jako rodzinę i wydaje mi się, że strata któregokolwiek z członków może być dla niego swoistym ciosem, lecz on to sprawnie maskuje po bardzo grubą warstwą opanowania, klarownego podejścia, oraz twardości.

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

Nie zapominaj o warstwie brudu :P

Nie przeczę, że traktuje grupę jak rodzinę, ale śmierć kobiety, na której mu zależy (i w dodatku należącej do tej "rodziny") to zupełnie inna bajka.

ocenił(a) serial na 4
Gambit_s15

Co do brudu do dobre spostrzeżenie :D

Jeżeli chodzi o relację Carol . Na razie to tylko wisi w powietrzu. Mają się jak najbardziej ku sobie, ale czy faktycznie coś głębszego z tego wyniknie? Nie wiemy i zapewne nie dowiemy się przez następne 3,4 i więcej odcinków. Równie dobrze ich znajomość może być trzymana na gruncie przyjacielskim.

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

To oczywiste, że nie wiadomo, co z tego wyniknie. Zresztą nawet nie musi nic wyniknąć i nie o tym mówię. Związek nie musi zostać skonsumowany, by facet był zakochany.

tomb2525

ja pierd.... tyt chyba nie masz co robić komu by sie chcialo to czytać ?

ocenił(a) serial na 4
Radace

Nie było to skierowane do ciebie więc nie wiem co tutaj robisz. A poza tym skoro nie czytałeś to po co w ogóle ten bezsensowny komentarz.

tomb2525

"We won't give up this pirson, we spilled blood" Będzie skierowane do gubernatora, zobaczysz :D

a odcinek zacznie się o powtórzenia sceny odrąbywania nogi. Nie od więźniów.

tomb2525

Nareszcie jestem po seansie drugiego odcinka. Tyle zajęć, że na relaks czasu brakuje. Jak zapowiadałam pisanie Tomba przeczytałam po obejrzeniu "Sick" żeby perspektywę sobie zmienić.
Co do odcinka, to swoje wrażenia zamieszczę gdzie indziej. Tutaj tylko komentarz na temat Twoich przewidywań.
Jak widać AMC postanowiło wszystko skomplikować i utrudnić przewidywania poprzez zmianę zapowiedzi z tego co będzie w kolejnym odcinku na "w kolejnych odcinkach" co jest moim zdaniem posunięciem dobrym. Przede wszystkim wrażliwcy na spoilery mogą przestać bać się swoich myśli i przypuszczeń bo nigdy nic nie wiadomo dosłownie. Kolejną korzyścią jest też zaostrzanie apetytów. TWD ma już, mogę śmiało to powiedzieć, wyrobioną markę i nie musi się reklamować pokazując swe najlepsze sceny, tylko ich nie pokazując. Moim zdaniem to tak śmiesznie działa, że po zdobyciu publiczności reklama serialu, czy czegokolwiek innego polega zupełnie na czym innym. Na niepokazywaniu, przeinaczaniu, sugerowaniu czego innego by widzowie wręcz szaleli i gubili się w domysłach, by z białą gorączką usiedli przed TV i wysysali z niego kolejne minuty podczas seansu. Biorąc pod uwagę ten odcinek udało się to wyśmienicie.

Teraz o przewidywaniach Tomba. Pierwsze minuty pokryły się w 80% nawet. Później już się wszystko maksymalnie rozjeżdża. To nie jest wcale źle, bo bardzo miło się i tak czyta. Podejrzewam, że po skończonym sezonie będę mogła śmiało powiedzieć, że Twoje przewidywania mogły zostać zrealizowane, a wcale nie było by to gorsze od oryginału. Nie uprzedzajmy jednak faktów. Ilości rzeczy, które się zgodziły nie próbuję wymieniać podobnie jak różnic. Nie ma to teraz sensu po premierze odcinka. Niemniej myślę, że przewidywania dotyczące Andrei i jej ostrej towarzyszki znajdą miejsce w kolejnym odcinku. Zobaczymy jak będzie. Założę się również, że pojawi się mnóstwo tematów "Co to za dwa zombie, które ta laska prowadzi na smyczy" obok standardowych już: "Za ile będą napisy?" ; "Kiedy premiera?" ; "Dlaczego zombie nie latają?" ; "Lori do piachu!" ; "Denerwuje mnie ten szczyl!" ; "Serial dno" itp. itd.

Pozdrawiam serdecznie. Dzięki za elaboracik:)

ocenił(a) serial na 4
elninka

Byłem świadom tego, że w pewnym momencie gdzieś może mi się wszystko, jak to określiłaś "rozleźć". O ile dobrze pamiętam napisałem o dość małej bazie, oraz o tym, iż preview z "Seed" dotyczyło całej połowy sezonu. Niemniej jednak jestem zadowolony, że choć w jakimś stopniu było dobrze i moja "dedukcja" nie poszła w złą stronę.

Co do Andrei i Michonne to masz w pełni rację. Zresztą wczoraj już zamieściłem przewidywania na temat "Walk with Me", gdzie to wszystko znalazło swój odzew, ale oczywiście w nieznacznie zmieniony sposób :D

A na zakończenie, to nie ma problemu jeżeli chodzi o elaborat. Wiesz dobrze, że dla mnie to żaden kłopot. Ba, jest to nawet czysta przyjemność, gdyż w konstruktywny sposób mogę spędzić tą jedną czy półtora godzinki :)