PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177546
6,6 38 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead

Wiem ze to tylko serial a nie film dokumentalny ale zachowania bohaterów są czasem skrajnie głupie.Rozumiem też
że serial ukazuje głównie historię prostych ludzi bo niewielu tam "mędrców" a większość to przedstawicie klasy
robotniczej.
Pomimo tego nie rozumiem czemu potrafią popełniać takie błędy jak:

1. spanie na parterze przy drzwiach zamiast na piętrze (Rick w s4e10).
Może najlepiej niech śpią przy otwartych drzwiach i czekają na hordę truposzy ? Zwłaszcza że amerykańskie domki
mają tak "ciekawą" konstrukcję że na parterze jest sporo dużych okien.Gdybym był w podobnej sytuacji to
zastawiłbym wejście do granic możliwości i ukrył się gdzieś na górze cicho jak myszka aby w razie kłopotów
wyskoczyć przez okno.Zombie nie mają nadprzyrodzonych zdolności i nie zaczną atakować domu w którym jest
cisza.Jednak Rick z Carlem lubią adrenalinę i wolą spać i dyskutować sobie przy drzwiach wejściowych.
2. stanie lub siedzenie niemal na wejściu do przeszukiwanego "lokalu" i nie patrzenie się za siebie (np. Michonne w
s4e10)
Podobne zachowania były częste a towarzyszyła im dyskusją z towarzyszem i/lub zamykanie,przecieranie oczu.Nie
mam tutaj na myśli paro-sekundowych czynności ale przeciąganie ich jakby żyli w bezpiecznym świecie.
Myślę że większość ludzi żyjących w świecie zombie miałoby typowy nawyk obracania się co chwilę za siebie i
rozglądania na boki.Zombie to powolne stworzenia które przy zachowaniu elementarnego rozsądku są łatwe do
ominięcia.Zwłaszcza że sytuacje ukazujące większe hordy są sporadyczne a pomimo tego bohaterowie serialu są
zaskakiwani przez zombi w mało przekonujący sposób.Najbardziej absurdalne są sytuacje gdy bohater obraca się i
spogląda za siebie a tam stoi już zombie gotowy do zwarcia.Obserwując zachowanie truposzy wnioskuje że nie są
wybitnymi strategami i widząc człowieka wydają charakterystyczne odgłosy a poruszają się na tyle niezdarnie że nie
sposób ich nie usłyszeć.
3. Michonne i jej marsz w hordzie zombie (s4e10)
Ja rozumiem że "zombie niewolnik" na sznurze to jest jakiś tam sposób jednak w wielu scenach ona idzie daleko od
nich a dużo bliżej innych truposzy.Pomijając już fakt że skuteczność tej metody jest mocno naciągana to po co
ryzykować marsz z innymi trupami które mogą wyczuć jej oddech i zapach ?
4. Brak wzmocnienia "słynnego" już płotu otaczającego więzienie
Można zakładać że w więzieniu spędzili parę miesięcy.Pomijam już wzmocnienie płotu ale w tak długim czasie mając
do dyspozycji tylu ludzi można wykopać głębokie doły/rowy które przydałyby się gdyby wspomniany płot nie wytrzymał.
Takie doły to także naturalne krematorium gdzie można spalić truposzy.
5 Brak odpowiedniej broni
I wcale nie mam tutaj na myśli broni palnej.Jak wiadomo ma jedna wielka wadę czyli naboje.
O ile mogę zaakceptować fakt że miecz Michonne to unikat który ciężko znaleźć to nie wierzę że nigdzie nie byli
wstanie zaopatrzyć się w noże rzeźnicze i/lub tasaki które jak powszechnie wiadomo mają długie ostrza.
Tego rodzaju broń powinna być rzeczą pierwszej potrzeby noszona wszędzie i zawsze.Broń palna powinna być tylko
dodatkiem bo raz że ograniczają ją naboje a dwa jest głośna.
6. Brak odpowiednich ubrań
Czy tak ciężko o ubrania chroniące większość ciała ?
Mam wrażenie że ja lepiej chronię się przed kleszczami idąc do lasu na grzyby niż ludzie żyjący w świecie apokalipsy
zombie.Nawet w więzieniu mieli możliwość wzięcia ubrań i kamizelek strażników.
7. Brak map
Nie jestem pewien ale nie widziałem zbyt często by ktoś używał mapy.O ile łatwiej byłoby się im poruszać i mogliby
znaleźć chociażby duże centrum handlowe gdzie byłaby szansa uzupełnić zapasy a może i zamieszkać ?

