ja osobiście za lost nie przepadałam i szybko wymiękłam. czasem coś nie zaiskrzy i choć serial jest niezły to mnie do niego nie ciągnie. tak samo miałam z breaking bad. ale ja wtedy po prostu nie oceniam, bo jestem w stanie obiektywnie stwierdzić czy serial jest dobry, tylko mnie nie kręci, czy jest kaszaną bez ładu, składu i pomysłu.

Z Breaking Bad też nie wiedziałem jak ocenić. 1 sezon mi się bardzo podobał, ale w 2 i 3 sezonie te odcinki nudziły. Wszystko przez Skyler ;)
Ale sezony 4 i 5 były najlepsze. W każdym odcinku się coś działo ;D

Miasteczko Twin Peaks i Przystanek Alaska to dwa najbardziej znienawidzone seriale mojej wczesnej młodości.A zdanie,że ktoś nie ma gustu lub ma słaby czy dobry gust jest według mnie kompletnie pozbawione logiki i sensu,bo każdy czlowiek ma swój wewnętrzny gust i nikt nie moze powiedzieć czy jest on dobry czy zły.

Oczywiście, że może.
Ludzie bez gustu, bądź jak wolisz z fatalnym gustem tak się bronią, bo nie mają nic innego.

A moim zdaniem tak mówią ludzie,którzy uważają,że tylko ich gust się liczy i są przekonani,że tylko oni mają rację.Każdy człowiek ma swój wewnętrzny gust i gust każdego człowieka różni się od innych i dlatego nie można powiedzieć,że jakikolwiek człowiek ma dobry lub słaby gust albo,że nie ma gustu bo to jest po prostu głupota i nieprawda.

głupota i nieprawda to stwierdzenie, że czasem myślisz.

Ja jestem romantyczny a w Na dobre i złe jest trochę takich wątków i w każdym odcinku coś się dzieje.

O prawie każdym serialu tak można powiedzieć, to zależy od gustu

Ja ogólnie sam nie wiem czemu,ale mam uraz do zagranicznych seriali,oglądam głównie polskie.Jeżeli zagraniczny to tylko o mafii bądź gangach ewentualnie jakiś sensacyjny w stylu Policjantów z Miami czy Nash Bridges.

Dokładnie!

A myślisz, że można te seriale w ogóle porównywać? Chyba jednak to zupełnie co innego i w innym celu robione. jedyny wspólny cel to zainteresowanie części publiki

LOL

Dla jednych zombie to kicz, dla innych horrory o duchach ( ktoś w ogóle to ogląda ?) Więc w odpowiedzi na pierwszy twój post zadam również pytanie: co może być fajnego w filmach o duchach czy egzorcyzmach (nie skomentuję oceny serialu Na dobre i na złe jako ARCYDZIEŁO, serio ??) ( o_O) ?

Duchów można się mocno przestraszyć a patrząc na tych kiczowatych zombiaków, którzy poruszają się jakby się oglądało film w zwolnionym tempie można tylko parsknąć śmiechem z zażenowania.

A co Ty widzisz w duchach, opętaniach i egzorcyzmach? :)

Po prostu tylko taki rodzaj horroru jest mnie w stanie przestraszyć.

twd nie ma za zadanie straszyc. Wiec jesli oczekiwales ze cie wystraszy a nie wystraszylo to rozumiem twoje rozgoryczenie. Twd to raczej powiedzialabym dramat psychologiczny z elementami akcji/sensacji. A mnie osobiscie w twd fascynuje ukazanie psychiki ludzkiej i zachowan w takim ala postapokaliptycznym swiecie. Rozterki, uczucia, rodzina, wrogowie a wszystko to z tlem wszechogarniajacej smierci. Zombie to tylko dodatek, to alegoria smierci.

Kiczowatych horrorow z zombie z lat 70tych tez nie lubie, choc wiem ze dla niektorych to kanon.

Moim zdaniem sie uprzedziles i mysle ze jestes czlowiekiem ktory za szybko wyrabia sobie zdanie.

