Biedak stal na czatach na wierzy. Snajperka zauwazyl zblizajaca sie horde, a miedzy nimi the wshpipers. Spanikowany niefortunnie spadl z drabiny chcac poinformowac reszte. Lewa noga zachaczyla szczebla drabiny powodujac otwarte zlamanie. I tak wiszac do gory nogami , cierpiac w agoni czekal az szef the wspipers podejdzie i wbije mu noz w brzuch wypruwajac mu wszystkie flaki, ktore zwissaly mu na glowe. Zombi dokonczyly reszte zostawiajac same nogii i szkielet.