Obejrzałem cały sezon, byłem mega negatywnie nastawiony przez ten wszędzie wylewający się hejt. Jednak kończąc seans każdego odcinka nie mogłem się doczekać kolejnego piątku. Ostatecznie obejrzałem finał i jak dla mnie jest to niezły serial fantasy (których jest jak na lekarstwo... sporo więcej ruszyło się w kwestii SF w ciągu ostatniej dekady). Naciągane 7/10, nie jest źle. A hejterzy niech sobie dalej ujadają, smutni ludzie. Czekam na 2gi sezon!
ale nigdy sie nie dowiemy o co chodzi autorowi bo czesto jest tak ze nawet sam autor nie rozumie co pisze i co robi z filmem.Czesto jest tez tak ze dopiero musialbys sie spytac samego autora o co chodzi a nie czesto mamy ta mozliwosc bo albo odeszli ci ludzie juz , albo najzwyczajniej w swiecie pozostawiaja wolna reke czytajacemu i ogladajacemu
Ale to wynika z samego tekstu. Jeżeli autor traktuje dwa określenia jako synonimy, używając ich zamiennie, to rozróżnianie obu określeń przy braku podstaw do tego jest błędem. Orkowie = gobliny. Gobliny = orkowie. Dwa określenia. Jeden przedmiot. Załatw sobie polskie znaki.
Po co by to robil ?.Widocznie gobliny jednak czyms musza sie roznic.Innego wyjscia nie widze bo to by sensu nie mialo.
Trollujesz czy tylko nie jesteś zbyt lotny? Dlaczego postacie mają po kilka imion? Dlaczego hobbici mają kilka nazw? Dlaczego w ogóle istnieją synonimy?
kazde imie cos oznacza wiec imie masz takie na jakie zaslugujesz i co o tobie mowi.Hobbici jednak sie roznia sposobem zycia i bycia od harfotof bo to w koncu tysiace lat roznicy , synonimy to ze cos jest bliskie znaczeniowo nie oznacza ze jest dokladnie takie same.To wszystko jest po to zeby mimo wszystko pokazac pewne roznice bo nic nigdy nie jest takie same i nigdy nie bedzie.
Ty naprawdę nie rozumiesz. Dałem cytat wywalający Twoją teorię, gdzie Uruków nazwano goblinami a Ty dalej swoje. S-y-n-o-n-i-m-y.
A ja mysle ze wygralem ta wojne z toba.Poprostu nie wiesz co odpowiedziec bo mam racje
a ty dalej kłócisz się o te "gobliny"??? :3 zabawne. rozumiem że za wyznacznik bierzesz tu bardziej wersje filmowe jacksona... no to mam dla ciebie zadanie domowe. jeśli masz pod ręką drużynę pierścienia (najlepiej w oryginale bez lektora) to przewiń sobie do scen w morii (dokładniej do sceny kiedy pippin strąca wiaderko do studni) i sprawdź jakie jest pierwsze słowo wypowiedziane przez legolasa po rozbrzmieniu bębnów w głębinach.
Ale w Morii byly i orki i gobliny i trolle.Poniewaz Gobliny to orki a nie kazdy ork jest goblinem to w tym wypadku poprostu Legolas powiedzial slowo ktore mial pierwsze w glowie.Inaczej jest mowic o kims o czyms I nie widzac nawet tego.Mysle ze mowic na wszystko co przypomina Orka poprostu Orkowie to nie swiadczy ze tez nie mial namysli Goblinow ktorzy tez sa orkami ale jednak inne troche
miało by sens to co piszesz gdyby nie fakt iż elf jest elfem. żyje ponadprzeciętnie długo "widzi/wie" lepiej i więcej niż śmiertelnik... to raz.
dwa: miało by to sens gdyby i w filmach i w książkach "zamienność" nazw dotyczyła tylko orków z morii. (mam nadzieję że rozumiesz) :) coś w stylu: wszystkie orki to orki ale te z khazad-dûm to orki ze specjalizacją "goblin"...... niestety nie jest tak jak myślisz. każdy ork to goblin, każdy goblin to ork. to co ty proponujesz to coś w stylu "nie traktujmy gondorczyków jako ludzi bo ludźmi są tylko rohańczycy..." przyznasz chyba że to bez sensu. pamiętaj też że legolas w książkach był w stanie dostrzec to co skryte daleko za horyzontem a w filmach jacksona miewał nawet jakieś "przeczucia" odnośnie faktów i zajść oddalonych o setki kilometrów...
