Seth Gilliam grający księdza dopuścił się czynu znieważającego wiarę katolicką a dokładnie podarcia Biblii. Nie jest to tyle wina samego aktora co głównie twórców serialu, a i nie do pomyślenia jest, że odcinek ten został w ogóle wyemitowany! Gdyby to był Koran, już na 100% doszłoby do zamachu.
Szukam zdolnego adwokata, który sformułowałby odpowiednie oskarżenia i poprowadził sprawę przeciwko AMC, twórcom serialu i samemu aktorowi. Pieniądze nie grają roli.