Z początku wręcz pokochałem ten serial, potem mnie nie raz i nie dwa bardzo wkurzał, potem znów do niego wróciłem, potem znowu mnie wkurzył, następnie wróciłem do niego ponownie acz nieregularnie. Gdzieś w połowie 5 sezonu wydawało się, że wkurzył mnie na dobre. Tymczasem wracam do niego ponownie i znowu mi się podoba. Co jest takiego w tym serialu, że tak właśnie się dzieje?
To nie jest nic niezwykłego. Po prostu część odcinków ma jakąś sensowną akcję, a część jest po prostu badziewna (np. właśnie ta połowa sezonu 5 gdzie masz cudowną Beth i szpital psychiatryczny).
No fakt, ja bym określił wręcz, że część odcinków jest po prostu cudowna. Mnie znużyła w pewnym momencie pewna powtarzalność i to że co bohaterowie znajdą sobie jakąś cichą przystań to zaraz wszystko się rozpier...li. Idzie mi o coś innego. Są seriale po prostu, które mnie raz wkurzyły czy może nie zaciekawiły zbytnio i już do nich nie wracam. Np "The Tudors", zwyczajnie nie trafię Jonathana Rhys Davisa czy jak on tam się zwie a wydawałoby się, że ten serial ma wszystko co trzeba. "The Walking Dead" po prostu coś w sobie ma.
Wydaje mi się, że to po prostu może wynikać również z braku konkurencji (nie ma raczej takich poważnych seriali o zombie).
To też fakt. A jak oceniasz te serial mający być prequelem "The Walking Dead"?
Nie wiem czy pytasz mnie z pozycji kogoś kto chce, czy kogoś kto już obejrzał. Jeżeli oglądałeś to czytaj dalej, jeżeli nie to obejrzyj sobie (nie jest tego dużo) i wyrób sobie własne zdanie, bo ilu ludzi tyle gustów :) Jak dla mnie, to ten serial to niestety zmarnowany potencjał. Mieliśmy zobaczyć początki epidemii, a twórcy zrobili przeskok czasowy o 3 tygodnie. Bohaterowie zachowują się momentami jak grupa Ricka (nie widzą problemu w ucieczce i nie informowaniu sąsiadów o akcji Cobalt). Ogólnie brak jest tego czegoś.
Wydaje mi się że to wina tych długaśnych i rozciągniętych do granic możliwości 16 odcinkowych sezonów. Bo to właśnie przez to mamy nawał durnych, bezsensownych i nic nie wnoszących wątków. Gdyby serial ciągle miał po 8- 13 odcinków, trzymałby poziom. A tak mamy fajną akcję przeplataną niesamowitą nudą :P