http://www.youtube.com/watch?v=Z_EgW9EdUM0&feature=player_embedded
http://images.tinypic.pl/i/00285/earykfbp4h17.jpg
http://imageshack.us/scaled/landing/72/vlcsnap2013020211h36m16.jpg
Ale niektórzy tego nie rozumieją i uparcie twierdzą, że nie zostaliby w Woodbury i że Andrea jest naiwna. No właśnie któż by się oparł :D. Jeszcze taka pikowana z tyłu ta kamizelka :D.
Nic dziwnego, że Andrea wolała miasteczko, tam było jak w raju, a po tylu miesiącach tułaczki nie jedna osoba by się skusiła. To było lepsze od poczucia ciągłego niebezpieczeństwa i głodu. A Michonne mógłby w końcu się język trochę rozplątać, za wielką jest niemową. Byłoby inaczej gdyby pogadała z Andreą, chociażby po tej walce z Philipem.
Chyba żadna kobieta :D Ta kamizelka jest boska :D
No otóż to, gdyby Michonne powiedziała o tym co widziała to Andrea by ją wtedy posłuchała, a tak to ona robiła tylko nadąsaną minę albo coś tam mówiła półgębkiem.
Hhahaha tak :D. To taki znak rozpoznawczy jak dziura w spodniach w lewej nogawce u Daryla ;).
A wiesz że nie zauważyłam że Daryl ma jakąś dziurę? :D Za to tylko zauważyłam zmieniające się często koszulki Merle'a. W ogóle to ma stylówe a'la Ślepak - podkoszulek na ramiączkach a na to koszula z podwiniętym/krótkim rękawkiem. Jeszcze tylko mu kapelusika i lornetki mu brakuje ;D
Już sobie ich wyobrażam w takich stylówach -
http://i2.listal.com/image/1958143/936full-fear-and-loathing-in-las-vegas-screen shot.jpg
Merle już się prawie wczuł w klimat :
http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/p206x206/21040_304988548459_806946 6_n.jpg
Hhahaha Merlin za kierownicą :D. On nie powinien mieć większych problemów ze znalezieniem odpowiedniej koszuli, wiesz jakie On ma stylówy czasem :
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151104248123460&set=pb.189514818459.-22 07520000.1360246059&type=3&theater
No tak koszulka z płomieniami, plastikowa klamra i słomkowy kapelusz - welcome to Alabama.
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=405177499575301&set=a.337702662989452.810 30.337642872995431&type=1&theater
Oł noł, co ten Daryl robi..mam nadzieje że nie zaciuka Merlina, bo to by dopiero tragedia była.
Pewnie tak.
Jeszcze jedno foto, tym razem bez Merlina, ale sądząc po minie Daryla braciszek już idzie :D :
http://l2.yimg.com/bt/api/res/1.2/xHVGhaaD2FQCtkkcDF4n6A--/YXBwaWQ9eW5ld3M7cT04N Tt3PTYzMA--/http://l.yimg.com/os/423/2013/02/06/TWD-3-jpg-jpeg_161151.jpg
Prawdopodobnie ktoś "uprzejmy" Nas zgłosił. Kontynuujemy na priv, bo jak inaczej.
No niestety. Chętnie bym podziękowała tej mendzie, która zgłosiła nasz temat, ale za pewne i tak się nie przyzna. Cóż...teraz to Moda na Woodbury będzie mieć przerwę w transmisji.
Ok, od dzisiaj zaczynam myśleć :)))
Mnie by nikt nie przykuł bo ja grzeczna jestem.
Dobra zmiatam, bo mnie tu zakrzyczycie ;)
Pozdrawiam.
Owszem zdarza się tak, ale tu myślę, że nie pojawi się takie zachowanie. A modlitwa i krzyki w niebogłosy to było po prostu zwykłe wołanie o pomoc, cud, jakiś pomysł. Tak jak to mówi Kassandra, to nie tchórzostwo, bo proszenie o pomoc nie jest tym, tylko zwykłym ludzkim odruchem.
No ok, ok, ok ;)
Nie bierzcie tak bardzo poważnie moich postów i wiem, że nie krzyczycie tak się tylko mówi jak oponentów jest więcej i ma się małe szanse na przebicie ze swoimi dyrdymałami, czy jakimś tam moim gdybaniem :)
Jeszcze raz pozdrawiam.
Kolejna foteczka Merlina:
http://www.blastr.com/sites/blastr/files/styles/media_gallery_image/public/walki ngdead3.jpg
Ciekawe co on się tak nad tym zombiakiem pochyla i tak duma...i ten rozwalony nochal..
Może sprawdza czy wszyscy widzieli jak go rozgromił ;). Haha jak zwykle poobijany.
Jak go widzę z tym nosem to mi się przypomina jak mój dziadek wyrył ze schodów niczym Ślepak i też takie nochala miał rozbitego...
Hahaha pewnie chcę się pochwalić przed Darylem jak załatwia zombiaki swoją nową rączką.
Hhahahhaha dziadek Ślepak :D. Mi się kojarzy z moim tatą jak palił ognisko i coś z tego wystrzeliło Mu prosto w nos i też tak wyglądał.
Pokazać, że jest jeszcze silniejszy bez dłoni.
Haha biedny tata :D
Dokładnie. Obczaj tą fotę Merle'a od Tomba. Jak patrzę na to co mu się przykleiło do rączki, to mi jest nie dobrze...
A później miał na całym nosie ślad w kształcie litery "C" :D.
Widziałam właśnie. Merlin jakoś niemrawo wygląda, a co do rączki, to ja akurat lubię takie "bardziej krwawe" sprawy ;D.