Dziwnych zachowań można wymienić więcej ale można także zwrócić uwagę na zbyt ładny wygląd aktorów.
Nie oczekuję że będą wyglądali jak bezdomni chociaż tak naprawdę powinni tak wyglądać jednak czasem mam
wrażenie że ci ludzie wyszli od kosmetyczki lub zakładu fryzjerskiego.
Gdyby chciano zachować realizm to aktorzy powinni mieć bardzo krótkie włosy lub być łysi no ale to nie wyglądałoby
ciekawie.
Względy estetyczne to sprawa dyskusyjna ale wymienione błędy w zachowaniach ludzi to rzecz której być nie
powinno.
Podkreślam że pomimo tego uwielbiam ten serial ale zwyczajnie dziwie się że mając tyle pieniędzy nie można lepiej
pokierować zachowaniami bohaterów.

ocenił(a) serial na 8
Badly

Oczywiscie ze bardzo slabe.A czemu sa w domach cale ? Odpowiedz prosta.Jest to kolejny blad tworcow serialu lub te na ktore trafiaja mialy szczescie i nie byly atakowane.
Polecasz mi test u siebie mimo ze nie wiesz jakie mam drzwi ? Ciekawe ciekawe i na tym chcesz opierac dyskusje ? No to ja ci napisze ze bywam w usa co jakis czas i widzialem jakie najczescie sa drzwi w tych domach.
Zasada jest taka ze te drzwi nie sa po to by chronic ale po to by ladnie wygladaly.Pisalem tez o duzych oknach przy drzwiach i to jest takze typowe dla amerykanskich domow.Mam tu na mysli normalne dzielnice w nakych miasteczkach a nie "murzynskie slamsy" duzych miast.
Ja mam drzwi w domu bardzo solidne i moglabys pomylic z takimi w banku wiec dalas bardzo dlupi przyklad.
Co do Ricka to kiedy to w koncu zrozumiesz ze on mial klopot z obudzeniem nawet wtedy gdy go Carl szturchal ?
Zeby tego bylo malo spiacego tak glupio "na wejsciu" Ricka jego kochajacy synalek zostawil i poszedl po jedzenie.Naprawde nie rozumiesz jak glupie bylo zasypianie przy drzwiach wejsciowych ?
Czas reakcji jest bardzo ograniczony bo czlowieka od zombiakow oddzielaja tylko CIENIE drzwi.
Spiac na gorze ma duzo wiecej czasu na reakcje i naprawde zalamujesz mnie ze po tylu postach dalej tego nie pojmujesz.
Zombi chodza powoli i ociezale i oczywistym jest ze schody sprawiaja im problem a juz na pewno mocno ograniczaja mozliwosci poruszania.
Nie obraz sie ale jesli pracujesz w szpitalu i masz taki problem z logicznym mysleniem to juz wiem czemu nasza sluzba zdrowia jest tak a nie inna.Lepiej moglas sie do tego nie przyznawac.
Co do diagnozy o ktorej piszesz to uznam to za zart bo kiedys mojemu koledze bezdomny powiedzial ze umrze na raka bo slyszal jak kaszle palac papierosa i kolega faktycznie umarl na raka.
Magia prawda ?
Jesli tego rodzjau argumenty sa twoimi jedynymi to naprawde nie dyskutuj ze mna bo marnujesz moj czas.
I nie osmieszaj sie bo piszac ze glupota Ricka bylo zasypianie samemu wlasnie to robisz.
I to bez znaczenia czy masz na mysli zasypianie z carlem ktory go zostawil czy ostatni odcinek gdy zasnal po mischone i carl poszli po jedzenie.W obu przypadkach nie mial wyjscia bo w pierwszym padl z wyczerpania i nie bylo to kontrolowane a w drugim nie mial nikogo do towarzystwa.
Eh brak slow.

ocenił(a) serial na 4
Phantom_5

Wiem jakie jest budownictwo. Nawet w takiej Ameryce. Ba. Podobne drzwi mam u siebie i już niejeden delikwent w nie walił albo co gorsza szarpał. Nie uwierzysz, ale nadal są całe. Ogrodzenie w Polsce też nie ma za zadanie chronić, a wyglądać.

