Zaczął się interesująco... Po 3 odcinku niestety zaczynam się upewniać, że dalej będzie nudniej i słabiej..ehh, a liczyłam, że nie będzie salonowej "Mody na sukces". No i gra aktorska momentami słaba, o Leyl'i nie wspominam nawet. Szkoda, bo się napaliłam a tu rozczarowuje się, dam jeszcze szanse 4 odcinkowi...
arcydziełem na pewno nie jest, ale być może warto dać mu szansę.. szukając czegoś co wypełniłoby pustkę (tudzież oczekiwanie na kolejny sezon) Homeland, trafiłam na takie oto klimaty.. ciężko wysnuwać daleko idące wnioski po obejrzeniu zaledwie 4 odcinków, ale poziom aktorstwa i rozwlekłej fabuły nie ma w ogóle porównania do wspomnianego "Homeland" (właściwie chyba jedyne co je łączy to motyw Bliskiego Wschodu).. jak dla mnie za mało przekonywujący i niespójny (głównie od strony działań polityczno-wojskowych) ale nie najgorszy w ogólnym rozrachunku.. poczekamy, zobaczymy.
Daję jeszcze szansę, jasne. W ramach "wypełnienia pustki". Bardziej jednak mnie jak do tej pory zaciekawiły ostatnie "Leftovers" i "Extant", bo na tematykę jestem otwarta, bylem się zaciekawiła co dalej :))) Nie porzucam produkcji w zarodku, heh, zawsze się łudzę nadzieją zazwyczaj do końca, ale i tak trochę się rozżaliłam.
pozostawieni - po 2 odcinkach na razie sobie odpuściłem, poza jedną laską nic mi się tam nie podoba, :D a szczególnie fabuła
Extant oglądam, chociaż i w tym przypadku mam wiele zastzerzeń
heh, w Pozostawionych to w ogóle po 4 odcinku nadal nie kumam o co chodzi, ale oglądam bo ciekawam czy cokolwiek się wyjaśni w ogóle. Extant, bo ładnie zrobiony, przyzwoita obsada i może jednak nie urodzi ufoludka. W Tyranie, fajny pomysł, ale z realizacją tak sobie bo gra aktorska straszna, i szału nie ma, ale zawsze to coś innego w klimacie i może się rozkręci, tak jak tomek2123 napisał, że źle nie jest i moim zdaniem tematyka ciekawa i charaktery wyraziste, tylko mogliby lepiej grac niektóre postacie, bo drewno straszne miejscami, a tego nie lubię. Zresztą jak coś zaczynam to klepię już do końca zazwyczaj, chyba , że totalna "płetwa". Ostatnio odpuściłam całkowicie po 1 odcinku ten nowy "The Strain", bo pomysł jakoś luz, no ale tyle dosłowności, jakiś sztuczny stwór (dracula) wysysający krew, który powinien się pojawić co najmniej pod koniec serii , jeśli w ogóle i parada zombie w kostnicy z plastikowymi mózgami ;) Masakra, choć śmiechu co nie miara. przypomniał mi się czarno-biały horror o latających mózgach :)))) Typowy dla amerykańskich "nielotów" do popcornu. Ciekawe jak opinie nam się będą zmieniać w miarę upływu czasu :))) Chętnie obejrzę jakiś ciekawy serial, może coś polecisz jakieś "must see", bo dopiero niedawno zaczęłam się interesować tym gatunkiem? Byłoby miło. Pozdrawiam :)))
The Strain - nawet nie próbowałem bo plakat i opis serialu mnie zniechęcił ;)
- z tych nowszych
(troche mniej znane)
Red Road - świetny moim zdaniem, na razie 1 sezon to 6 odcinków i tak się urwało, mam nadzieje że będzie też drugi sezon
Rectify - serial jest taki specyficzny, melancholijny, prawdopodobnie też nie dla każdego bo może nużyć, jednak warto zobaczyć - już rozpoczął się 2 sezon
ze starszych
The Americans
Hell on Wheels - 2 sez super, potem w 3 już trochę gorzej, obecnie rozpoczął się 4 sez
a z komediowych sitkomów - Family tools - Rozmontowani - pilot mi się nie podobał zbytnio, ale w kolejnych odcinkach się rozkręca
serialowi wiele nie dolega - co najwyżej przesadne oczekiwania. Pilot był mocnym uderzeniem a dalej już tak dobrze nie było. Źle jednak nie jest.
czyli jak pilot niezbyt mi się podobał i do tej pory nie oglądałem następnych
- to nie warto oglądać dalej? ;)
po 7 mogę powiedzieć ,że robi się ciekawie. nawet zaczynam czekać co będzie w następnym odcinku
Serial po 3 odcinku... już myślałem, że będzie do porzucenia - ale oglądam nadal
Nie jest to rewelacja. Trochę przewidywalne co zrobi główny bohater gdy mówi:
- uciekam wiadomo, że nie ucieknie
- nie nie zabije - wiadomo, że zabije
Jamal zaczyna mi się podobać jako nieźle popier.dzielony psychol-kukiełka. To co zrobił w odc 7 w końcu mnie zaskoczyło.
Ogólnie 6/7 : można obejrzeć
dokładnie, a należałoby zacząć od tego, że Jamal mógłby znaleźć kogoś innego do zabicia szejka... Taki problem przekupić lekarza lub pielęgniarkę, tudzież zmusić ich do tego a następnie zatrzeć ślady? Nie. Ale musiało być dramatycznie, i to Barry musiał zrobić to, co zrobił...
Barry robi wszystko by ustabilizować sytuacje ;) na prawdę dobry aktor czekam na napisy do 8 :D oj dzieje się !