http://www.youtube.com/watch?v=Z_EgW9EdUM0&feature=player_embedded
http://images.tinypic.pl/i/00285/earykfbp4h17.jpg
http://imageshack.us/scaled/landing/72/vlcsnap2013020211h36m16.jpg
"... co Merle płakał ciągle za Darylem, a teraz by stwierdził że jednak woli Phlipka?"
No akurat z tym bym się zgodził. Nie zapominaj, że Merle wkupując się ponownie w łaski Gubernatora mógłby cudem uratować samego Daryla, a sam przy tym zachowałby skórę. Nie zapominaj, że to mimo wszystko szuja, która sprzedałaby własną matkę dla profitów. Poza tym zwróć również uwagę na fakt, że Daryl nie miał oporów przed późniejszym celowaniem do własnego brata, a co za tym idzie, musi on chować jaką urazę, a to zachowanie jest właśnie tego wyrazem. Ciągnąc ten tok myślenia dalej, uważam że Daryl usadzi Merla i sprawi, że będzie wykonywał posłusznie to co się mu powie, co natomiast wyjaśniałoby jego przyjęcie do grupy więziennej. Dlaczego tak myślę? Przecież sam Daryl przekonał się do czego zdolny jest braciszek.
To zdjęcie, na którym Daryl celuje do Merle'a wg mnie jest właśnie tym "ustawianiem" Go żeby braciszek nic nie "odwalił".
Kolejna fota:
http://l1.yimg.com/bt/api/res/1.2/Aj2TE0PQV5_Vrxhbs99Elw--/YXBwaWQ9eW5ld3M7Y2g9N jgxO2NyPTE7Y3c9MTAyNDtkeD0wO2R5PTA7Zmk9dWxjcm9wO2g9NDE5O3E9ODU7dz02MzA-/http://l .yimg.com/os/423/2013/02/06/TWD-2-jpg-jpeg_161151.jpg
Jak Merlin ładnie swą "białą dupeczkę" wypina.
Aaa no i teraz lepiej widać. To jakieś resztki zombiaka. Jednak dziwna mina Dixona, nadal pozostaje zagadką:
http://wac.450f.edgecastcdn.net/80450F/screencrush.com/files/2013/02/slide_23625 1_2070618_free.jpg
Może Daryl do niego mierzy z kuszy?
Możliwe...a może będzie tak że uratują tylko Daryla, a Merlin za nimi polezie i taką o to miną zbitego psa,będzie prosił żeby go z sobą zabrali :D
Tak też może być albo Daryl będzie przekonywał grupę żeby Merlina wzięli i Merlin na boku będzie z taką miną grzecznego udawał ;).
moim skromnym zdaniem Merle bd raczej sluchać brata i nie podpadać grupie bądzmy szczerzy starszy Dixon szukał przez długi czas brata, było to jego głownym motywem, mieli dłuższe rozstanie przez wyskok Pana Łapka więc nie sądze by znowu ten sam błąd popełnił bd nieufny do grupy owszem, ale bd blisko Daryla tylko jemu ufa..
zreszta wczesniej też Daryla zostawił jak poszedł do poprawczaka więc nie sadze zeby robił wbrew bratu w koncu rodzina w takich czasach najważniejsza ;)
Yyy..głównie to "Pan Łapka" (cóż za pieszczotliwe określenie) będzie budził nieufność reszty grupy. Merle raczej będzie spokojny (zapewne nie na długo, ale to już inna sprawa) nie tyle co ze wzgląd na Daryla, ale dlatego że w więzieniu będzie miał schronienie. W końcu Philip jego też na pewno będzie chciał dopaść.
oj już tak nie rób demona z chłopa za długo szukał brata jedyny wpływ na niego właśnie bd miał Daryl :D wiadomo że bd budził nie ufnosc ale sama dobrze wiesz że on nikomu nie ufał poza sobą więc to działa w 2 strony ;)
Nie demonizuje Merle'a (niektórzy to pewnie by mi zarzucili coś wręcz odwrotnego) staram się jedynie, przy całej sympatii do niego, oceniać to wszystko z rezerwą i w miarę trzeźwym okiem. Jeżeli będzie chciał tam zostać, to będzie musiał otworzyć się choć trochę na innych - tak samo jak zrobił to Daryl.