"Co do Ricka to kiedy to w koncu zrozumiesz ze on mial klopot z obudzeniem nawet wtedy gdy go Carl szturchal ? "
No i teraz dochodzimy do punktu, w którym się ciebie spytam o wielki łaskawco myślący logicznie - co w takim razie śpiącemu jak zabity Rickowi dałoby spanie na górze?

"Czas reakcji jest bardzo ograniczony bo czlowieka od zombiakow oddzielaja tylko CIENIE drzwi."
Adrenalina. Wszystko się wyostrza.

"Co do diagnozy o ktorej piszesz to uznam to za zart bo kiedys mojemu koledze bezdomny powiedzial ze umrze na raka bo slyszal jak kaszle palac papierosa i kolega faktycznie umarl na raka.
Magia prawda ?
Jesli tego rodzjau argumenty sa twoimi jedynymi to naprawde nie dyskutuj ze mna bo marnujesz moj czas."
Ironia i sarkazm są obce. Dobra, zapamiętam. Już pominę fakt, że chrypa może być przyczyną wielu rzeczy. No i nawet nie wiesz czym zajmuję się w szpitalu, a oceniasz służbę zdrowia. Punkty dla ciebie!

"I nie osmieszaj sie bo piszac ze glupota Ricka bylo zasypianie samemu wlasnie to robisz.
I to bez znaczenia czy masz na mysli zasypianie z carlem ktory go zostawil czy ostatni odcinek gdy zasnal po mischone i carl poszli po jedzenie.W obu przypadkach nie mial wyjscia bo w pierwszym padl z wyczerpania i nie bylo to kontrolowane a w drugim nie mial nikogo do towarzystwa."
Śmieszny jesteś czasami. Napisałam o zasypianiu SAMEMU, więc po co piszesz o tym, gdy zasnął mając przy swoim boku syna? W obu przypadkach nie miał wyjścia? Nie no w tym drugim to na pewno. Nieważne, że się wyspał, że chciał iść z nimi w przygodę po domach, no na to miał siłę, co najwyżej by im padł w jakimś domku na innym łóżku. Mógł się zająć jakimiś lekkimi, ale konstruktywnymi zajęciami, które doprowadzałyby do zabezpieczenia domu (chyba na to narzekasz też, czyż nie?) zamiast kłaść się na wygodnym łóżeczku z książką. No, ale nie na to nie miał siły. Na łażenie z MICHONNE i Carlem miał, ale już na drobne zajęcia nie posiadał.
Good for you!

ocenił(a) serial na 8
Badly

Jak widac nie wiesz jakie jest w usa budownictwo a okreslenie ze masz podobne jest marnym argumentem.Poza tym nie wiem jakich delikwentow tam przyjmujesz i co z nimi robisz i szczerze malo mnie to obchodzi.Jesli jednak mowimy o drzwiach takich jak maja w tym serialu to sa one bardzo slabe i wystarczy mocniejszy kopniak a co dopiero sila napierajacych i nie czujacych bolu truposzy.
Widze ze dalej nie rozumiesz problemu i zaskakujesz mnie swoimi pytaniami.
Jak to co daloby Rickowi spanie na gorze ? Naprawde nie rozumiesz ?
No dobrze zrobie to dla ciebie i wyjasnie.
A wiec po 1 Rick nie bylby wyczuwalny dla truposzy bo jesli one wyczuwaja zapach to na pewno nie ta by wyczuc go na pietrze.Po 2 Rick z Carlem prowadzil dyskusje zanim zasnal i trupy mogly ich zwyczajnie uslyszec co na gorze byloby mniej prawdopodobne. Po 3 jesli by juz zaatakowaly to mialby wieksze szanse sie przebudzic poniewaz nie mozna bylo zakladac ze spi az tak ze niczego nie uslyszy.Bedac na pietrze mial wiecej czasu na ewentualne dzialania niz niemal dotykajac glowa wejsciowych drzwi.
Jest to tak oczywiste i logiczne ze nie sadzilem iz komus bede musial to tlumaczyc ale jak widavc sa tacy ktorym trzeba.
Do tego piszesz jakies bzdury o adrenalinie czym potwierdzasz braki w wiedzy.
O ile adrenalina moze dac sile tak na pewno nie spowoduje ze czlowiek zyska paranormalne zdolnosci.
Dlatego tez nic by nie dala adrenalina jesli glowa ricka byla przy drzwiach i zwyczajnie mialby mniejsze szanse na ucieczke niz spiac u gory.
Ironia i sarkazm sa mi obce ? Nic podobnego ale musisz robic to umiejetnie bo poki co bronisz tezu ktorej obronic sie nie da dlatego tez twoje wypowiedzi wydaja sie niestety "powazne"
Jesli wszystko to co piszesz jest ironia to wybaczam braki logicznego myslenia i konczymy temat.
Co do sluzby zdrowia to nie musze wiedziec czym konkretna osoba sie zajmuje by miec o niej kiepskie zdanie.To sie nazywa inteligencja ale obawiam sie ze to cos co jest ci obce.
Co do zasypiania widac ze sie tak zakrecilas ze juz sama nie wiesz co piszesz.
Teraz sama piszesz wbrew sobie i potwierdzasz ze mialem racje.
Widze ze powoli zaczynasz pojmowac jaka przewage daje spanie na pietrze i niech ostatni odcinek bedzie tego ostatecznym potwierdzeniem.
Nie brnij juz dalej w tym temacie bo juz przegralas a czasem lepiej pieknie przegrac niz udawac ze sie wygrywa.

