PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725199}
8,0 27 tys. ocen
8,0 10 1 27427
8,9 29 krytyków
Twin Peaks
powrót do forum serialu Twin Peaks
ocenił(a) serial na 9
pawkaz3

Ed nie pali "sportow" ani "cameli":) Przykro sie patrzylo na niego.
Wystep Jamesa...no coz mozna dodac:D Tego mi brakowalo. Ciekawe kim byla ta zaplakana
Scenka z C dosc przewidywalna, skrocilbym to.
Audrey chyba jest na serio bohaterka telenoweli:)

ocenił(a) serial na 10
Qjaf

Ta zapłakana to była na końcu 2 odcinka - siedziała przy stoliku razem z Shelly i dwoma innymi babkami... A kim jest? Kto wie...

ocenił(a) serial na 9
Qjaf

Po ostatnim odcinku skłaniam się ku teorii, że być może jej 'mąż' to jakiegoś rodzaju lekarz, a Audrey po wyjściu ze śpiączki nie wróciła do siebie, i jest na jakieś terapii, sesji terapeutycznej. Albo wszytko to jej sen, i ze śpiączki dopiero się wybudzi... kto wie.

ocenił(a) serial na 10
truegod

Albo sobie żyje w jakiejś alternatywnej rzeczywistości...

ocenił(a) serial na 10
truegod

Też mi się tak zdaje. Wcześniej byłam przekonana, że jest w śpiączce, ale może faktycznie - to jest jakiegoś rodzaju terapia przystosowawcza... no ale ten karłowaty psychoanalityk... zupełnie jakby umysłowi Audrey realia czarnej chaty nie były obce...

Tradycyjnie naszą recenzję najnowszego odcinka znajdziecie tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=Dy-S7dIVwAY

ocenił(a) serial na 10
nynavee

Z chęcią obejrzę.

użytkownik usunięty
pawkaz3

Oh, James...

Best. Performance. Of. The. Fu*kin'. Season.

ocenił(a) serial na 4

Doszedł jeszcze James?
Czyli mogę już zmieniać ocene na 1?

Fassassin

Tak. Mam wrażenie, że lyncz siedzi na grupkach z memami i widząc nienawisc do jamesa i JUST YOUUU postanowil nas strollowac xd

ocenił(a) serial na 4
Fass_

On nas już wystarczająco strollował kręcąc to coś i nazywając Twin Peaks.
Ach, ten geniusz i artyzm Lyncha! :D

ocenił(a) serial na 5
Fassassin

Z Lynchem jest tak jak z "artystą" który namaluje obraz swoimi odchodami. Znajdą się osoby, które powiedzą że to sztuka, ale cała reszta stwierdzi że to gówno...

ocenił(a) serial na 10
zpaul

Hmmm...

ABEL

Hmmmm...

ocenił(a) serial na 9
zpaul

Filmy Lyncha prawie nigdy nie zdobywały box-office`ów. Trudno powiedzieć, że jego twórczość ma trafić do mainstreamu. Ledwie 1 sezon Twin Peaks był fenomenem, a następny już pikował.
Trudno też zakładać, że to jest rozrywka dla przeciętnego widza, który chciałby się rozerwać po "robocie". Bez analizy scen, znajomości dużej części świata Lyncha to trudno jest w ogóle do tego startować. Metafory i symbolika to nie jest chleb powszedni.
Jasne, że to nie jest rozrywka dla każdego. To nie znaczy, że jak ktoś nie chce się w to bawić jest głupim debilem, a ten kto lubi TP to obłąkany szaleniec. Po prostu to kwestia innej estetyki.

ocenił(a) serial na 4
tulipantudeski

Nie, nowe TP jest do bólu pretensjonalne i jest to serial dla snobów.
Symbolika jest żałosna; Bob wychodzący w kulce z wybuchu nuklearnego jako symbolika ludzkiego zła i Laura Palmer w drugiej, świecącej się ciepłym kolorem kulce jako dobro i odtrutka na Boba?
To był absurd i żenada jakich mało.