Merlin na pewno na jakiś czas "podporządkuje" się grupie dla Własnego dobra, a co sobie będzie myślał o Nich, to Jego :D.
Głównie dla własnego dobra..a to wszystko zapewne do czasu.
Taa i będzie siedział i rechotał sam do siebie:D
Easy, nadal pamiętam że Merle to menda :D No ale menda też człowiek i staram się jakoś wgryźć w jego sposób rozumowania. To co piszesz ma sens. Może jednak chcieć desperacko zachować posadkę u Gubcia. Za samym Philipkiem to on raczej nie przepada, ale w końcu mu tam wygodnie, a o grupie Ricka za pewne mu się nie marzy.
Oj będzie ciężko... W końcu Merle będzie musiał się skonfrontować z całkiem nową rzeczywistością, a właściwie z nowym obliczem młodszego braciszka, który już nie da sobą pomiatać i jeszcze dodatkowo będzie go chciał ustawić do pionu. Będzie naprawdę ciekawie :D
http://walkingdixon.tumblr.com/post/42633386987/the-suicide-king-2-2
http://zombieflor.tumblr.com/post/42613181740/dixon-brothers-in-action
Hayley padnie? No tego to się nie spodziewałem. Ciekawe teraz kto dobije Gubernatora. Może faktycznie ta rola przypadnie Andrei, które w akcje zemsty nie cofnie się przed niczym.
Hahahahhahaahaha jak załatwili tego dużego Mużdyżyna, który trzymał kuszę Daryla. Piękne :D W ogóle to wygląda na to że będzie tak jak początkowo pisałam - Bracia będą musieli połączyć siły i rozwalić zombiaki, które kazał wpuścić Philip, tym samym ewentualnie robiąc w ciula Merle'a (zakładając że starszy Dixon wybrał by jego, a nie brata, choć ja w to szczerze wątpię). Bracia się najwidoczniej dogadają jeszcze na arenie. Choć patrząc na te gify to coś mi się wydaje że będzie to tak wyglądało, że w całym tym zamieszaniu Merle po prostu za nimi pobiegnie i dopiero po jakimś czasie sobie to uświadomią, no i trzeba będzie wtedy podjąć decyzję. To by pasowało do tych ujęć kiedy Merle kuca nad tym zombiakiem i w ogóle robi taką miłosierną minę :D
Mnie jeszcze zastanawia to czemu Gubcio tak wolno idzie i patrzy w stronę grupy jak uciekają i nic nie robi. Obstawiam, że ma plan i jakimś podstępem ich delikatnie mówiąc wydyma :D
O tym, że Gubernator ma plan wiadomo nie od dziś. W końcu Martinez wejdzie przecież na tapetę wraz z odcinkiem 16, a jak wiadomo jest to jego najlepszy przyboczny, zaraz po Merlu. Jednakże jest również takie prawdopodobieństwo iż poprowadzą jego wątek inaczej.
Co do zamordowania Gubernatora. Andrea na dzień dzisiejszy jest silnym do tego pretendentem lecz zawsze może pojawić się ktoś inny. Lilly również jest prawdopodobna. AMC może zrobić takie zagranie, iż pojawi się ona w jakimś tam momencie. Niemniej jednak chciałbym zobaczyć naszą blondynkę w takiej oto akcji.
Jest tam taka jedna panna w Woodbury, która rozmawiała z Andreą i Mich kiedy te podczas 1 dnia pobytu w mieścinie rozglądały się po okolicy. Chyba też to ona leżała w wyrku Philipka pod koniec 3 odcinka. Może to właśnie jest Lilly?
Choć jest prawdopodobne że zrobi to Blondi. Taki chwyt żeby dodać tragizmu całej sytuacji. Tyle że z drugiej strony biorąc pod uwagę to w jakich okolicznościach zginął Philip w komiksie, to mogło by wykluczać Andreę, bo do tego czasu za pewne wróciła by do grupy. Aczkolwiek w serialu mogą wątek Gubernatora dosyć mocno zmienić..