ocenił(a) serial na 4
Phantom_5

Miałam ci wysłać tylko buziaczka i dać sobie spokój, ale powaliłeś mnie i konałam we śmiechu.

Śpiąc na górze Rick byłby mniej wyczuwalny? Ohoho... zombie to jakieś psy myśliwskie, że czują z dużych odległości? Do tego mają super słuch, tak? No to zabawne. Tym bardziej, że na ulicy nie było żywej (bądź martwej) duszy. Nie rób z TWDowskich zombiaków Bóg wie kogo. Miałby większe szanse się przebudzić? Tak szczególnie za pierwszym razem gdy wrzeszczący i szarpiący go Carl mógł wybudzić. Oczywiście.

Napisałam coś o adrenalinie i paranormalnych zdolnościach? Nie, więc co ty pitolisz?

Ja dobrze wiem co piszę. Po prostu nie widzisz sarkazmu i tego, że wyśmiewam twoje "nie miał wyjścia".

Jesteś taki sam troll jak zatracony, dlatego buziaczki buziuchna :*

Badly

Czytam Waszą wymianę argumentów i dodam tylko, że akurat wczoraj czytałem ten odcindk komiksu z sytuacją po opuszczeniu więzienia i dialog w domu wyglądał następująco:
Karl: Where do you want to sleep?
Rick: Here's not so bad. We've a couple clear exits if we hear a roamer banging on the door or window. This house is pretty secure, no need to lock ourselves in an upstairs room. Here's probably good.

Pomijając więc jak ktokolwiek to widzi, bohater uznał że takie warunki są bezpieczne. A należy zwrócić uwagę, że w wyniku odniesionych ran i gorączki stracił przytomność w takim stopniu, że potrząsanie i krzyli nie były w stanie go obudzić. Nie wiem czy w takim stanie można jasno myśleć.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 4
Phantom_5

Widać, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Nigdzie nie napisałam, że zombie nie słyszą ani nie czują zapachu. Klapki masz na oczach? Na umyśle na pewno. Napisałam, że nie mają wybitnego węchu jak pies myśliwski. Robisz z zombie istoty nad wyraz rozwinięte kiedy w TWD tak nie jest. Radzę zapoznać się z komiksami tam jest najlepiej wyłożone jak te istoty się zachowują, a ty robisz z nich kogoś na wzór supermana. Supersilne z superwęchem, z supersłuchem i ciekawe co jeszcze.
Dla twojej informacji, pilota TWD obejrzałam zaraz po jego wyjściu, a zdecydowałam się na oglądanie z goła innego powodu niż tematyka zombie.
Gdzie napisałam, że jestem pielęgniarką? Nigdzie. Napisałam, że pracuję w szpitalu. Nie wiesz kim jestem z zawodu, więc zamknij pysk. Na miejscu pielęgniarek bym cię znalazła i właśnie w tej twój głupi pysk dobrze przyłożyła, bo gó.no wiesz o zawodzie jak i jakiejkolwiek pracy.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 4
Phantom_5

Ty się ośmieszasz, bo Kirkman kreuje swoje zombie w taki, a nie inny sposób, a ty się podpierasz innymi filmami, które nie mają związku z TWD oprócz tego, że chodzi o chodzące trupy. Zapach mózgu już pięknie wyśmiali niżej.
Jesteś śmiesznym, żałosnym prowokatorem, który udaje, że się na czymś zna.

ocenił(a) serial na 10
Phantom_5

Zapach mózgu...wow...o.0??