Gdybym byla zlosliwa, powiedzialabym ze duchy i egzorcyzmy mnie smiesza i zawsze na takich "horrorach" smieje sie z efektow specjalnych.

Dokładnie. Rzecz w tym, że TWD to serial O LUDZIACH postawionych w obliczu apokalipsy, ludziach na krawędzi, zmuszonych do skrajności. TO serial w którym pojawiają się zombie, ale nie jest to serial o zombie.

Skoro pojawiają się zombie to serial jest o zombie.Proste jak konstrukcja cepa.

Oczywiście,że nie.Tylko,że w tym odcinku,który oglądałem nie było nic innego oprócz jakiś gości,którzy zabijali zombiaków.

Bo to bylo wprowadzenie do serialu.... :/

Dlatego od razu wiedziałem,że dalsze jego oglądanie w moim przypadku mija się z celem,ponieważ nienawidzę filmów o zombie.

Ale on nie oglądał naewt pierwszego odcinku...

Przypadkiem włączył od środka jakiś przypadkowy epizod i płacze, że nie rozumie o co chodzi.

Oczywiście, że nie?

Ale chwila! To jakto? Jak pojawia się zombie to jest o zombie, a jak pojawia się pies to nie o psie?

Jakby rozmawiało się z 5-latkiem...

Ale tych zombie zabijają w każdym odcinku i nawet sam opis serialu wskazuje,że serial opowiada o zombie.Gdyby w jakimś serialu w każdym odcinku zabijali psy to wtedy byłby to serial o psach.

Zawsze jak natrafiam na jedynce na ten serial i zostawiam na parę minut to za każdym razem zabijają jakiś zombie.

Masz pełne prawo śmiać się z duchów i egzorcyzmów.Tak samo ja mam prawo śmiać się z filmów czy seriali o zombie.

Obejrzyj sobie film, od którego to wszystko się zaczęło tj. 'Noc żywych trupów' - http://www.filmweb.pl/Noc.Zywych.Trupow
Jak zrozumiesz przesłanie to będziesz wiedział, w dużym skrócie, o czym tak naprawdę są film, w których pojawiają się zombie.
Dla podpowiedzi podam, że nie o zombie tu chodzi...

Próbowałem kiedyś obejrzeć tą Noc żywych trupów,dałem radę jakieś niecałe 40 minut.Filmy o zombie po prostu nie są dla mnie.Chciałem się tylko dowiedzieć co takiego ludzie w nich widzą.

Post zgłoszony do nadużycia nie masz prawa mnie obrażać.

I nie obrażam.
Wykorzystuje jedynie swój zmysł obserwacji do przedstawienia pewnych i wiarygodnych wniosków.

Czyli gdybym ja ciebie nazwał debilem to dla ciebie nie byłaby to obraza ?

Wybacz, gosciu, ale sadzac po Twoim avatarze, Twoja opinia nie jest warta zbyt wiele... Oceniac na 1 serial po obejrzeniu jednego odcinka - masz tupet, nie powiem.

Każdy serial niezależnie od gatunku oceniam po pierwszym odcinku.Od razu wiem czy wątek serialu mi się spodoba czy nie.

"Od razu wiem czy wątek serialu mi się spodoba czy nie."

Chcesz powiedzieć, że po pierwszym odcinku wiesz o czym będzie np. 50 odcinek? Tak na przyszłość, nie każdy serial to "Moda na sukces"...

Nie.Chodzi mi o to że zarys serialu i fabuła jest podobna w każdym odcinku jakiegokolwiek serialu.Dlatego wystarczy jeden odcinek żeby wiedzieć czy serial kogoś zainteresuje i będzie go dalej oglądał.