ocenił(a) serial na 10
Fassassin

jeśli ktoś zachwala Lyncha czy nowe TP bo to serial nietuzinkowy, choć sam nic z tego nie rozumie, to z pewnością jest snobem. Ale nazwanie tego serialem dla snobów jest niesprawiedliwe. Wielu fanów po prostu uwielbia stylistykę tego serialu i zwyczajnie dobrze się bawią oglądając go. Samej symboliki jest dużo więcej, jest nią przesączona prawie każda scena. Są tu odwołania do mitologii, astrologii, religii, sam serial jest mega gnostyczny, a przy tym autoironiczny, groteskowy, Absurd to dobre słowo, wiele absurdów jest w tym serialu, ale jak najbardziej zamierzonych. Ja to kupuję, a na pewno nie jestem snobem.

ocenił(a) serial na 4
ganesa

Sorry, ale jak postaci, na których powrót czekało się niewiadomo ile lat prowadzą dialogi z długimi pauzami i wypowiadają je jakby mieli porażenie mózgowe, to z serialem jest coś nie halo.
Oglądając nowe TP czuje się niezwykle wielki cringe, a po aktorach widać, że nikt poza Lynchem i Kylem nie czuje się na planie dobrze

ocenił(a) serial na 9
Fassassin

To dziwne, bo na planie panowala rodzinna atmosfera. Wprost o tym mowili. No ale moze klamali:D
Watts, Sizemore, Belushi maja porazenie mozgowe? Bobby? Hawk?
Chrystee:D

ocenił(a) serial na 4
Qjaf

Watts i Dern grają doskonale, ale np Andy z żonką czy nawet Audrey gadają z wielkimi pauzami i często nie wiedzą na kogo mają patrzeć przy rozmowie.
Przecież w tym serialu potrafią minutę patrzeć się na siebie z wzrokami jakby nie wiedzieli co mają zrobić, trzeba być równie upośledzonym, żeby teonie widzieć

ocenił(a) serial na 9
Fassassin

No tak, bo wiez czemu Audrey tak sie zachowuje:D
Andy to zdaje sie zawsze byl specyficzny.

ocenił(a) serial na 4
Qjaf

Wszystkie dialogi tutaj sa nienaturalne i naprawdę nie wiem jak mozna tego nie zauważyć.
Oryginalne TP pełne było aż przesadzenie charyzmatycznych postaci, których nie dało sie nie lubić i każdy dialog był ciekawy albo żywy.
Tutaj rozmowy są rozciągnięte, a aktorzy "wypaleni", nie idzie tego oglądać, bo trafia cię szlag

ocenił(a) serial na 9
Fassassin

Jak ktos mowi "wszystkie" to wlasciwie juz nie ma co ciagnac tematu. Zawsze znajdzie sie cos co temu zaprzeczy.
To nie mialo byc oryginalne TP, to nie mial byc powrot do miasteczka. To mial byc swiat TP. Jezeli slysze, ze sa tutaj nienaturalne dialogi, a wymieniac mozna czy sceny Eda, Bobbyego, Janey itd. Co w tym nienaturalnego do diabla?
Sceny z czarnej chaty sa takowe. Mr C. zachowuje sie kij od szczotki, ale to przeciez nie jest przypadek.

ocenił(a) serial na 4
Qjaf

To nie miał być powrót, ale powrót jest w tytule

ocenił(a) serial na 9
Fassassin

Tak, powrot do swiata TP. Po 25 latach. I moim zdaniem psioczenie na to, ze nie jest jak kiedys jest malo powazne. Wlasnie po filmach Lyncha - zagmatwanych i przkeombinowanych mozna bylo oczekiwac przedziwnosci. Jestem daleki od zachwytow nad 3 sezonem, ale nie przypominam sobie, zeby cos mnie tak angazowalo w analize poszczegolnych odcinkow jak wspolczesne TP.
To jest kwestia estetyki. Na szczescie w swojej opinii nie jestem odosobniony, wiec moze nie jest tak zle :D

ocenił(a) serial na 4
Qjaf

Nie psioczę, że nie jest takie jak kiedys.
Psioczę, zę jest nieoglądalnym kawałem kału.
Film kinowy np. baardzo mi się podobał i był reżysersko zaprzeczeniem tego tworu

ocenił(a) serial na 9
Fassassin

Chyba kału nie widziales..

