PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177662
6,6 42 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Jak powiedziałem tak i zrobię :D Od tej pory wprowadzam (oczywiście za prośbą innych użytkowników) coś na wzór przyzwyczajenia, tradycji na forum? Nie wiem jak to nazwać. Niemniej jednak przechodząc do sedna sprawy, co piątek, czyli na trzy dni przed emisją następnego odcinka, będę umieszczał swoje przewidywania odnośnie nadchodzącego epizodu. Ku ogólnemu zdziwieniu mój wpis z końca sierpnia wywołał ogólne zadowolenie, za co dziękuję, gdyż widać, że te moje "elaboraciki" chociaż ktoś czyta :)

Na wstępie może powiem na czym opieram ten swój scenariusz. Na moje nieszczęście tym razem mam dość małą bazę. Punktem wyjścia są dla mnie raptem trzy fragmenty. Jeden z nich to minutowy sneak peek (link poniżej)

http://www.youtube.com/watch?v=8mtZh81t7Wo&feature=related

a następne dwa to niestety reklamy z hiszpańskiej TV xD

http://www.youtube.com/watch?v=wnNJr6_8-p8
http://www.youtube.com/watch?v=Sgymtjv6C_M

Jak widać, AMC poleciało sobie w kulki. Zamiast wydać zwyczajowo dwa sneak peek oraz dwa preview pokazali jedynie jeden sneak peek. No ale trudno. Jakoś trzeba sobie radzić.

Jak tak jeszcze jestem przy okazji promo, to wytłumaczę dlaczego nie korzystam z tego zamieszczonego pod koniec odcinka "Seed". Początkowo miałem zamiar bazować właśnie na nim, ale jedna rzecz mi nie pasowała. Chodzi mi o jedno krótkie stwierdzenie "In this season on AMC's TWD". To jedno stwierdzenie sprawiło, że podałem w niepewność właśnie ten fragment. Chodzi o to, że jest duże prawdopodobieństwo, iż zawiera ono sceny praktycznie z całej połowy sezonu, a nie tylko odcinka "Sick". Takie samo zagranie było w przypadku "What Lies Ahead". Na koniec tego epizodu też pojawił się preview, które to pokazywało co wydarzy się w odcinku 2,3,4 i 5, a nawet 6. Gdyby ten preview zamieszczony po "Seed" mówił co wydarzy się w "Sick" to lektor wypowiedział by zwyczajowo "On the next episode of AMC's TWD". Niby taka błahostka ale swoje robi.

Oczywiście tutaj chcę jeszcze napomknąć, że moje sierpniowe przewidywania muszą ulec zmianie. Nieznacznej, ale zawsze to coś. Nie uwzględniłem po prostu kilku możliwych elementów.

Kończąc teraz ten przydługi (ale nie za długi :D) wstęp przechodzę do sedna, czyli jak moim zdaniem będzie wyglądać odcinek "Sick"

