a nie może to być spin-off na zasadzie tych krótkich filmików internetowych. co szkodzi nakręcić kilka odcinków osadzonych w świecie żywych trupów gdzie powiedzmy epizodycznie pojawiłyby się znane nam z serialu lokacje, może czasem postacie jakieś, albo ślady działania naszych bohaterów. można by było pokazać grupę Randala jako zupełnie inną historię, a Randal byłby tylko łącznikiem! jest tyle opcji, możliwości.

jeszcze jedno, jeśli wciąż przeżywasz śmierć pewnych dwóch bohaterów, bez których serial jest już do niczego, jeśli wciąż zarzucasz producentom że są idiotami to czemu wciąż tu jesteś, po co produkowanie się, gdybanie, wróżenie z fusów nt przyszłości serialu? wg ciebie dali ciała, spie.....li wszystko jak leci więc po co ta cała szopka? tutaj na forum nikogo nie nawrócisz, powinieneś pisać do AMC ale tutaj nic nie wskórasz. jak to się mówi, z g.......bicza nie ukręcisz

Tylko, że filmiki internetowe nie są spin-offami, a oddzielnie funkcjonującymi miniseriami, które mają tylko i wyłącznie wspólną tematykę i zerowy związek z podstawą jaką jest "The Walking Dead".

Reszty nie będę komentował bo i po co?

ciekawi mnie twoje podejście, jeździsz po tym serialu jak po łysej kobyle, wciąż żyjesz śmiercią dwójki bohaterów, gdyby zebrać imiona tej dwójki ze wszystkich twoich postów, wyszłaby z tego astronomiczna liczba. do tego całą marność serialu, wszystkie niedoróbki, niedociągnięcia, wszystkie błędy producenckie, piszesz o tym można powiedzieć wręcz z lubością! punktujesz ich na każdym kroku nazywając szefów z AMC idiotami. jeśli aż tak Ci źle, po co zabawa na forum i po co ta strefa gdzie grasz pierwsze skrzypce. z jednej strony nie zostawiasz na serialu suchej nitki a z drugiej strony "żyć bez niego nie możesz"

pozdrawiam

Jesteś na tym forum od zaledwie półtora miesiąca o ile się nie mylę, a wypowiadasz się w kwestii mojej pełnej aktywności w temacie TWD która trwa już praktycznie dwa lata. Mam pytanie, na jakiej podstawie określiłeś iż tylko i wyłącznie krytykuje twórców jak i sam serial skoro nie masz odniesienia do wszystkiego tego co pojawiła się na tym i innych forach? Czyżby alfa i omega? To raz. Dwa wielokrotnie dostrzegałem pozytywy jakie niesie ze sobą serial ponieważ patrzę na niego jako na całość. Trzy często też pojawiają się dyskusje, które coś ze sobą niosą i w których z czystą przyjemnością uczestniczę. Nie moja wina, że o pewnych rzeczach nie wiesz i wiedzieć zapewne nie będziesz. A to, że akurat na filmwebie pojawiają się tematy które w wielu przypadkach zahaczają o krytykę to już nie moja wina.

nie pretenduje do miana alfy i omegi. za cienki w uszach jestem. inaczej, ostatnie 2 miesiące to ciągła krytyka pod adresem tfurców. nie patrzyłem dalej w przeszłość bo z natury jestem człowiekiem co to nie patrzy w przeszłość tylko iść do przodu. dlatego też, liczę że TWD nie zawiedzie mnie czwartym sezonem i puszczam w niepamięć kilka potknięć jakie zaliczyli.

ps- ten wątek był poświęcony spin-offom a elementy krytyki ni stąd ni stamtąd Ty wprowadziłeś :)

pozdrawiam

Ale z reguły w spin-offy mają to do siebie, że pojawią się w nich postacie z "podstawowej wersji". Np. BB ma mieć spin-off w którym będzie Saul. To o czym Ty piszesz to są w sumie te webepisody, które tfurcy wypuszczają przed każdym sezonem.