Próba porównywania Joe do Dextera, to bardzo nieśmieszny żart. Dex był perfekcjonistą w każdym calu, gdy Joe to chodzący chaos, trzęsący się na widok krawężnika. Ten chłop podejmuje decyzje impulsywnie i nie potrafi po sobie posprzątać. To, że go nikt nie złapał, wskazuje na nieudolność systemu. Co za dramat.
Przez cały serial próbowałem ocenić, czy jest on seryjnym mordercą, czy zwykłym socjopatą.
Czasem już myślałem, że udało mi się zrozumieć jego motywy, to chwilę później robił salto w tył.

Szczególnie zawiodłem się na zakończeniu, kiedy wreszcie znalazł bratnią duszę, która rozumiała jego motywy i akceptowała go takim jakim był. Wiadomo jego wyobrażenie o niej jako idealnej i nieskazitelnej legło w gruzach, ale koniec końców ją zaakceptował (patrz Wesele), więc kto zmącił wodę, wciskając tam sąsiadkę w wieku jego matki i dlaczego nie mieszka razem z Love?

To tak w skrócie, bo postać tę można byłoby analizować pod wieloma kątami i przez wiele dni, wyciągając nowe pozornie ukryte cechy i zmieniać jej osobowość niczym ułożenie kostki Rubika.

Serial dobry, ale miejscami nielogiczny.
Przesadnie wścibskie postaci;
Każda jedna osoba, która zetknęła się z Candace, wierzy jej na słowo i pomijając Joe, rozpoczyna obłędne śledztwo na własną rękę. O ile jestem jeszcze w stanie uwierzyć, że Beck miała przeczucie, to przyćpany niespełna rozumu Forty już nie.

Cały ten motyw z koniecznością pozbycia się sióstr. Zaczyna się od <patrz wyżej>, a kończy na wysłaniu gdzieś roztrzepanej nastolatki z torbą pieniędzy. Jakby to miało być dla niej choć trochę dobre. Sama w obcym mieście bez kierunku, ani większych ambicji, całkowicie uzależniona od kasy z przelewów. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby ją zatrzymali gdzieś blisko, choćby na przedmieściach i nadzorowali jej rozwój.
Tak. Wspólnie z L.

Najlepsza scena?
Jak EX Beck daje się wciągnąć do piwnicy i dostaje młotkiem w łeb :D
Tu akurat ukazał mi się wyraźnie Dexter z patelnią w ręku. :D
- Zerżnięte? Być może, ale dalej cieszy.

Mam nadzieję, że nie będzie 3, bo temat został wyczerpany, ale jak się pojawi to pewnie obejrzę.