Tamten temat ma już 1000 postów, więc założyłam nowy.
Dzisiaj Benia chyba w końcu zrozumiała, że nie potrzebnie tak latała za Keremem. Nie może pić, ale jednak pije. Może zapije się na śmierć?
No nie dziwię się, że będą o to scysje, bo znowu za nią decyduje. Kupił dom bez porozumienia z nią, urządził go, a w dodatku robi jej łaskę z tym, że zapozna ją z pracownikami.
Ja tam bym nie miała nic przeciwko żeby małżonek kupił mi dom albo chociaż samochód bez porozumienia ze mną.
No niby tak, a niby nie. My może i byśmy nie miały nic przeciwko, ale Szeherka trochę już tego dobrobytu zaznała, poza tym zarabia na siebie i jest architektem, więc może chciałaby sama wszystko zaprojektować i urządzić. Dla charakternej Szeherezady takie zachowanie Onura może nie stanowić miłego prezentu, tylko próbę podporządkowania jej sobie przez Onura i wyraz jego dominacji.
To już nie chodzi o to czy kupił ten dom czy nie. Tylko o to, że kolejny raz robi coś sam, bez konsultacji z nią. Tak samo było z ich pierwszym niedoszłym weselem, kiedy ona chciała skromnej uroczystości a on uparł się na wielkie weselicho na 1000 osób. W tym związku nie ma partnerstwa. Nie ma wspólnego podejmowania decyzji. Jedno próbuje, narzucić własną wolę. A w praktyce zwykle robi to Onur.
W takim razie nie zwróciłam na to uwagi zwykle w telach mówią np. rok później tutaj trzeba było się domyślać.
Dokładnie. szeha była w 3 tyg ciąży a bennu 3 miesiące dalej, więc ciekawe. ile księżniczka musiała się o dziecko starać? dwa bzykania ? Nagle bennu ma duży brzuch więc ile minęło 5 miesięcy? chyba nie tyle się w szpitalu po poronieniu nie leży a onur mówił ze dopiero wyszła. kerem chamsko się zachował jak żona z tym brzuchem za nim jechała. tak samo jak ta Mihriban od kiedy Nilufer jest z nimi ze o niej zapomniala?
Racja niemożliwe żeby po 2-3 tygodniach brzuch urósł do rozmiaru 7 miesiąca wczoraj był ogólnie dziwny odcinek :)
Z jakiej racji Burak ma być z Melek skoro kocha Sezen? I dlaczego Bennu na pretensje do swojego męża. Melek ma taka sama obsesję jak jej siostra imatka.
Melek jest psychiczna podobnie jak Ahu ciągle łazi za facetem który jej nie chce pal licho, że na początku sama nie była nim zainteresowana a gdy była z nim to podrywała innych gości. Do tego wpienia mnie, że robi z siebie taką ofiarę i co ma zrobić Kerem pobić Buraka. Teraz widzę, że w tym serialu kilka osób ma ze sobą problem: Eda, Ahu i jej matka, Melek no i niedługo Bennu.
Melek lata tak za Burakiem, jak Bennu za Keremem i ich matka, jeszcze więcej jest osób z problemami
To prawda wymieniłam tylko te które akurat przyszły mi do głowy:) Ogólnie serial robi się coraz słabszy chociaż początek naprawdę nieźle się zapowiadał. Jeszcze niecałe dwa miesiące mam nadzieję, że tv w miejsce WS i Binbir Gece da coś fajnego i ciekawego :)
Fochy i dąsy Bennu mżna jeszcze jakoś zrozumieć. Dziewczyna jest ciąży. Z resztą sama powie o tym jutro Keremowi.
I proszę Eda ma kolejny cel. Chce bzyknąć Kerema. Ten jej wątek był faktycznie pisany na kolanie. Dla mnie doprowadzenie Szeherezady do poronienia jest mało logiczne. Inaczej, gdyby wymyślono to inaczej.
To już jest totalne przegięcie i niestety osiągnie swój cel. Przykre, że wybrał akurat Kerema bo gdyby to był Ali Kemal to bym się nie zdziwiła. Nie wiem czy zwróciliście uwagę ale w tym serialu bohaterowie są strasznie ufni wobec nowo poznanych osób. Szehe wypiła od Edy herbatę a dziś Ahu połknęła tą tabletkę (wg mnie może to jakiś narkotyk był).
Bennu wybczy mu zdradę, bo będzie tego bardzo żałował. W ostatnim odcinku powie, że nienawidzi siebie za to co zrobił.
Bennu zdecyduje się na rozwód dopiero wtedy, kiedy Kerem ją uderzy.
Co do naiwności to racja. Może to cecha narodowa Turków:)
Nie wiem tylko ile razy zaliczy Edę? A na koniec będzie chciała go zastrzelić, tylko nie wiem, dla czego?
Będzie spał z Edą 2 razy. Za każdym razem był bardzo pijany.
Co do przyczyn próby zabójstwa. Kerem ostrzegał Edę, żeby dała spokój jemu i jego żonie, ale bezskutecznie. Eda wydzwaniała do niego i Bennu, prosiła, żeby się z nią związał. Kiedy postanowiła odwiedzić Bennu w klinice nie wytrzymał, pojechał do niej do domu i powiedział, że jeśli się nie odczepi to ją zabije ( scena w której próbuje ją udusić).