Ale wlasnie do tego zmierzam ze Ludzie tez maja pewne odmiany w nazwie i zachowaniu i dlatego Rochanczycy sa wysmienitymi jezdzcami koni i odrazu to widac.Tak samo jak Orkowie wiesz ze gobliny to tez orki ale tez wiesz ze w zachowaniu i w wygladzie sa jednak troche inni wiec pewnie Orkowie albo ludzie postanowili ich nazwac goblinami bo poprostu zachowuja sie inaczej i wygladaj inaczej i kazdy wie ze gobliny to orkowie ale jednak troche inne.
wiesz co? obal moją teorię... są niziołki i są hobbity. wszystkie niziołki to hobbity, ale nie każdy hobbit to niziołek. :3
Tłumaczenie nazywasz wojną i jeszcze ją "wygrałeś". Dałem cytat wywalający Twoją teorię, gdzie Uruków nazwa'no goblinami, więc jak mogłeś wygrać? Nadal nie odpowiedziałeś na "Kto się tak zachowuje konkretnie?"
Ja bym zakonczyl ta dyskusje ze kazdy goblin to ork ale nie kazdy ork to goblin.Sa orki i orko-gobliny
...to że z nim jeszcze rozmawiamy jest dowodem na to że "ludzka natura" ma się dobrze. dowodem cierpliwości i wyrozumiałości :) ale.... też... dowodem na to kto serialu amazona broni a kto krytykuje :'(
Serial od Amazonu jest bardzo dobry , poprostu ludzie sa fanatykami Tolkiena nie odpuszcza ani jednej zmiany bo to ich oburza i armageddon jest nawet kiedy serial jest naprawde dobry a moglo byc duzo duzo gorzej.Bo jak wytlumaczyc ze narzekaja na kolory skory i to ze Galadriela jest taka albo taka bo poprostu to nie ich typ.Ja mysle ze zupelnie kolor skory nie gra roli a sama Galadriela aktorka zagrala ta postac swietnie.Jest jaka jest a kolejne sezony moga juz ja ukazac z innej strony.Poprostu krytyka dzis jest tak wielka i popularna ze juz nawet nie widza ludzie nic pozytywnego.Przykre to
ani jednej zmiany powiadasz - to zobacz to porównanie: https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/season/1/discussion/Nieudolna%2C+ma%C5%82a+podr%C3%B3bka+W %C5%82adcy+Pier%C5%9Bcieni,3323862
(w odesłaniach są też wyliczone pozytywy)
Wszystko to co tam opisales ma sens z twojego punktu widzenia.Bo po 1sze.Ja i wielu widzow nie czytalo nigdy ksiazek Tolkiena az tak w szczegolach wiec nie wchodza w takie szczegoly.Jesli ktos tak kocha ksiazki to powinien pozostac z nimi i darowac sobie serial.po 2gie.Serial sam w sobie jest swietny bo to co w ksiazkach opisywal Tolkien i szanuje to jest bardzo szczegolowe i nie dla kazdego bedzie zrozumiale , to jednak serial musi byc bardziej przyjemny i przejzysty dla szerokiej widowni.Po 3cie.To dopiero 1 sezon wiec jeszcze wiele moze sie zmienic.Sama Galadriela moze w koncu sie stac ta Galadriela o ktora tak wielu prosilo.Mysle ze 2 sezon bedzie jeszcze lepszy a jesli ktos naprawde nie moze zniesc tak wielu zmian to lepiej poprostu darowac sobie ten serial.Rozumiem wasze narzekania bo wiem ze kochacie ksiazki Tolkiena ale tez rozumiem ze ten serial poprostu moze sie bardzo podobac bo mimo wszystko dalej czuc klimat Srodziemia i to co stworzyl Peter Jackson a to juz jest MOC !.Wiedzmin od Netflixa byl okropny bez klimatu i typowa hollywodzka papka fantasy dla gimnazjalistow.Amazon chociaz kontynuuje to co zacza PJ czyli stworzyli realistyczny w miare swiat fantasy w sredniowieczu.Nie ma przesady w efektach CGI i scenach akcji.Nie to co Hobbit ;] ktory uwielbiam ale jednak to juz nie to co realistyczne LOTR bez zbednych CGI ;]
To nie szczegóły ale podstawy. Miałem pisać o podobieństwie Durinów do siebie albo charakterze Elronda? To są szczegóły.
