Jak dla mnie zakończenie zawiodło, drugi sezon oglądałam bez odrywania sie a 3 sezon oglądałam tylko dla Love która w tym sezonie była o wiele ciekawsza niż Joe który mnie wręcz irytował.. O wiele lepsze byłoby zakończenie ze to Love pozbywa się Joe i wszystko idzie na niego a ona zostaje jako ofiara i w nowym sezonie zaczyna nowe życie oczywiście z ukryta drugą swoją osobowością. A tak to bedzie powtórka z rozrywki i raczej nie wrócę do 4 sezonu..
Też myślałam że Love pozbędzie się Joe, i to ona zostanie nowym głównym bohaterem w poszukiwaniu swojej bratniej duszy.
Takie zakończenie bardziej by mnie przekonywało bo z tego co kojarzę aktor grający Joe niezbyt dobrze czuje się w tej roli i wręcz nienawidzi jej grać, więc myślałam że to będzie ostatni sezon z nim w roli głównej. No ale cóż, zawiodłam się troszkę. Ja wrócę do 4 sezonu nie dlatego że serial jest dobry ale dlatego że ciekawi mnie co się jeszcze odwali XD
dokładnie ja też wolę Love, bo jest po prostu nieobliczalna i szalona, ciekawe jest oglądanie tego co znowu wymyśli. Joe mnie rozczarował, mimo że znalazł kobietę, która go kocha bezwarunkowo znów szuka nowych wrażeń, chociaż wiadomo, że żadna normalna kobieta go nie zaakceptuje... 3 sezon był dla mnie o wiele ciekawszy z tego powodu niż 2, 4 znów będzie wtórny.
Love i jej głupota zepsuły cały sezon. Ona mordowała, atakowała ludzi a ktoś musi po niej sprzątać..
Wolałam kiedy były romanse i morderstwa i jakaś logika w działaniach bohaterów. Ale każdy ma swoje upodobania :)
Logika w działaniu psychopaty :D
O ile u Joe było jej sporo, to u Love było widać, że zwoje są już niesamowicie przepalone.
Zwłaszcza jak zachciało jej się drugiego dziecka pod koniec.
Sezon kozacki.
Akurat psychopaci bardzo często są inteligentni i potrafią logicznie myśleć więc nie wiem co Cię bawi. A co do oceny sezonu, każdy ma swoje.
ale są jednocześnie impulsywni, chcą coś zaraz tu i teraz, najczęściej właśnie dlatego wpadają, bo nie planują, impulsywnie spełniają zachcianki
Pewnie w 4 znowu będzie kogoś szukał Joe... Dla mnie sezon ciekawy ale zastanawia mnie jak faktycznie skończy Joe czy jego obsesja doprowadzi go do samobójstwa czy jednak znajdzie bratnią duszę...
Liczyłam, że Love jest osobą, której szuka Joe równie psychopatyczna jak on... Ale widać jego problem dalej istnieje... Jeśli chodzi o 3 sezon to akurat tutaj Love grała główną rolę psychopatki jak dla mnie, a Joe jakoś się pogubił i trochę brakowało mi go z 1 sezonu..
Zgadzam się. Love przejeła pałeczkę jak dla mnie w tym sezonie. Aktorka też zagrała moim zdaniem tę rolę fantastycznie, zwłaszcza ostatnie sceny
Przecież kompletnie jej odbiło i zabijała impulsywnie w przeciwieństwie do Joe, który morduje z pobudek wyższych ( nie usprawiedliwiam go, on usprawiedliwia siebie)
Byłoby bez sensu gdyby zginął główny bohater. Mimo tego żal było mi Love że zginęła z rąk męża, którego tak bardzo kochała...
Bez sensu też motyw że Joe oddał syna.
Ogólnie smutno mi po tym sezonie, jednak uważam że był najlepszy.
Przecież to serial o przystojnym psycho killerze, a Love się nie przejmuj, zamień jedną literkę i masz Live xd na bank przeżyła i uciekła a kiedy dopadnie Joe to strach pomyśleć. No i nie przekreślaj serii teraz będzie sezon w Paryżu, Paryżu ! ❤️
Tak niestety już obejrzałam 4 sezon i wiem wszystko. Łącznie z tym, że ten serial już się wyczerpał ;(
Zgadzam się, robienie z Joego detektywa i opisywanie jego "relacji" z mordercą to już zdecydowanie nie to.
Kiepskie towarzystwo Londyńskie, nieciekawi aktorzy . Tylko Joe jak na złość wyprzystojniał i zmężniał.