Einshaew

Twój nie pachnie?? Ale wstyyyyyyyyyyyyyyyyd :D ;P

ocenił(a) serial na 10
Valdoraptor23

Jeśli czujesz zapach swojego to zmień dillera :D

I na przyszłość niech Pan pamięta, do kogo się zwraca i w jaki sposób!!!

Groźne uszanowanko >:>

Einshaew

No wstyd, proszę Pana, Pieseu z takim węchem, żeby nie móc wyczuć swojego mózgu :D

ocenił(a) serial na 10
Valdoraptor23

W Twoim wypadku nie ma CZEGO wyczuć xD

ocenił(a) serial na 8
Einshaew

W wiekszoci filmow o tematyce zombi truposze probuja dobrac sie do glowy by wyjadac mozgi.Kwestia zapachu samego mozgu jest tutaj dyskusyjna ale z pewnoscia czuja zapach zywego czlowieka.

ocenił(a) serial na 10
Phantom_5

Ile razy trzeba wałkować jeden i ten sam temat?

Owszem, w TWD są zombie, ale nie mają nic wspólnego z zombiakami, które do tej pory zostały zaprezentowane w kinematografii.

Zastanawiam się, czy na innych forach jest takie samo gadanie o tym, że zombiaki nie zachowują się tak, jak powinny, bo przecież to zombiaki itd.

A tak swoją drogą, to ogarnij się, bo poziom twoich wypowiedzi to dno jeśli chodzi o kulturę i intelekt. Widać, że podczas zombie apokalisy, w której są zombiaki węszące za mózgami, byłbyś stuprocentowo bezpieczny.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 10
Phantom_5

Dyskusja z tobą nie ma sensu - marny prowokator, który szuka uwagi na forum, zgrywając znawcę i obrażając tych, którzy nie zgadzają się z jego wypowiedziami, żałosne.

Życzę ci zombie apokalipsy, ziom, może wtedy twoje życie nabierze jakiegokolwiek sensu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 8
Einshaew

Idz lepiej ogladac Miasteczko South Park plebsiku ;)

ocenił(a) serial na 10
Phantom_5

http://kwejk.pl/obrazek/2018372/wow-yourself.html

ocenił(a) serial na 8
Einshaew

Tak to twoj poziom.Trzeba bedzie ci zablokowac konto na filmwebie musze z kims o tym pogadac ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Phantom_5

Zapach mózgu WTF??? Jeszcze w niczym co jest o tematyce zombie(i nie tylko)nie spotkałem się z czymś takim jak to, że mózg wytwarza jakiś zapach. Skąd takie info?? Możesz podać źródło, bo ciężko je znaleźć jakby w ogóle nie istniało???

ocenił(a) serial na 8
tiger31648

Zpach i smak.Najlepsze zrodlo to filmy o zombie i nie ukrywam ze widzialem chyba wszystkie ktore wydano.
Polecam obejrzec np. Powrot zywych trupow
http://www.filmweb.pl/film/Powr%C3%B3t+%C5%BCywych+trup%C3%B3w-1985-34451
Tam jest nawet gadajaca truposzka ktora wyjasnia ze czuje mozgi ktorych smak ma ukoic bol bycia trupem.
Zreszta motyw o tym ze zombi potrzebuja ludzkich mozgow byl wielokrotnie przerabiany.
Rozumiem jednak ze nie kazdy to wie bo sporo osob zaczelo przygode z tematyka zombie od erialu the walking dead.