Nigdy nie zrozumiem osób, które wystawiają 1 produkcji o tematyce, która ich nie interesuje.
,,Zawsze wystarczy mi jeden odcinek jakiegokolwiek serialu żebym ocenił czy jest dobry czy żenujący.''
No to gratuluje, dobry jesteś. Po 1 odcinku (najnudniejszym, bo wiadomo, że trzeba zrobić jakieś wprowadzenie, pokazać o co tak naprawdę chodzi) oceniasz, że serial jest do dupy? To tak jakby wystawić grze ocenę 1, bo jest o zombi, ale jeszcze się w nią nie grało.

Po drugie ten serial nie jest po to, żeby straszyć. To nie jest typowy horror, ale o tym nie będę się rozpisywać bo koleżanki/koledzy wyżej już wystarczająco na ten temat napisali.
Jeżeli się nie lubi pewnego gatunku filmów to się go po prostu nie ogląda. Stwierdzenie ,,Nie przeczytałem opisu, ale obejrzałem i jest do dupy więc wystawiam 1'' jest dla mnie co najmniej żałosne. Mógłbyś się chociaż powstrzymać od oceny i pozostawić ocenianie dla ludzi, którzy są obiektywni (czyt. dla ludzi, którzy oglądali więcej niż 1 odcinek).

"Nie oceniaj ksiazki po okladce" (w twoim przypadku po 1 odcinku)... Serial jest swietny!! A jesli nie lubisz tematyki zombie to nawet nie zwracaj uwagi na tego typu filmy i seriale, bo tylko sie osmieszasz dawajac tak niskie opinie. Bo co, "bo nie lubie zombie".. Ja zas nie cierpie horrorow z duchami i zjawiskami paranormalnymi..paranormal act..lecz mimo to nie tworze tematu tylko po ,zeby wku*wiac innych . Idz lepiej ogladaj szpital albo trudne sprawy. Tam sie dopiero dzieje... Widac , ze gimbaza.. 0 argumentow dlaczego ocena 1, tylko "bo nie lubie zombie" Szkoda gadac...

Ja tylko chciałem żeby mi ktoś wytłumaczył co widzi fajnego w horrorach o zombie.

Jest nas dwoje, bo też nie lubię filmów/seriali o zombie. TWD jednak oglądam, ponieważ opowiada o ludziach, którzy próbują przetrwać w skrajnie niebezpiecznych i niesprzyjających warunkach. Tymi warunkami są akurat zombie, cóż zrobić? Gdyby to były duchy, ludzie opętani itp. też nie byłoby lepiej. Znowu gdyby to był jedynie wirus, który zabija, to byłoby mało ucieczek, bijatyki, strachu i mało osób by to oglądało;)

no dokładnie, ja też nie jestem fanką zombie, a horrory to już w ogóle oglądam dla beki, ale w tym serialu chodzi o postapokaliptyczną rzeczywistość a nie wywoływanie strachu nadprzyrodzonymi zjawiskami.

Zgadzam się! Mam podobnie

Wez sobie obejrzyj kilka kolejnych odcinkiow i zrozumiesz... Jak juz wszyscy wspomnieli " Tu nie chodzi o Zombie"
One sa tylko tłem panoramy spolecznej, zycia i zachowan ludzi w trudnych sytuacjach. Dlatego nie chodzi tu o zombie.. Nie powiem , bardzo lubie klimat zobie apokalipsy i tylko na to zwracalem uwage zacznajac ogladac ten serial. Z czasem sam zauwazylem ,ze zombie to tylko tło za ktorym kryje sie zycie ludzi i ich prawdziwe oblicze ,ktore ukazuja w chwilach slabosci. Serial skupia sie glownie na ludziach i ich psychice..

Bo można z zainteresowaniem patrzeć jak ludzie starają się przetrwać w obliczu zagrożenia jakim są trupy. Jeśli ktokolwiek powyżej 7 lat boi się chodzących zwłok polujących na ludzi to powinien się zgłosić do psychiatry. To jest rozrywka chyba że jesteś jednostką tak wybitnie inteligentną że Ci to nie wystarcza to przynajmniej nie wchodź tutaj i nie prowokuj innych.