W Torchwood ciągle słyszę przezabawne teksty. jakie są waszym zdaniem najlepsze?
moje typy:
odcinek "combat" sezon 1 :
Jack i Tosh znajdują martwego mężczyznę; nagle rozlega się dzwonek komórki z jakąś
dziwaczna melodia, Tosh się pyta : "to jego...?" a Jack patrzy na nią urażony ze słowami
"chyba nie myślisz, ze wybrałbym taki dzwonek?!" :)
Odcinek "Kiss Kiss Bang bang" - mój ulubiony, Rozmowa pomiedzy Jack'iem a John'em:
Jack: jak tam odwyk?
John: odwyki, liczba mnoga.
Jack: alkochol, narkotyki, seks i...?
John: morderstwa
Jack (smieje sie) : poszedles na odwyk w mordowaniu?!
John: wiem, bezsensowne. przypadkowe morderstwa, komu to szkodzi?
w tym samym odcinku rozmowa miedzy johnem i gwen
I think I'm starting to see what he likes about this place: she's beautiful, he's stunning...
Do you ever stop?
What? Five minutes to live, you want me to behave? Oh, that's gorgeous.
That's a poodle.
Spice. - facet z 51 wieku. ogolnie odcinek nalezy do moich ulubionych.
To tak jak bym miał żonę.
- To ty byłeś żoną.|- Ty byłeś żoną.
- Nie, ty byłeś żoną.|- Dobra, ale byłem dobrą żoną.
- Założę się, że tak.
Co?
Nie udawaj, że nie zauważyłeś, że jest ładny.
dodam jeszcz ten poki pamietam
gwen - czy widziala panie moze rybe rozdymke w sportowym aucie?
jack- kto do cholery |zamawia pizzę pod nazwą Torchwood?
owen- Uh, tak, to mogłem być ja, przepraszam, jestem palantem.
gwen - co to bylo?
tosh - pterodaktyl.
jack - twoj chlopak jest glupi.
gwen- o poznales go.
rhys- Ale jeśli nie możesz tego znieść |wielki chłopczyku, to możesz się wypchać!
jack- To całkiem homoerotyczne.- po angielsku brzmi to troche lepiej
Gwen gdy mierzy do do kpt John'a
-Na kolana!
-Szczerze, tylko seks, seks, seks, co jest z wami ludzie.
Odc. Reset
Martha- Masz jakiś dziwny sprzęt.- Co to jest?
Jack- Uważaj z tym.To jest obcy artefakt.
Owen- O to jest wiele sporów. Ale według mnie to narzędzie chirurgiczne.
Jack- On zgaduje, typowy lekarz
S02E09 Scena gdy Ianto kupuję suknie ślubną dla Gwen
Sprzedawca: Mogę w czymś pomóc?
I: Szukam sukni ślubnej dla przyjaciółki.
S: Oczywiście. Byłby pan zaskoczony, przywykliśmy do mężczyzn kupujących dla swoich "przyjaciół".
Mina Ianto była rozbrajająca.
ten sam odc. Jack celuje do matki Rhys'a
J: To jest Obcy.
m: Nie jestem Obcym!
J: Jesteś dobra, muszę ci to przyznać.
m: Ale ja nie jestem!
J: Tak, a Bolek nie zna Lolka.
dodoam jeszcze taki niezbyt zabawny ale mi sie podobal
tosh do jacka - Dlaczego nie mogłam czytać twoich myśli?
jack - Nie wiem. Aczkolwiek czułem jak się tam wdrapujesz.
Tosh - Nie miałam nic. To tak jakbyś był...sama nie wiem...martwy - ta mina jacka..........
Bardzo ładne są te niestety nieprzetłumaczalne (znaczy przetłumaczalne, ale stracą wyraz :)
Gwen: Have you ever eaten alien meat?
Jack: Yeah.
Gwen: What was it like?
Jack: He seemed to enjoy it...