Jak wszystkim powszechnie wiadomo, odcinek zakończył się tym, iż Rick w dość brutalny ale i opanowany sposób pozbawił Hershela ugryzionej nogi, po czym za kratek kuchni pokazuje nam się piątka więźniów. Ich imiona to Axel, Thomas, Oscar, Big Tiny oraz Andrew. Jestem wręcz pewien, że "Sick" rozpocznie się rzutem na ich twarze lub czymś w podobnym stulu, jakimś krótkim, a wręcz króciutkim wstępem w stylu "ktoś Ty, co tu robisz" itd. Następnie w nagły sposób, w zaistniałej kryzysowej sytuacji połączą swe siły i wyczyszczą zombie napierające na drzwi kafeterii. Pewniakiem jest również ich ułożenie w szyku. Na przedzie więźniowie, wraz z Rickiem, Darylem oraz T-dog, a za nimi Meggie z Glenem wioząc Hershela najprawdopodobniej na wózku kuchennym do roznoszenia jedzenia. W taki oto sposób pozbędą się większości trupów w korytarzach więziennych. Oczywiście w pewnym momencie się rozdzielą. Więźniowie pójdą nadal oczyszczać więzienne zakamarki, a Rick i reszta zmuszeni zostaną do zawiezienia rannego do cel, gdzie Carol i reszta spróbują doprowadzić do ładu to co jeszcze pozostało z nogi. W międzyczasie T-dog zostanie na czatach pilnując by więźniowie po skończonej "robocie" nie wyszli od tak sobie i nie narobili zbędnego bałaganu. Wracając jeszcze do sytuacji w celach. Cały ten problem z amputacją wywoła ogólny szok i przerażenie. Beth zapewne mało co nie dostanie spazmów, jako jedna z niewielu osób najbardziej emocjonalnych. Znając życie dojdzie płacz i tego typu sprawy. W pobliżu będzie Lori próbując ją uspokoić. Meggie oczywiście dostanie szoku. Będzie kontaktować ale to co zobaczyła wywoła w u niej taki wstrząs, że na chwile nie będzie widziała co się w okół niej dzieje. Glen chwilowo będzie przy rannym rzucając pomysł o przypalenie kikuta, co spotka się z ogólnym odrzuceniem. Następnie pójdzie do swojej wybranki by ją doprowadzić "do stanu używalności". Jako jedyni z tego całego grona czysty rozum zachowa pewnie Carol wraz z Carlem. Chłopak będzie pomagał jak na ile tylko pomoże mu w tym kompetencja, czyli wiecie przynoszenie ręczników i tym podobnych rzeczy w celu zatamowania krwi. Carol natomiast, jak wynika z zapowiedzi, będzie jedyną osobą wiedzącą jakie kroki przedsięwziąć w takiej sytuacji. Można powiedzieć, iż będzie koordynować wszystkim. Koniec sekwencji, po czym następuje moment kiedy więźniowie wychodzą z korytarzy. Też będąc w ogólnym szoku wypytają się co i jak, ale oczywiście trzymając rękę na pulsie. Tutaj naprzód wychodzi postać Tomasa jako przedstawiciela grupy. Rzuci pewnie hasełkami w stylu "kim jesteś, co robisz, jak się tutaj dostałeś" po to by dowiedzieć się z kim ma do czynienia. W stosunku do nich Rick zrobi to samo. Więźniowie zapewne wyrażą lekką dezaprobatę. W końcu mają do czynienia z gliniarzem, a sami przecież nie wiedzą jak mają się sprawy na zewnątrz. Grimes wytłumaczy im, iż nie ma rządu, policji, dosłownie żadnych organów władzy. Następnie wszystko przenosi się na zewnątrz więzienia, gdzie Rick pokaże z czym musieli się uporać by dostać się do środka. Poza tym będzie to swoisty sposób na pokazanie czy jego słowa były prawdą. Dodatkowo umieszczą tutaj jakiś krótki dialog i na tym się skończy. Jest duże prawdopodobieństwo, iż kolejny fragment ukaże nam już czystą rozmowę Ricka z grupą. Będzie szereg wyjaśnień jak to się stało itd, krótki dialog prowadzony między Grimes'ami no i oczywiście interakcja innych bohaterów, aczkolwiek mogą z tego zrezygnować. Tyle jeżeli chodzi o wstęp czyli około 15-20 odcinka, choć jeżeli pójdzie to sprawniej to może zmieszczą się w krótszym czasie.