Phantom_5

Nie dziwie się że akurat w tym filmie mogło to być, ponieważ zawiera elementy komedii. Oglądałem niektóre takie filmu, ale bardziej preferuje "zombie na poważnie". A poza tym to że nie widziałem jakieś "Pół-Komedii" nie oznacza że zacząłem od TWD(Jest to na razie ostatni tytuł jaki oglądam o zombie). Nie powiem Ci od czego zacząłem, ale filmu które oglądałem RACZEJ nie zawierały elementu zapachu czy smaku mózgu(Być może nie pamiętam). Rozumiem jednak, że nie każdy film musiał ten element zawierać, w końcu każdy film przedstawia zupełnie innych zombie(przypadku TWD wiadomo, że kierują się głownie słuchem).
PS.Gadający trup - to już nie film dla mnie :( jak pisałem preferuje "zombie na poważnie". Niemniej jednak dzięki za przykład filmu, który to zawiera.

ocenił(a) serial na 8
tiger31648

Motyw tego ze zombi lubia mozgi zywych ludzi byl takze w innych filmach o tej tematyce i to nie byly komedie.Nie pamietam w tej chwili tytulow.
W filmie ktory Ci podalem zombie mowi i jest to faktycznie ewenement jednak nie jest to typowa komedia.Polecam zobaczyc bo to prawie klasyka.
Zombie zazwyczaj pokazywane sa podobnie a roznice sa male jednak najpowazniejsze produkcje o tej tematyce ukazywaly je jako wolne,prymitywne i majace jeden cel ukoic bol mozgiem zywego czlowieka.
Niektorzy tego nie rozumieja bo myla zombi z potworami rodem z 28 dni pozniej lub tymi z nowszych produkcji.

ocenił(a) serial na 8
Phantom_5

Jeszcze jedno.Nie sadze by w TWD zombi kierowaly sie glownie sluchem.
Gdyby tak bylo to jaki bylby sens prowadzenia "na smyczy" przez michonne dwoch zomiakow ?
Przeciez oni nie maja obcietych uszu wiec ja slysza.
Mozna snuc teorie ze po wybitej szczece nie sa agresywne ale pozostale trupy ktore szly w marszu razem michonne mialy i szczeki i uszy.
I co nie slyszaly jej ?

I jeszcze maly pstryczek w nos dla tych ktorzy twierdza ze zapach nie ma znaczenia.
Jakby nie mial znaczenia to czemu "nasi" w pierwszym sezonie uciekajac ze sklepu wysmarowali sie flakami zombiakow ? Wlasnie po to by "pachniec" jak one a nie zywi ludzie.
Tak wiec mozna wysnuc wniosek ze zombi kieruja sie sluchem i wechem tyle ze jeden i dugi nie liczy sie w przypadki bezwonnej Michonne co jest kolejna bzdura w TWD.

Phantom_5

Moim zdaniem, walkery identyfikują zapachem to, co już widzą. Nie wyszukują ofiary zapachem, jeśli jej nie widzą, tak jak choćby nie zgromadziły się przy bagażniku samochodu, mimo że bohaterowie raczej na pewno byli spoceni i cuchnęli, a walkery przeszły ocierając się o auto.
Jeśli oglądałeś Webisodes (a jeśli nie to polecam), to jest tam sytuacja w której dzieci chowają się pod stołem, wokół którego krąży walker i również ich nie wyczuwa.
Dlatego stwierdzam, że one wykorzystują węch do rozróżniania tego co jadalne, a co nie.
A co do słuchu i wzroku, to twórcy balansują ich percepcją dla własnej wygody zależnie od sytuacji.
To tylko wnioski na podstawie własnych obserwacji istot w serialu. Ja osobiście żadnego kodeksu co zombie powinno a co nie, nie widziałem, natomiast uważam, że filmy z koncepcją Romero to jakiś kanon,m wzorzec, pierwotna koncepcja (apetyt na mózgi, charczenie Braaaains...) od którego Kirkman po prostu po części odszedł - co sam przyznaje. W tym artykule jest bardzo dużo ciekawych rzeczy na temat jego zmian i wizji uniwersum:
http://walkingdead.wikia.com/wiki/Zombies

Co do Michonne to lepszego wyjaśnienia poza tamtym śmiesznym o niewidomych nie wymyślę :D