Wskazane kwestie nie są omówione w książkach szczegółówo. Tam jest właściwie niewiele więcej niż opisałem. Serial to olał, zastępując sensowne rzeczy bezsensownymi. Wynika to jasno z porównań. Serial nie jest przejrzysty, jest nielogiczny. Zmienia na minus.
Może się zmienić coś, jasne, ale póki co mamy co mamy. Nie widzę przesłanek do zaistnienia dalszego rozwoju akcji w opisany sposób.
Klimat to trudno uchwytna sprawa. Czasem bywał, jednak 90% zawartości to nie jest Tolkien.
jesli piszesz ze 90% zawartosci to nie jest Tolkien hmmm to ta rozmowa juz sensu nie ma.Ja widze bardzo duzo w tym serialu z Tolkiena inaczej bym napewno nie ogladal tego serialu.Od czasu Lotr i Hobbita nie pamietam zebym az tak bardzo ekstycotwal sie jakims serialem fantasy.Chyba tylko Harry Potter 20 lat temu
Rozmowa sensu nie ma, ale od początku i z innych względów.
Podliczyłem zgodność postai i ludów z oryginałem:
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Nieudolna%2C+ma%C5%82a+podr%C3%B3bka+W%C5%82adc y+Pier%C5%9Bcieni,3323862#post_16859478
to nie "krytyka dziś jest tak wielka" tylko raczej "wymagania są dziś aż tak niskie" :)
No tak niezły, że jeśli ktoś nie zna świata Tolkiena to nie ma do końca pojęcia o co chodzi. Za 500mln dolarów to mogli zatrudnić samego Jacksona ale ten pewnie nie zgodził by się na te bzdurne wątki, które miały być w tym czymś od samego początku
Jackson otrzymał propozycję współpracy od amazona. poprosił o zarys scenariusza... i od tego momentu amazon zerwał z nim kontakt XDDDDDDDDDDDDDDDD to chyba najlepsze przedstawienie "sytuacji".
Mysle ze poprostu Jackson chcial zobaczyc nowa wizje od kogos innego i dac pelna wolna reke Amazonowi.A ludzie oczywiscie jak zwykle po swojemu to ukladaja i tworza teorie nie z tej ziemi.
Ma podobnie jak Ty :) . Też myślę, że scenariusz mógł być lepszy i ma mankamenty, ale ostatecznie wciągało i pozytywów też się sporo znalazło. Cała ta nagonka to trochę smutna akcja i można się poczuć dziwnie z tym, że tyle ludzi ma misję, żeby udowodnić Ci, że nie miałeś prawa się z jakiegoś powodu czymś cieszyć lub jeśli sprawia Ci to frajdę czuje potrzebę udowodnienia Ci twojej niższości lub defektów mózgu. Nie znam precedensu dla wszystkiego co udało się zaobserwować wokół tego serialu i myślę, że dla większości ludzi jest to bardzo widoczne, nawet jeśli nie chcą się oni udzielać na internetowych forach. Czasem przypatrując się sposobowi w jaki piszą ludzie, którzy twierdzą, że żadnej nagonki nie ma, odnoszę wrażenie, że nawet oni sami doskonale zdają sobie sprawę, że jest. Myślę, że jakby ktoś naprawdę wierzył w te swoje 1/10 to zwyczajnie by napisał raz, co mu nie pasuje i nie miał potrzeby biegać po forum i udowadniać swoich racji po 50 razy w każdym jego wątku. Cóż, ostatecznie efektem wielkiej akcji jest obniżenie jakiejś spodziewanej oceny typu 6.5 do 5, wyczyn w moim odczuciu nie wart takiego marnowania czasu. I pomyśleć, że zamiast się nakręcać, przeżywać dziwne emocje i pisać to samo po wielokroć, zatracając po drodze jakąś zwykłą kulturę osobistą, można by wyjść pograć w piłkę lub przeczytać coś ambitniejszego niż "Władca Pierścieni". Widzę dokładnie to samo co i Ty, zresztą jeden z pierwszych wątków jakie się wyświetlają na tym forum dywaguje na temat obecności homoseksualistów i czarnoskórych w filmie. Niemniej hejt już za kilka miesięcy straci swoją pożywkę, ocena serialu być może wzrośnie (co zdaje się już się dzieje). Jestem optymistą, świat został przedstawiony, bohaterowie wprowadzeni, myślę, że drugi sezon będzie lepszy, zresztą nie byłby to pierwszy raz.