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Chodzi o więźniów. Jest ich 5. Jeden z nich wszedł do obsady jako guests star i chodzi o Axela. Jego pozycja świadczy o tym, iż dłużej pobędzie w TWD. Tak samo było z Randalem. Pozostali to jedynie co-stars czyli są oni tak jakby dodatkiem. Coś jak Dave i Tony z odcinka Nebraska. Jeżeli przyjmiemy, że ich obecność nie rozciągnie się, to jest duże prawdopodobieństwo iż w epizodzie "Seed" dojdzie do ponownego opanowania więzienia przez zombie. W preview widać zmianę ubrań u naszych bohaterów, co za tym idzie, dostaniemy pewnie skok do następnego dnia. I tutaj pojawia się pierwszy konflikt. O ile Axel bez problemu przystał do grupy, która w miarę demokratycznie rozwiązuje problemy, o tyle reszta nie była skora do współpracy. Pewnie postanowili, że za pomocą wymuszenia, może gróźb, przekonają, aby Rick i grupa opuścili kompleks. Dochodzi do ostrej wymiany zdań, gdzie pada już historyczne stwierdzenie "We won't give up this pirson, we spilled blood" Tyle, że ta sytuacja dzieje się jeszcze dzień wcześniej. Rick nadal ma na sobie tą brązową koszulę z kołnierzem podczas tej całej dyskusji, a w czasie obławy jest już w luźnym podkoszulku. T-dog natomiast nadal ma swój uniform, a podczas ataku już nie. Wrócę jednak do głównego problemu. Więźniowie nie dając za wygraną pójdą w stronę radykalniejszych rozwiązań. Znając więzienie, doskonale orientują się gdzie są składy broni. Zaopatrzą się w nie, poukrywają gdzieś gdzie Rick nie będzie w stanie ich znaleźć, po czym postanowią aby napuścić na nich zombie. Rozwalą bramy itd. Pomyślą sobie, że po co mają się męczyć. Grupa ma rannego, a sama jest wyczerpana. Nie da sobie rady z takim nawałem. Trupy po raz kolejny opanowują całą przestrzeń oraz znowu dostają się do wnętrza budynków. I tutaj ktoś może zginąć, ale jak wiadomo może do tego nie dojść. Opcje są dwie, a mianowicie Hershel nie przetrzyma co jest równoznaczne z tym, iż reszta jest bezpieczna. W końcu na spacerniaku widnieje jeden krzyż. Ale druga opcja rozdziela się już na dwie potencjalne ofiary. Chodzi mi o Beth i Carol. Ta pierwsze jest wiecznie pod opieką Lori, ale jak widać z zapowiedzi zombie przedostają się również do bloku z celami, gdzie obecnie rezyduje nasza grupa, więc nic nie stoi na przeszkodzie aby któryś ją tam dorwał. Ta druga natomiast widoczna jest na zewnątrz budynku, więc również jest szansa na to, iż coś tam jej się stanie. A zapomniałem również o T-dogu. Tak sytuacja jest idealnym momentem, aby umarł on bohaterską śmiercią w obronie kogoś z grupy. No więc, mamy już trzecią opcję. Oczywiście jak zawsze wszystko kończy się tzw. pyrrusowym zwycięstwem. Grupie po raz kolejny udaje się zapanować nad sytuacją, możliwe że pozamykają zombie w odpowiednich sektorach, a resztę wybiją. W jakiś tam sobie sposób poradzą, ale jednak kogoś stracą. Rick porządnie wkurzony na tą całą sytuacją postanawia raz a porządnie rozwiązać problem. Z tego względu iż już definitywnie nakreślono jego zmianę, pewnie całkowicie rozwiąże problem. Postanowi pozostałych więźniów po prostu zabić. Jedynie Axel pozostanie przy życiu, ponieważ zachował lojalność. Możecie tutaj jednak zakwestionować moje zdanie, mówiąc, iż jest szansa, że ta cała sytuacja spowodowana była Gubernatorem. Ja mówię otwarcie, że nie. Tutaj przyznaję się do jednego błędu. We wcześniejszych przewidywaniach powiedziałem, że Blake już na początku spotka się z Rickiem. Niestety tak się nie stanie. W dalszej części wytłumaczę dlaczego. Oczywiście, ogólnie rzecz ujmując cały ten opis jest grubymi nićmi szyty. Równie dobrze Rick może sobie poradzić z więźniami na swój sposób, ale takie rozwiązanie czyli z udziałem zombie jest bardzo zbliżone do komiksu. Tutaj chcę również nadmienić, iż więźniowie również wezmą udział w obronie więzienia, ale na ich nieszczęście im się to nie uda.