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Wech wykorzystuja do wyczuwania zywych ludzi i to jest niemal pewne.
Dlatego w opisywanej scenie w sklepie w pierwszym sezonie wysmarowanie sie flakami truposzy pozwolilo im uciec.Zreszta piszac ze "Dlatego stwierdzam, że one wykorzystują węch do rozróżniania tego co jadalne, a co nie." przyznajesz ze zombi zapach czuja a wiec zywych ludzi moga wyczuc.Webisodes niektore odcinki widzialem jednak wole opierac sie na bardziej znaczacych produkcjach.
Sytuacje z Michonne skopali totalnie a co gorsze jak juz wymyslili ten sposob to czemu nikt inny go nie stosuje :)

Phantom_5

Miałem na myśli, że mogą wyczuć żywych ludzi jeśli do nich podejdą, tak jak podeszły do Glenna i Ricka w kamuflażu i dały się zmylić zapachem trupa. Zapach pełni tu rolę identyfikacyjną ale nie umożliwia tropienia. A przynajmniej nigdy nie widziałem żeby jakiś walker obwąchiwał kąty w poszukiwaniu ofiary.
Zwróć uwagę na sytuacje jak np:
Karl zachodzi walkery przy domu od tyłu - nie odwróciły się, a powinny go wyczuć węchem
Wizyta w barze po zdjęcie - walkery nie zainteresowały się intruzami póki nie rozległ się hałas
Walker puddingowiec - reakcja dopiero po otwarciu drzwi, a jeśli czułby zapach z daleka to wnioskując z jego zajadłości powinien walić od dawna w drzwi

Michonne zabiła swoje dwa pierwsze walkery przy helikopterze przed złapaniem, a dwa następne zrobiła po opuszczeniu więzienia i zabiła zanim dotarła do Ricka. Poza Andreą nikt z jej grupy nie widział tego manewru najwyraźniej.

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Oj nie bylbym tego taki pewien.Sadze ze truposze wyczuwaja ludzi ale jaka jest minimalna odleglosc to ciezko powiedziec.Zapewne widza jak i slysza zywych ludzi tylko w pewnym okreslonym dystansie.
To ze zombi nie zachowuja sie jak psy i nie wachaja jak to okresliles "katow" nie ma tutaj zadnego znaczenia.Zombi to w koncu ludzie tyle ze martwi i maja innego rodzaju sposob zachowania niz zwierzeta.
Co do sytuacji z Carlem nie jest ona miarodajna.W tej walkery zachowaly sie tak a w innej zachowuja sie zgola odmiennie.Jak pamietasz sezon na farmie to walker spotkany w lesie szedl az na farme za Carlem by pozniej w nocy zaczaic sie i zalatwic Dale.
Nie sadze by szedl caly czas za Carlem a pozniej sobie czekal pare godzin.Mysle ze zwyczajnie czul Carla i szedl az doszedl do farmy.

Dlatego tez postawilbym teze ze zombi kieruja sie glownie sluchem ale w niewiele mniejszym stopniu wzrokiem i wechem.
Co do Michone to nie pisalem nigdzie ze inni powinni o tym wiedziec bo Michonne im powiedziala ale wyrazilem zdziwienie ze teraz jak jest z Rickiem i Carlem to nie stosuje tego sposobu.Poza tym dziwne jest ze nie poinformowala ich o tym w pierwszej kolejnosci za to prowadzila rozmowe z Carlem o swoim synku.Zachowania i priorytety w tym serialu sa naprawde dziwne.

Phantom_5

Trudno określić zakres stosowania tego manewru jeśli tak jego działanie na walkery jak i kwestie na co walkery reagują w 100% pozostają w sferze domysłów. Bo może np ta "aura ochronna" obejmuje tylko jedną osobę a trzy to już by było za wiele do zamaskowania w stadzie? Do tego niosące jakiś bagaż. I nie wiadomo czy Michonne sama rozumie zasadę, może ktoś jej to pokazał i wie tylko że jakoś działa.

Zastanawia mnie instynkt stadny walkerów. Żartowałem o tym w swoim temacie ale coś w tym jest. Walker potrafi zafiksować się na jakimś bodźcu na jakiś czas (np słyszy strzał i idzie w jego kierunku nawet z daleka) ale obecność stada może podtrzymać to podążanie bardzo długo. Tak jak z helikopterem w Atlancie, za którym stado podążyło w owczym pędzie aż w okolice farmy.

