Dobra scena kiedy Gabriel otwiera bramę mimo, że celują do niego. W tym odcinku dano mu 2 szansę na pokazanie, że nie jest już tym samym samolubnym księdzem, który na początku apokalipsy nie wpuścił wiernych do kościoła... Symboliczna scena, pokazująca, że mimo brutalnego świata można się zmienić na lepsze...( Na tyle na ile pozwala apokaliptyczny świat)