Tak oto plasuje się sytuacja z więzieniem, ale pozostaje jeszcze dwójka naszych heroin czyli Andrea i Michonne. Historia tych dwóch pań będzie zapewne pokazywana tak mimochodem. Jedna większa akcja w więzieniu się zakończy, i będziemy mieli skok do nich. Skupię się jednak na tym, jak mogą się ich wątki rozwinąć. Jak wiadomo, w ostatnim odcinku wyruszyły ponownie w trasę, zapewne z różnych powodów. Priorytetem na pewno była choroba Andrei, ale można tutaj powiedzieć również o rosnącej liczbie zombie w mieście. Niemniej jednak powód ważny nie jest. Podczas swojej wędrówki, mogą przetrząsnąć kilka domów, ale jak wiadomo nie muszę tego robić. Dalej wychodząc poza miasto widzą lecący helikopter, który zaczyna tracić wysokość, a co za tym idzie pilot traci również kontrolę nad maszyną. Oczywiście kończy się to jednym wielkim "BUM!!". Nasza dwójka zainteresowana.. No może nie zainteresowana, ale zaintrygowana (to lepiej mi pasuje) idzie w miejsce wypadku. Dojście zajmuje im dłuższą chwilę. Robią chwilowy rekonesans po czym na horyzoncie pojawiają się jakieś pojazdy. Tutaj czas na sławetne słowa Michonne "Someone is coming". One oczywiście nie chcąc się narażać chowają się w krzakach. I tutaj wielkie wejście Gubernatora. Nasz "przedstawiciel handlowy" wychodzi w pełni majestatu z posępną i złowrogą miną na twarzy. Robi obchód wokół wraku, zabija zombie-pilotów, a w tym czasie reszta szuka potrzebnych rzeczy. W tym czasie jedna z naszych heroin (Michonne) próbuje coś tam zrobić, aby wyjść obronnie z sytuacji. W końcu przeciwnicy mają broń, a ona tylko katanę. Lecz wszystko spełza na niczym, gdyż przez wszystkich znienawidzony Merle odnajduję Andreę, robi parszywy uśmieszek, i znając życie ogłusza ją, gdyż ta nie jest w stanie sama się obronić przez swój stan zdrowia. Michonne próbuje jej pomóc, ale bezowocnie. Film się urywa. Następnie przenosimy się już do auta naszego Gubernatora i patrzymy to raz sami, to raz oczami Andrei na rozwój sytuacji. Pada tutaj stwierdzenie "In gate's in five minutes". Pewnie dostaniemy jeszcze jakiś dłuższy monolog, po czym fragment się skończyć, dostaniemy przeskok do więzienia, tam się zakończy i znowu powrót do Andrei. Akcja przenosi się do lecznicy w Woodbury. Naszym heroinom odebrano broń, a same są w ogólnym szoku. Michonne czuwa przy łóżku Andrei lub zapewne sama robi mały obchód. Nasza druga "wonderwomen" budzi się, nie wie co się dzieje, ogarnia ją strach. Później pytają się gdzie ich oręż walki, co to za miejsce, stwierdzają, że chcą pójść gdyż nic im nie zrobiły. Chcą po prostu opuścić to miejsce, ale na horyzoncie znowu pojawia się Gubernator. Wyprowadza je z budynku mówiąc "You're not a prisoners, yur're guests", możliwe jakieś krótkie oprowadzenie po mieście I na tym wydaje mi się, iż skończą się podboje naszej dwójki, i chyba również na tym wątku zakończy się epizod, bądź ewentualnie elementy z Gubernatorem, gdyż dalej mogą nam przecież pokazywać więzienie.