Po tym jak przyszła odwiedzić Bennu w klinice, wpadł do niej do domu, złapał ją za szyję i kazał jej raz na zawsze zniknąć z jego życia.
Bardziej logiczne były by inne rozwiązania w akcji. Np.
- Eda truje na śmierć, albo próbuje otruć Kaana. Wiem, że to straszny i drastyczny pomysł. Ale logiczny! Eda zniszczyła by w ten sposób owoc miłości Ahmeta i Szeherezady.
- Eda zabija, lub próbuje zabić Szeherezadę i porywa Kaana. W ten sposób zapewnia sobie, "coś" w rodzaju pamiątki po ukochanym.
- Eda próbuje odebrać rodzinę Szeherezadzie, chce poderwać Onura.
Wątek z poronieniem i poderwaniem Kerema nie ma dla mnie sensu.
Właśnie co ma wspólnego Kerem z Szeherezadą? Chyba tylko to, że jakiś czas był w niej zakochany. Nie rozumiem gdzie tu logika najwyraźniej scenarzyści się nie popisali.
Od czasu kiedy była dziewczyną Ahmeta minęło z 10 lat a ona dopiero teraz znienawidziła Szeherezadę, tak mocno, że chce jej dokopać? Nie widzę w tym logiki. Poza tym, po rozstaniu z Ahmetem jej życie się nie zawaliło. Skończyła studia, ma wykształcenie, świetną pracę. Co innego, gdyby Ahmet obszedł się z nią jakąś podle. Np. kazał usunąć dziecko, albo zostawił na lodzie i by poroniła, albo dziecko by umarło. To tłumaczyło by jej szaleństwo i chęć zniszczenia kobiety, przez którą, jej zdaniem, jej życie legło w gruzach. Wiesz takie rozumowanie "Gdyby nie Szeherezada, była bym żoną Ahmeta, Ahmet by żył i nasze dziecko też."
Tego u Bennu również nie rozumiem. Kerem nie jest odpowiedzialny za to co robi jego brat.
Ja dzisiaj nie dałam rady obejrzeć całego odcinka. To mógł być na prawdę świetny serial, szkoda że scenarzyści go tak zepsuli.
Są dwa tematy. Jeden z historią i drugi w którym możesz pisać swoje przemyślenia o fanfiction. Możesz napisać tam dokładniej, co ci się podoba.
Podobno jutro Ahu przejdzie "chrzest bojowy" w przygotowaniach do roli prostytutki.
No właśnie go przeszła swoją drogą pisałam wcześniej, że coś mi nie pasowało w tej pigułce i zgadałam. Cóż Ahu będzie pracować w najstarszym zawodzie świata poniekąd sama jest sobie winna.
Chyba nie tylko Buket zmienili prawda? Ten nauczyciel też jest chyba zmieniony przynajmniej takie mam wrażenie.
Tak. Wcześniej grał go inny aktor.
Myślałam, że Sezen ma trochę więcej oleju w głowie i pośle do diabła Buraka. Albo przynajmniej trochę dłużej go przetrzyma, ale jednak nie.
Onur cały czas jest zazdrosny o Szeherezadę. Ciekawe kiedy się to skończy.
I jestem ciekawa jak Eda usidli Kerema? I jak Bennu straci dziecko. Nie pamietam już, ale czy Kerem nie zacznie zdradzać jej właśnie po tym jak poroni?
Chyba tak pewnie Bennu zacznie świrować a Kerem zacznie szukać pocieszenia w alkoholu. Możliwe, że pójdzie do baru a tam będzie Eda i tak to się może zacząć Kerem po poijaku chlapnie to i owo. Poza tym Eda pewnie włamała się na pocztę Szeh i będzie wysyłać od tego profesora maile. Onur znów będzie zazdrosny.
Sezen jest trochę naiwna na początku nie mogła patrzeć na Buraka a teraz wielka miłość ale czytałam, że i tak się rozwiodą ciekawe o co im pójdzie.
Monotonia. Onur pokłócił się z Szeherezadą przy dzieciach. Eda zaczyna podrywać Kerema, chociaż nie mam pojęcia po co to robi? I proponuje Melek wspólne mieszkanie.
Serial zbliża się ku końcowi i staje się coraz bardziej nudny i przewidywalny. Zero jakiegokolwiek zaskoczenia o akcji to już w ogóle nie wspomnę.
No właśnie ale logiki to tutaj już brakuje od tego gdy on się jej oświadczył a ona po zastanowieniu się zgodziła. Właśnie czytam, że po Binbir Gece i WS ma lecieć Rozdarte serce (telka turecka tyt. oryginalny Paramparça) i Grand Hotel co do tej ostatniej nie jest pewne czy będzie to leciało w piątki czy od pon-pt.
O tym jak fabuła powinna wyglądać, by serial był logiczny pisałam już kilka razy i może nie będę się powtarzała.
Co do tego tematu to mamy podobne zdanie zapowiadało się fajnie a wyszło tak, że szkoda się rozpisywać.
Gran Hotel jest hiszpański, super serial, wszystkie telki się przy nim chowają ;)