Oglądam to po latach, pierwszy raz i z sezonu na sezon, ten serial jest coraz głupszy i bardziej nieprawdopodobny. Już Negan był nieźle po**bany, teraz zafundowali nam króla. Masakra, ale obejrzę do końca, i tak lepsze to niż nasze Plebanie i inne "hity". ;)

Tylko na prawdę nie wiem czy za Zabicie 2 osób za 47 to zła kara. Negan może i jest złym człowiekiem ale grupa naszych głównych bohaterów od początku serialu również nie należy do świętych. Tak na prawdę grupa Ricka wybijała wcześniej każdą grupę która starała się przetrwać. Albo sami ich zabijali albo sprowadzali na nich kłopoty. Wszyscy w tym serialu są tak na prawdę mordercami bo każdy z nich zabił wcześniej jakąś niewinną osobę

Tak. Nasi zabijali innych. Ale zauważ, że to byli socjopaci, po prostu źli ludzie. Czasem wręcz bestie. Ci z posterunku to zwykli mordercy, którzy czerpali przyjemność z zabijania (te zdjęcia jednego z nich nad łóżkiem), z kanibale z terminusa, te obszczymury, co Rick się przed nimi pod łóżkiem schował, a wśród nich pedofil. I gang motocyklistów od Negana, co przywódca chciał zabić Sashkę, Daryla iAbrahama. Nasi się tylko bronili. Więc wybacz, ale grupa Ricka to byli ludzie, którzy walczyli o przetrwanie Ale nigdy nikogo nie zabili dla przyjemności. A tak robili zbawcy. Negan też czerpał przyjemność z rozwalania głowy Glennowi i Abrahamowi. A jego ludzie to byli zwykli mordercy bez sumienia.

Ops. Trochę już zapomniałem ten serial, ale masz rację, grupa Ricka też nie była święta. Najbardziej irytujący, jak dla mnie był Morgan(nie wiem czy dobrze kojarzę, ten Murzyn z kijem), te jego pacyfistyczne wypowiedzi działały mi na nerwy. :D No i dzieciaki Ricka, zwłaszcza Carl w tym kapeluszu, przemądrzały smarkacz. Ale...było minęło.