Jak widać, spotkanie Ricka z Gubernatorem nie ma racji bytu. Na tym etapie nie może on wiedzieć, że jakakolwiek grupa gdzieś tam jeszcze egzystuje. Problem leży w tym, że Andrea opowiada mu o Ricku kiedy sama dojdzie do stanu używalności, czyli doprowadzi się do ładu, a to najprawdopodobniej nastąpi w odcinku następnym pt. "Walk with me". O ile mnie pamięć nie myli to nawet zdjęcia już z tego epizodu krążą po Internecie. Co najważniejsze scenariusz z oblężeniem więzienia jest bardzo możliwy, gdyż prócz Axela, na liście bohaterów nie figurują imiona pozostałych więźniów. Nie pytajcie się skąd wiem :D

Kończąc moje przewidywania, chcę powiedzieć, ze naprawdę fajnie wymyślało się, znaczy przepowiadało co zdarzy się w następnym odcinku. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta. Liczę w główniej mierze na BeeBee61, Gambit_s15, elninkę oraz Blondynę. To Wy się pytaliście, czy planuję coś takiego.

A teraz na zakończenie. BeeBee61 znalazłem fenomenalne moim zdaniem nagranie "Parting Glass" wykonane przez Emily Kinney oraz Lauren Cohan, specjalnie na potrzeby soundtracku do serialu. Link wstawiam niżej:

http://www.youtube.com/watch?v=gMt3jgpK8-Q

A dodatkowo na rozluźnienie atmosfery wkładam wywiad, w którym aktorzy wypowiadają się na temat odciętej nogi Hershela. Naprawdę można się trochę pośmiać :D No tak mi się przynajmniej wydaje. Link niżej:

http://www.mtv.com/videos/news/844844/rip-hershels-leg.jhtml

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

Przeczytałem. Powinieneś pisać scenariusze.

ocenił(a) serial na 4
Gambit_s15

Dzięki :) Tak szczerze, to jest to nawet ciekawe. Przynajmniej zabija po część nadmiar czasu. A co do pisania scenariusza? To się nawet nie zastanawiałem, przemyśle to :P

tomb2525

błagam, dajcie mi już odcinek 2

ocenił(a) serial na 7
tomb2525

Przemyśl :) Zresztą zawsze możemy spróbować wspólnie napisać scenariusz tutaj, na forum. Oczywiście po ustaleniu schematu fabularnego i ról, jakie każdy miałby do odegrania. Osobiście widziałbym BeeBee61 jako Lori, tyle że uganiającą się za Darylem, czyli Tobą. O Twoje względy mogłaby rywalizować z Carol (Blondyna). Kandydata na psychopatę Shane'a też łatwo wskazać.

ocenił(a) serial na 5
Gambit_s15

Haha, dobre :D Proponuję jednak, aby w naszej alternatywnej wersji, Shane był homoseksualistą, który również będzie się uganiał za Darylem :D

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

What about me? :(

ocenił(a) serial na 4
Tortuga033

Do wyboru masz jeszcze kilka innych postaci. Zostaje Maggie, Beth (ale to chyba za młoda), Andrea i Michonne :D

A co do Shane'a to ja może spasuje. Co za daleko to brnie xD

ocenił(a) serial na 5
tomb2525

Ale Ty nie musisz odwzajemniać jego uczuć. Zawsze możesz go pogonić strzelając do niego z kuszy :D

ocenił(a) serial na 6
BeeBee61

Zobaczyłam to oczami wyobraźni. Padłam.

ocenił(a) serial na 4
Tortuga033

Ja tak naprawdę to nie wiem co o tym myśleć. Widać BeeBee61 jak i reszta puścili wodze fantazji, aż za bardzo :D

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

Shane zawsze może zmienić obiekt swoich zainteresowań, w końcu jest niestabilny emocjonalnie :D

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

Mogę być Michonne, która nawiązuję romans z pewnym przedstawicielem handlowym z Woodbury, który chciałby jej zaoferować bogatą kolekcję katan.

ocenił(a) serial na 4
Tortuga033

Dobre, dobre :D Dalej rzucajcie pomysłami, a coś tam się za niedługo "urodzi" :)

ocenił(a) serial na 7
Tortuga033

Zaraz, zaraz, źle mnie zrozumieliście. Wiem oczywiście, że wyglądam na psychopatę, ale Shanem może być tylko użytkownik jukatos :P

Co do mnie, to mogę być walkerem.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

A może chcesz być przedstawicielem handlowym z Woodbury? Będziemy razem oglądać telewizję.

ocenił(a) serial na 7
Tortuga033

Pewnie, że chcę!