Ja też, ale to jakoś wyjątkowo obrzydliwie wygląda..ta mina Ricka obok - dokładnie tak zrobiłam jak to zobaczyłam. Co to jest w ogóle? Zakażenie się wdało, czy co? :D
Ta mina, jak zbity pies.
Może, kurde zaintrygowało mnie to do tego stopnia że siedzie i się na to patrzę, ale co po chwila wyłączam, bo coś jest w tym takiego obrzydliwego, ale ze mnie psychol :D Widać że mu się nożyk urwał...
No i ta dziwna mina Merlina jest co najmniej niepokojąca. Wygląda jakby się czegoś bał albo patrzył na coś z tęsknotą, a to do niego nie pasuje.
Ja też się przyglądam i szukam śladów czegokolwiek. Ta mina jest za spokojna jak na Niego.
No dosłownie zaczynam odzyskiwać wiarę w tego gościa :D A tak na marginesie to skąd Wy bierzecie te wszystkie zdjęcia. Miałem zastój ostatnimi czasy i lekko wypadłem z obiegu :) A tak jeszcze odnosząc się do tych zdjęć, to widać, że czeka nas ogromne zagęszczenie akcji (Boże!) zważywszy na to, że nawet nie mieli się jak przebrać xD Poza tym chyba dzięki tym lekkim spoilerom można wywnioskować, że Rick może trafić do niewoli.
Jedno znalazłam w google grafice przypadkiem, a to ostatnie na twitterze Rookera. Te co Kassandra podała to jakieś z facebooka z fanowskiego konta Reedusa.
Hehe dokładnie, Merlin przecież co chwila w innej koszulinie chodzi, a tu ciągle ta sama :D
Mówiłam że pewnie nie pokazują Merle'a, żeby potrzymać nas w niepewności, a teraz co chwila nas zasypują jakimiś zdjęciami z nim. Na razie pewne jest to że wróci do więzienia. Pytanie co dalej?
Rick w niewoli? Po czym to wywnioskowałeś?
Może z tą niewolą to mnie odrobinę poniosło (zapomniałem o tym,że te zdjęcia mogą być z ratunku Dixonów :P), niemniej jednak Rick musi jakoś z tym Martinezem wrócić do więzienia to raz, dwa przesłuchanie w sprawie Andrei.
A tak na marginesie to tutaj mam jeszcze jedną fotkę Merla, tym razem w wersji "full opcja".
http://the-walking-dead-amc.tumblr.com/post/42507546373
Nie, no zdjęcia raczej są z ratunku Dixonów. Możliwe że Martineza jakoś po drodze zwiną tak jak pisałeś i to o niego się rozchodzi Glennowi kiedy pyta "What is he doing here?", bo na bank nie jest to stary Dixon. Widać kawałek szarego podkoszulka, więc to nie może być on. No chyba że Martinez dopiero się pojawi po kolejnej wizycie Ricka w Woodbury kiedy to też będzie się odbywać jego pogadanka z Phlipem.
Eeee..co to jest po lewej? To chyba nie kikut Merle'a? W ogóle ten wzrok...taki "nie merlowski". Mam nadzieje że mina nie jest spowodowana tym że ktoś właśnie mierzy do niego z pukawki...mina Ricka obok, idealna do sytuacji :D
No właśnie cały czas się zastanawiam kto to może być. Ubrania Ricka i Maggie wskazują na to, iż jest to akcja strict po odbiciu Dixonów, więc teoretycznie to może być Merle, jednakże jak już sama zauważyłaś kolor tego rękawa co tam miga w ułamku sekundy się nie zgadza. Z drugiej jednak strony Martinez również odpada ponieważ po pierwsze nie nosi bluzki z rękawami, a po drugie, jak wynika ze zdjęć, które zamieściłem poniżej będzie on miał akcję w Woodbury. Teraz pytanie o kogo chodzi?
(Matko, swoje teorie opieram na ubraniach bohaterów, do czego to doszło :D)
Nurtuje mnie to teraz - no bo kto to może być? Jeżeli Merle na bank nie, Martinez też trochę wątpiące, to kto? Na czyj widok Glenn mógłby się tak zdenerwować?
Każdy materiał/poszlaka jest dobra :D
Tortuga nie uwierzysz, ale to jednak chodzi o Merla :D Ten cały "zielony rękaw" o którym tak deliberujemy to tak naprawdę nie rękaw, a ramię Daryla. Dla dokładności sprawdziłem sobie na większej rozdzielczości i w lepszej jakości. Dodatkowo ułamek sekundy później widać fragment kuszy.
Czyli jednak..no to wszystko jasne. Zresztą Glenn mógłby tak zareagować, tylko na widok starszego Dixona. Michonne tak samo. Już widać jak dobywa katany ze swoją naburmuszoną miną.
Poza tym nie zwróciliśmy uwagi na jedną rzecz. Przypatrz się jednemu ze zdjęć, które wrzuciłem poniżej. Widać na nim jak Maggie wjeżdża do wiezienia, obok Carol, Carl i Rick jednakże teraz pytanie, gdzie Michoone, Glenn, Daryl i właśnie Merle? Teoretycznie możemy przyjąć, że gdzieś tam się błąkają poza kadrem, jednakże nie wiem czy stan Glena pozwoliłby mu na własną walkę, gdyby wysiadł z auta. Już nawet nie chcę wspominać o tym, że po co mieliby z tego auta wychodzić, skoro i tak jadą prosto pod blok? Rozumiem Ricka, ale reszta?