użytkownik usunięty
Qjaf

Niech uważają z tym "kałem". Jeszcze ktoś pomyśli, że to poważny portal filmowy.

ocenił(a) serial na 8

czy ktoś jeszcze pamięta perły z lamusa?

użytkownik usunięty
snopeusz

Pfff, Kałużyński to snob!

ocenił(a) serial na 4

Twój nick jest jeszcze bardziej infantylny od mojego

ocenił(a) serial na 9
Fassassin

Sa wieksze absurdy - ludzie nazywajacy ten sezon kupa.

ocenił(a) serial na 4
zpaul

Ja kocham Lyncha od oryginalnego Twin Peaks , Mulholland Drive i Zagubionej Autostrady.
To nie jest ten Lynch.

ocenił(a) serial na 8
Fassassin

To ciekawe jak można narzekać na ten serial, będąc fanem ZA czy MD. To jest ewenement.

ocenił(a) serial na 4
Valerie83

Nie.
ZA i MD miały naprawdę dobre scenariusze, które wymagały główkowania oraz nieziemski klimat.
Były pełne świetnej muzyki, która naprawdę budowała nastrój, a także potrafiły zaangażowac.
Nowe TP jest pełne przytłaczającej ciszy, złego aktorstwa i efektów specjalnych, które sa kiczowate, ale nie w zamierzonny przez Lyncha sposób, a załosną pracę komputera.
Serio, to wygląda jakby dziecko bawiło się po raz 1 sony vegasem

ocenił(a) serial na 8
Fassassin

Napisz lepiej jaki jest budżet serialu i jakie to ma znaczenie w kontekście serialu, który z założenia jest groteską.
Jeśli twierdzisz, że 3 sezon ma słaby scenariusz to nie ma o czym dyskutować.

ocenił(a) serial na 4
Valerie83

Źle się wyraziłem, ten sezon nie ma scenariusza.
I to nie jest 3 sezon, a inny serial, bo takiego kawału kału nie mogę traktowac jako pełnoprawne TP.

ocenił(a) serial na 10
Fassassin

a Ciebie co? od innych troli ma odróżniać trochę bogatsze słownictwo, kolega z ASP, zamiana słowa g..o na kał i ocena 2 zamiast 1?

ocenił(a) serial na 4
ganesa

Jestem trollem, bo nisko oceniam to "przełomowe" dzieło i wyrażam swoją opinię?
Najpierw było bez oceny, potem 4, 3 i w końcu spadło na 2 po kolejnych fatalnych odcinkach

ocenił(a) serial na 10
Fassassin

nie, dlatego że jak ktoś w swojej "krytyce" używa tak bogatych określeń jak "film to gówno", film nie ma scenariusza, skok na kasę to traktuję to jako typowy trollig, który powtarzają jak mantrę inni w każdym prawie temacie.

ocenił(a) serial na 4
ganesa

Jeśli "skok na kasę" jest dla ciebie czymś co świadczy o trollingu, to nie będe cię wyciągał z twojego doskonałego Matrixa, w którym Lynch dba o swoich fanów.

ocenił(a) serial na 10
Fassassin

Lynch nie dba o fanów ani o kasę. Gdyby chodziło mu o pieniądze zrobiłby bardziej komercyjny serial, dla szerszej publiczności, on idzie po prostu własną ścieżką artystyczną nie dbając o to ilu ludziom to się będzie podobać i czy skasują serial po 3 sezonie. Dlatego uważam pisanie że zrobił to dla kasy za trolling.

ocenił(a) serial na 4
ganesa

To ciekawe, ze niby nie dba, a są momenty fanservice'u w nowym TP i mrugnięcia okiem do fanów oryginału.
3 miał być ostatnim sezonem, więc chyba normalne, że go potem skasują(chociaz obawiam się, że mogą przedłużyć na 4 xD).
Ten serial jest pomnikiem Lyncha ku samemu sobie i swojemu "wielkiemu artyzmowi".
Pyszne dzieło wypalonego twórcy, które nieudolnie chwyta się jego starych sztuczek reżyserskich.

ocenił(a) serial na 3
ganesa

"Lynch nie dba o fanów ani o kasę",dobre. Popytaj jakie jaja zaczęły wychodzić gdy zaczął interesować się Łodzią.