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Proszę mnie nie mieszać w jakieś zabawy hejterów.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Oj tam, nie nadymaj się tak. To alternatywa, więc tym razem to Shane może zabić Ricka i skonsumować swój związek z Darylem.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Z całym szacunkiem do Pańskiej ciągoty do mężczyzn, ja takowej nie preferuje jak również Pan Shane co udowodnił dwukrotnie.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Szacunek warto mieć dla każdego, lecz niech Pan nie przypisuje mi własnych ciągot.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Jakbym śmiał przecież już Pan udowodnił swoją fantazjując z Panem Shanem i Darylem.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Ma Pan takie pojęcie o dowodach, jak o ocenianiu bohaterów.

Czyli niewielkie.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

"Z Panem Shanem" lol

ocenił(a) serial na 7
Tortuga033

Ok, nie zatrudniamy go. Nie pasuje do grupy, zupełnie jak Pan Shane.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Nie chciałbym mieć nic wspólnego z waszym homoseksualnym miotem.

ocenił(a) serial na 6
jukatos

No i dobrze.

ocenił(a) serial na 6
Tortuga033

Też się z tego raduję.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Na szczęście w ocenie homoseksualisty.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Tak, w Pańskiej ocenie, czyli ocenie homoseksualisty, psychopata Shane jest postacią pozytywną i godną podziwu.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Jest jaki jest, ale zdarzało mu się myśleć. Czego nie można napisać o Ricku i o Panu.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Nawet bardzo dużo myślał - o cudzej żonie, cudzym synu i własnych czterech literach. To symptomatyczne, że jest Pan fanem takiej osoby.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 7
jukatos

Widzę, że dyskusję sprowadzasz do wyzwisk, gdy brakuje ci argumentów. Miernych zresztą, bo masło maślane ci wyszło. Poza tym licz się ze słowami, bo dawno przekroczyłeś granicę żartu.
Jeśli dla Ciebie jest normalne planowanie morderstwa przyjaciela, to mam nadzieję, że nie masz żadnych przyjaciół. Shane był psychopatą, zginął podczas wprowadzania w życie planu zamordowania najlepszego przyjaciela. A zginął dlatego, że trafił na lepszego od siebie.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Nie rozumiem jak można lubić Shane'a. Tzn, rozumiem że ktoś może się z nim zgadzać w pewnych kwestiach, bo miał czasami rację, ale żeby od razu darzyć go taką sympatiom?

ocenił(a) serial na 7
Tortuga033

Były chwile, gdy współczułem Shane'owi. Praktycznie do postrzelenia Otisa. Jego wcześniejsze działania w pewnej mierze można było jakoś tam usprawiedliwić - bo przecież próbował wyciągnąć Ricka ze szpitala, bo mógł nie słyszeć bicia serca, bo zastawił drzwi do sali. Trochę to naciągane, gdyż gdyby był pewny, że Rick nie żyje, to nie zastawiałby drzwi, no ale niech tam. Potem jednak bez skrupułów wykorzystał sytuację, by uwieść jego żonę, a gdy ona nie chciała kontynuować romansu, zaczął popadać w psychozę. Ostatnią granicę normalności przekroczył strzelając do Otisa. W jego zachowaniu pojawiły się te dziwne tiki, knuł, intrygował. Zabił Randalla, by oddzielić Ricka od grupy i gdyby nie trafił na lepszego od siebie i bardziej inteligentnego przeciwnika, zrealizowałby swój plan.
Tak więc Shane'a można było do pewnego momentu rozumieć, ale od chwili postrzelenia Otisa wiadomo już bez wątpliwości, z kim mamy do czynienia.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Jakie tu padały argumenty, sam mnie umieszczasz w jakiś zabawach i prowokujesz. Potem wielka dziwota, że Pana pojechałem. Cóż sam Pan to zaczął od szykan jakobym miał być homoseksualistą w Pana sodomickiej wyobraźni, więc niech Pan nie robi z siebie niewiniątka.
Gdyby zaplanował morderstwo to by to wykonał. Wiedział dobrze, że jak chłopaka wypuści to będzie niebezpieczne dla grupy. To Rick zabił przyjaciela, nie na odwrót tłumacząc się jak dziecko.