Phantom_5

Co do Michonne masz racje, do tej pory nie mogę tego skumać jak ona mogła tak swobodnie chodzić między nimi(cicho-bezwonna??). A napisałem, że głównie na słuchu polegają, bo tak ich obecnie pokazują(np.większe zainteresowanie samochodem w który Glenn rzucił Koktajl Mołotowa niż nim i Tarą). Co do tej sytuacji z wysmarowaniem też racja polegają również na węchu, ale ostanie wygląda tak jakby stracili ten zmysł(chyba poza 1-szym sezonem tego nie pokazali). xD. Chociaż nie raz widać, że zombie się "budzą" na widok kogoś lub jego zapach(trudno to ocenić). Ustalmy, że słuch, wzrok, węch to ich główne zmysły(można jeszcze ewentualnie dodać "wieczny głód", ale to nie jest zmysł a raczej potrzeba).

PS.Nie wiem jak jest w komiksie Kirkmana, bo go nie czytałem ale chyba zacznę, bo to co teraz serwuje nam AMC to żart. Może gdyby Darabont nie odszedł serial by utrzymał poziom 1-go sezonu.

ocenił(a) serial na 8
tiger31648

W niektorych filmach zombiaki potrafia takze w stopniu podstawowym wykorzystywac przedmioty np. uderzac czyms w drzwi za ktorymi znajduja sie zywi ludzie.W TWD chyba jeszcze tego nie pokazano albo przeoczylem.
Ciesze sie jednak ze tutaj zombi sa powolne bo najbardziej nie lubie zombie sprinterow ktorzy wygladaja jak psychopaci a nie truposze.
Michonne trzeba okreslic jako druga wielka wpadke bo pierwsza jest plot zabezpieczajacy wiezienie.

Phantom_5

W tamtym linku było wspomniane coś o czym też zapomniałem, czyli wybicie szyby w drzwiach chyba kamieniem czy pustakiem podczas dobijania się do centrum handlowego w pierwszych odcinkach. Ale to ewenement. Raczej nie wspadną na pomysły typu turlanie butli z gazem żeby coś wysadzić xD

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Ale przyznasz ze przechadzka zombiaka za Carlem by pozniej ukatrupic Dale to byl szczyt inteligencji ? :)

Phantom_5

Hmm na pewno Karl w jakiś sposób zmotywował walkera do podjęcia questa "Mój pierwszy mord" i chyba przez szamotaninę trochę pomógł mu wydobyć się z tego błota.
Później mógł się zafiksować na zapachu lub kierunku odejścia Karla, czy po prostu usłyszeć strzały na farmie (lub jakikolwiek inny dźwięk), nie wnikam. Cała sytuacja i tak była trochę naciągana żeby doprowadzić do głupiej śmierci Dale'a. Chyba mój pierwszy mega facepalm podczas oglądania xD

ocenił(a) serial na 8
Valdoraptor23

Mamy wiec nowy rodzaj truposza ktorej nadaje nazwe "zombi tropiciel" ;)

Phantom_5

Na szczęście dla bohaterów występują pojedynczo i nie umieją dowodzić tłumem jak ten czarnoskóry zombie od turlania butli.

tiger31648

Też sądzę, że często trudno ocenić dokładnie daną reakcję walkera, czy to był krzyk, czy ruch a może woń. Rzadko walker kogoś znajduje, najczęściej ofiara sama przychodzi hehe.

ocenił(a) serial na 10
tiger31648

Nie zauważyłem, by Miszon gadała cokolwiek, gdy miała łokery na sznurku, tak więc mogła sobie je trzymać :) A co do kwestii węchu, to wyjaśnił to ś.p. Milton - jak wyrywasz łokerowi szczenę i łapy, to nawet jeśli cię czuje - nie stara się ciebie zjeść. Such logic ;]

Einshaew

Yeah :) chodziło mi o resztę zombiaków (ten odcinek co Michone potem ich wszystkich ścięła) to że chodziła z tymi dwoma to jeszcze kupię ale dlaczego reszta nie reagowała, pewnie wyjaśnienie Valdoraptora23(to śmieszne) trzeba uznać za jedyne w miarę logiczne. :D

ocenił(a) serial na 10
tiger31648

:) Skoro nie prowadziła ożywionej dyskusji ze swoimi łokerami to trudno, by zamierzała ją przeprowadzić z innymi :D

Moim zdaniem zasada scenarzystów jest prosta - jak masz dwa łokery na sznurku i siedzisz cicho jak mysz, to śmiało możesz dołączyć do największych hord ;)