"Gdyby chodziło mu o pieniądze zrobiłby bardziej komercyjny serial...", powrót z największym klasykiem po dwudziestu pięciu latach to żadne odcinanie kuponów, takie hobby po prostu.

ocenił(a) serial na 3
ganesa

Z całym szacunkiem kojarzę kilka Twoich wpisów i bez obrazy, kopiuj wklej i brak najważniejszego, argumenty. To że piszesz o symbolice itp. nie oznacza że to ma sens, brak podpórki. Pozdrawiam, jak coś to za kilka dni się odezwę.

ocenił(a) serial na 10
jakubski

chcesz konkretów? w serialu są odwołania do Thelemy, tarota, cyfry oznaczające konkretne karty: 13 w tarocie to śmierć lub diabeł - dlatego postać bez oczu odradzała wejście przez gniazdko z tą cyfrą. Poczytaj sobie, co oznaczała druga liczba, przez którą ostatecznie zamienił się z Daugiem. Tarot jest bardzo ważnym źródłem symboli. Inne to astrologiczne: Saturn i Jowisz (czarna i biała chata) w jednej koniunkcji otwierają przejście, kolejne symbole tych panet pojawiające się w obu chatach (podłoga w białej chacie, globus w czarnej), archetyp matki i ojca. Symbole takie jak drzwi któremu poświęcono cały odcinek. Inne źródło symboli to Apokalipsa św. Jana i motywy biblijne. Motywy psychonanalizy Junga, idea sobowtóra. Symbolika nazwisk bohaterów Laura Palmer - zwycięstwo pielgrzyma, Rosenberg - pole róży itd i itd. Nie będę Ci wymieniał wszystkich teorii i wyjaśniał całej symboliki, to są tylko przykłady. Trzeba oglądać i widzieć. Jak ktoś jest ślepy i pisze że to serial o niczym to mi ręce opadają.

ocenił(a) serial na 4
ganesa

Symbolika jeszcze nie znaczy, że to jest serial "o czymś", a opowiadanie historii symbolami, które są pokazywane wprost, a nie gdzieś tam dyskretnie w tle czy obrazie jest raczej czymś tandetnym

ocenił(a) serial na 10
Fassassin

A, no jeżeli dla Ciebie te symbole są pokazane wprost to zwracam honor. Musisz być bardzo inteligentnym gościem jeżeli to wszystko co napisałem było dla Ciebie oczywiste w chwili oglądania sceny. Ja musiałem trochę pogłówkować, poczytać na innych forach, pogrzebać o tarocie i astrologii, żeby odszyfrować czym były numery przy przejściach dla Coopera, skojarzyć nawiązanie podłogi Białej Loży do powierzchni Jowisza, pierścień skojarzyć z pierścieniami Saturna itd. Wyciąganie takich wniosków daje mi i innym fanom na różnych forach dużo frajdy, dla nas te symbole nie są tak oczywiste jak dla Ciebie. Rzeczywiście, gdybym tak jak Ty widział to wszystko "pokazane wprost" to też uważałbym serial za nudny i być może tandetny. Ale uwierz, dla wielu nadal jest to ukazane bardzo dyskretnie i dlatego jest takie fascynujące. Zastanawia mnie, że mimo całej swojej inteligencji nie widzisz wprost tego o czym jest ten serial.

ocenił(a) serial na 4
ganesa

Oczywista symbolika była w odcinku 8 .

ocenił(a) serial na 10
Fassassin

myślałem, że rozmawiamy o całym serialu. Zgadzam się, że w stosunku do pozostałych, odcinek ósmy miał dość prostą symbolikę, ale ze względu na ciężki kaliber formy, to dobrze. Nie rozumiem za to, dlaczego atakujesz serial za zbyt banalną symbolikę, a teraz piszesz, że właściwie chodziło Ci o konkretny odcinek. W każdym razie wycofuję swoje zdanie o "trollu", w przeciwieństwie do niektórych, starasz się normalnie dyskutować o serialu, a nie atakujesz bezpośrednio fanów. Także przepraszam (chociaż zdanie o kawałku kału mógłbyś sobie darować ;)

ocenił(a) serial na 4
ganesa

spoko