ocenił(a) serial na 6
jukatos

"Gdyby zaplanował morderstwo to by to wykonał. Wiedział dobrze, że jak chłopaka wypuści to będzie niebezpieczne dla grupy. To Rick zabił przyjaciela, nie na odwrót tłumacząc się jak dziecko. "

Hah.. A co Shane zrobił jak nie zaplanował morderstwa? Przecież nie mógł po prostu podjeść do Ricka i go zastrzelić przy wszystkich. Wypuścił więc Randalla że niby ten uciekł (poniekąd go wykorzystał) , bo wiedział że Rick będzie chciał go szukać.
Tak na dobrą sprawę to ich przyjaźń skończyła w momencie gdy Shane posunął Lori :)

ocenił(a) serial na 6
Tortuga033

Shane miał wiele okazji do pozbycia się Ricka i gdyby działał z premedytacją to by po prostu to wykonał. Nie pozwoliłby mu na jakieś dialogi tylko palnął w łeb i zostawił trupom na pożarcie.
To związek Lori i Ricka też się zakończył?

ocenił(a) serial na 6
jukatos

Lori i Rick to osobna kwestia, choćby dlatego że Lori wybrała Ricka.
W przypadku Ricka i Shane'a sprawa wygląda inaczej z tego względu że Shane zaczął Ricka traktować jak rywala/wroga, osobę która stoi mu na drodze i trzeba ją zlikwidować.

"Shane miał wiele okazji do pozbycia się Ricka i gdyby działał z premedytacją to by po prostu to wykonał. Nie pozwoliłby mu na jakieś dialogi tylko palnął w łeb i zostawił trupom na pożarcie."

Niestety, czy chcesz czy, nie Rick jest głównym bohaterem i Shane nie mógł go zastrzelić. Poza tym, scenarzyści i tak znacznie przedłużyli żywot tego drugiego, więc powinieneś się cieszyć że mogłeś go oglądać tak długo.

ocenił(a) serial na 6
Tortuga033

Lori mimo wszystko cały czas miała wyrzuty sumienia, a Shane poczuł coś więcej.

Lepiej jakby zginął w kampusie jak w komiksie tak wyglądało to kiepsko. Dlatego sezon 2 to dla mnie porażka.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Działał z premedytacją, co sam przyznał w rozmowie z Rickiem. Na szczęście był za głupi, żeby zrealizować swój plan.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

Był najbardziej trzeźwo myślący w grupie. Co potwierdzał niejednokrotnie.

ocenił(a) serial na 6
jukatos

Szkoda tylko że do czasu.

ocenił(a) serial na 6
Tortuga033

No cóż trzeba było się pozbyć go.

ocenił(a) serial na 7
jukatos

Nie jestem zdziwiony twoją postawą, jestem zniesmaczony. My żartowaliśmy, ty rzucasz obelgami. Dowodzi to jedynie twojego braku kultury.

ocenił(a) serial na 6
Gambit_s15

To pożartuj sobie ze swojego starego jak nie masz z kogo, może on zagra homoseksualistę razem z tobą w końcu macie w tym doświadczenie. Zabawne co nie?

ocenił(a) serial na 6
jukatos

Dobra, dobra z bastuj. Następnym razem będziemy pamiętać że z Tobą się nie żartuje.

ocenił(a) serial na 6
Tortuga033

Widzę, że nie macie za grosz poczucia humoru.

ocenił(a) serial na 6
jukatos

Jeżeli Twoje poczucie wygląda jak ten post powyżej, to masz rację, my go nie mamy.

ocenił(a) serial na 6
Tortuga033

Straszne z was smutasy.