Antyczna Grecja to konkretne realia historyczne z określoną geografią, społeczeństwem i wyobrażeniami. Jeśli akcja jest osadzana w konkretnym czasie i miejscu to oczekuję, że wizualnie również będę widzieć to, co było w tym konkretnym czasie i miejscu. Jeśli akcja jest w starożytnej Grecji, a Grecy z Homerem na czele, wyobrażali sobie bogów na swoje podobieństwo, to mam prawo oczekiwać, że serial przedstawi ich na ich podobieństwo, czyli spełni dotrzyma wierności nie tylko wyobrażeń greckich, ale i względem autora Iliada do której się odnoszą. Wszystko to, nie po to, aby człowiek od razu czuł klimat grecki, ale z szacunku do Homera, co jest najważniejsze. Tak samo Achilles nie był czarnoskóry, a był najzwyczajniejszym białym mężczyzna o kolorze włosów blond bądź rudy. Oczywiście, że Zeus i Achilles to postacie mityczne, ale są one wytworem określonej społeczności, którzy zostawili nam informacje na temat ich wyobrażenia, w postacie "książek". Serial odwołuje się do poematów Homera, więc mam prawo chcieć i oczekiwać, aby zachowano wierność względem tego, także z szacunku do autora Iliady. Jeśli jest to starożytna Grecja to chcę wizualnie widzieć starożytną Grecję.

To nie jest rasizm chcieć wierności. Tak samo jestem przeciwny zastępowania czarnych postaci białymi i jakoś nie chciałbym, aby Czarną Panterę grał biały. A mógłby i to bez żadnego rasizmu, mógłby, ale czy wszyscy chcieliby coś takiego oglądać, wiedząc jaki jest oryginał? Dla kogoś, kto nie zna oryginału, czyli komiksu, to może być wszystko jedno, ale dla kogoś kto zna, nie jest wszystko jedno. Kiedy dana postać jest w źródle przedstawiona jako biała, to chcę aby była biała, a kiedy jako czarna to chcę, aby była czarna. I to nie ma znaczenia, czy chodzi o postać historyczną, mityczną, fantasy czy jeszcze inną. Wierność względem źródła to jest to, czego mam prawo oczekiwać i mam prawo z tego powodu okazywać swoje niezadowolenie.

Podczas wojny w Troi brali udział czarnoskórzy, nie według Homera, ale według innych Greków. Memnon był murzynem, który wraz ze swoim oddziałem walczył po stronie Trojan. Nie mogli aktora grającego Achillesa uczynić tym mitologicznym Memnonem? Wtedy byliby zadowoleni poprawno-polityczni głupcy oraz ludzie chcący wierności względem źródła. Ale nie, autorzy serialu woleli usunąć - nie, co ja piszę - całkowicie pominąć postać Memnona, czarnoskórą postać, a zamiast tego zastąpili białą postać czarnoskórym. Samo w sobie to też może być rasistowskie, jeśli mam być takim samym głupcem, ale nie jestem. Mieli prawo taki serial kręcić, a ja mam prawo wyrazić swoją opinię i go oglądać lub nie. Na szczęście większość ludzkości myśli jak ja, co odbiło się bardzo na oglądalności takiego ścierwa. Ja skończyłem oglądać na pierwszym odcinku i to nie całym, nie doczekałem się czarnego Zeusa i Achillesa, bo jak zobaczyłem tę grę aktorską to nawet nie czekałem na efekt czarnoskórych postaci.

W takim filmie jak Władca Pierścieni, ilu było czarnoskórych? Słowne zero. Grali oni orków oraz postacie zakute w zbroje. Dlaczego tak zrobiono? Bo zachowano klimat Europy pierwszej połowy XX-go, czyli okres, kiedy żył i działał Pan Tolkien, który tak właśnie wyobrażał sobie Elfów, Krasnoludów, Hobbitów i Ludzkość, wszystkich jako białych przedstawicieli. I tak też twórcy ich pokazali i zgarnęli za to wszystkie możliwe Oscary. Stworzyli niepowtarzalny klimat, jakiego próżno szukać gdzie indziej. Klimat całkowicie zepsuliby, gdyby tworzyli sztuczną różnorodność ludzi odchodząc od Tolkiena, który tak wyobrażał sobie ludzi Śródziemia, a nie inaczej.

Żeby było śmieszniej, nawet sami czarnoskórzy wyrażają swoje niezadowolenie, a nawet oburzenie, że do serialu na siłę wpychali czarnoskórych, a chcieli sami poczuć klimat starożytnej Grecji, a dostali jakąś różnorodną papkę, czyli starożytną Grecję ze współczesnym społeczeństwem Europy Zachodniej. Tak samo czarnoskórzy bronili Wiedźmina 3, że tam nie ma czarnych, ponieważ to gra wzorowana na średniowiecznej Europie, a nie współczesnej. Sami pisali, że sięgając po tę grę, chcieli poczuć inny klimat, tej słowiańszczyzny, zapodanej z miszmaszem z innych stron Europy. Tego pragnęli, to dostali i z tego powodu byli zadowoleni. Tak samo chcieli poczuć klimat starożytnej Grecji ze starożytnym społeczeństwem, a nie współczesnym społeczeństwem osadzonym w starożytnej Grecji. To jest nudne, tworzyć wszystkie światy z tym samym społeczeństwem, współczesnej Europy Zachodniej. Dobrze, że twórcy filmu Władcy Pierścieni nie poszli tą drogą i dzięki temu zapewnili nam niepowtarzalny klimat, który jest dziś kultury, a o tym serialu całym nikt prawie już nie pamięta. Film Troja z Pittem bardzo odchodził od Homera w sensie fabuły, ale starał się przynajmniej wizualnie stworzyć klimat starożytnej Grecji, gdzie można byłoby oglądać same zdjęcia i od razu na myśl przychodzi starożytna Grecja. Tego chce większość ludzi.