No właśnie ponowne złączenie się Andrei z grupą ma ponoć przypadać na odcinek 14, bądź 15. Nie jestem dokładnie już pewien, a co za tym idzie, fizycznie niemożliwym jest, aby to ona dobiła Gubernatora, lecz mimo wszystko figuruje na pierwszym miejscu.
Co do dziewczyny o której mówisz. Na imię ma Rowan, ale z komiksem to ona ma niewiele wspólnego. Zważywszy na fakt, jej dość bliskich kontaktów z Gubernatorem, przypuszcza się, iż jest ona odpowiedniczką książkowej bohaterki, Megan Lafferty (Droga do Woodbury).
Tyle że jeśli wątek z więzieniem ma być kontynuowany w 4 sezonie, to i Gubernator dłużej pociągnie. No ale to i tak nie zmienia faktu, że jeżeli Andrea powróci do grupy, to słabo żeby to ona załatwiła Blake'a, chociaż...
Aha, w takim razie wszystko jasne. Nie czytałam jeszcze tej książki. Jakoś nie mogę się zebrać do tego żeby ją kupić.
To już pewne, że Martinez w 16 odcinku?
Co do śmierci Gubcia, to ja zawsze marzyłem o tym by Rick go zabił, ale ten już zabił Shane'a więc wątpię, że z Ricka zrobią killera czarnych charakterów :)
Witam ponownie.
Kurcze chyba założę sobie swój wątek bo ciągle się podpinam, ale mam nadzieję, że autor nie ma nic przeciwko.
Nareszcie jestem na bieżąco, w czwartek zobaczyłam ósmy odcinek trzeciej serii :), kurde mogłam sobie to jakoś inaczej rozłożyć a teraz to czekanie do wtorku mnie dobije :(
Po ósmym odcinku nie przespałam nocy, serio (ikonka zawstydzenia) normalnie odczuwałam w czasie snu fizyczny lęk. Ale na temat tego czyli w sumie klimatu filmu założę jednak swój wątek, tylko jakoś myśli poukładam.
Kurcze się rozgadałam a w sumie chciałam tylko napisać, że bardzo Wam dziękuję za wszystkie fotki, które tu umieszczacie, umila mi to czas oczekiwania, dzięki.
Mam nadzieję cichą, że jak założę wątek to mnie odwiedzicie, bo odniosę się tam, między innymi, do wypowiedzi skierowanych do mnie na tym wątku. No ale to w poniedziałek dopiero.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Nie musisz zakładać osobnego wątku do tego żeby komuś odpowiedzieć. Przepraszać za to że zabierasz głos w dyskusji tym bardziej nie musisz, bo na tym polega działanie publicznego forum.
Nie, nie, nie o to mi chodziło z tym zakładaniem przeze mnie tematu, tam po prostu między innymi odniosę się do tego co tu było poruszone w tramach dyskusji akurat ze mną ;)
Nowy wątek chcę założyć bo za dużo mi się przemyśleń zebrało i może fajnie je tak osobno gdzieś przedstawić, tyle tylko.
Ps
Ale przynajmniej się uśmiechnęłam, tak życzliwie rzecz jasna, ja wiem na czy polega forum dyskusyjne, jestem tu nie od dziś i nie tylko tu, jedynie mam taką skazę wrodzonej przesadnej grzeczności, już nawet przestałam to w sobie zwalczać :)))
Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich fanów serialu.
No cóż, ja nie napisałam, że w życiu jestem grzeczną kobietą, moje wypowiedzi w świecie portali internetowych charakteryzuje grzeczny ton.
Sorry za off top.
Kurcze lęk o Daryla to swoją drogą ( o Merle'a jestem jakoś spokojna), ale mnie ogarnął jeszcze inny lęk, i pomyślałam sobie, że chyba nie doceniam klimatu tego filmu skupiając się na wydarzeniach. Ale o tym napiszę w poniedziałek jak będę miała więcej czasu.