fabuła Nie igraj z aniołem to jakaś totalna porażka - nie rozumiem popularnosci tego serialu. Wystarczyło, że włączyłam na chwilę i zorientowałam się jaki jest wątek i juz miałam dość.

a Christinę oglądałam i podobał mi sie ten serial, ale to było w czasach wielkiej popularności telenowel w Polsce. Teraz rzadko który serial potrafi tak wkręcić jak tamte dawne.

A co do Maite Perroni to nie wiem czemu ona zawsze gra takie ociekające dobrem dziewczyny. To staje się już nudne, ciągle ten sam schemat.

A ja uwielbiam Nie igraj z aniołem. Wg mnie ta telka jest tylko troche przydługa, powinna miec gora 130 odcinkow a nie prawie 200. Chyba bardziej mi sie podobała niz Triumf milosci, ale te telke tez lubie. W triumfie podobala mi sie nasza Dominika w roli Jimeny. To dopiero czarny charakter, cudowna kreacja. Ogolnie lubie wszystkie telki ale Triumf ... jest naprawde super. Moja ulubiona jest tez Gorzka zemsta ale to juz z kilka lat temu lecialo :)) A Maite coz ja se nie wyobrazam jej w roli tej złej :)