Z ciekawości, jak oceniasz Galadrielę? Szczerze mówiąc miałem wątpliwości jak się sprawdzi jako główna bohaterka serialu, a przypadła mi do gustu. Wydaje mi się, że jej progres z osoby krnąbrnej, trudnej i ślepo zawziętej do takiej jaką znamy ją bardziej z "Władcy" może być mocnym wątkiem serialu. Jestem ciekaw opinii kogoś kto bez wielkiego nadęcia podchodzi do tematu, bo spora część kontrowersji właśnie o Galadrielę zahacza?
Nagonka jest bezpośrednią reakcją na to co zrobiono. Z dobrego materiału źródłowego wyszedł słaby serial (uzasadnienie tu: https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/season/1/discussion/Nieudolna%2C+ma%C5%82a+podr%C3%B3bka+W %C5%82adcy+Pier%C5%9Bcieni,3323862 ). Stąd negatywne opinie zawiedzionych odbiorców ("nagonka").
Ja się cieszę, że Tobie się podoba, też bym chciał aby mi się podobało.
Nikomu też nie imputuję jakieś niższości.
Dla wielu ludzi literatura Tolkiena jest ważna, stąd silna reakcja. Nieobeznani z tematem często zauważają niską jakość produkcji, sporo takich wpisów jest na forum FW.
Pierwszy wątek ("Ciekawe kto z drużyny będzie") nie dziwi, bo jako stary, z czasów gdy nic jeszcze nie było wiadomo o serialu, i dotykający kontrowersyjnego tematu będzie ciągnięty w górę przez algorytmy, łapki w górę. Odzwierciedla trendy w kinematografii głównego nurtu.
Drugi sezon scenariuszowo raczej lepszy nie będzie, bo dotąd zaprezentowano tyle niespójności (z oryginałem, jak i wewnętrznych serialu), że to skrajnie nieprawdopdoobne. Trzeba by odwrócić o 150 stopni (nie mówię, że aż o 180) to co było dotąd.
Jeżeli chodzi o Galadrielę, to uważam na odwrót. Galadriela jako główna bohaterka to byłby całkiem dobry pomysł. Nie dość, że wpasowałoby się w Tolkiena, to również w modę na silne postacie kobiece. Co więcej, to chyba najbardziej sprzecznie opisana postać, więc możliwości dawałaby sporo scenarzystom. Jak najbardziej może być wojownicza, krnąbrna, arogancka nawet. Problemem jest, że takie cechy doprowadzono tutaj do skrajności.
Najwyraźniej nie pisałem o Tobie. Jeśli jesteś normalny i rozczarowała Cię mała zbieżność z materiałem źródłowym to oczywiście szkoda, na szczęście był "Władca" Jacksona, więc bardziej ortodoksyjni fani, mają już coś bardzo dobrego dla siebie. Prawdopodobnie mankamenty, które ten serial oczywiście ma, dla Ciebie były bardzo znaczące, dla mnie najwyraźniej mniej (bo to też nie jest tak, że jak nam się ogólnie podoba, to ich nie widzimy). Dla mnie literatura Tolkiena była kiedyś znacząca, dziś już ten stosunek jest bardziej sentymentalny, ale też żaden nowy serial czy film mi jej nie zabierze. Ja akurat chciałem dostać coś nowego i cieszy mnie, że ten serial luźno do tematu podchodzi, stąd nie potrzebuję zmiany o 150 stopni, tylko większej spójności i trochę lepszego prowadzenia historii, więc dla mnie to są rzeczy w zasięgu i trzymam kciuki. Wątki rasistowskie i inne (prywatnie dla mnie dziwne) zachowania występują naprawdę w wielu miejscach, trzymają naprawdę niski poziom i naprawdę nie chce mi się tego dyskutować. To, że wielu ludzi ma takie zdanie jak Ty, nie znaczy, że pisze i zachowuje się równie kulturalnie jak Ty w poście powyżej, nie ma sensu tego bronić, nawet czasami lepiej się odciąć.
Galadriela jak pisałem mi się podoba, jej dziecinna momentami zadziorność również. Nie każdy musi lubić taki typ postaci, prywatnie dla mnie nie ma w tym przesady. Zaryzykowałbym nawet, że mi się kojarzy z kilkoma osobami, które kiedyś spotkałem :) . W moim odczuciu nie jest w tym jednostajna - ma momenty, w których się uspokaja. Czasem bawi mnie jak wiem, że w środku, aż w niej kipi, a musi przynajmniej próbować to ukryć. Oczywiście gdybym miał poczucie, że ta postać zawsze taka będzie to pewnie uznałbym, że to może być nużące, ale wydaje mi się, że jest przygotowana pod robienie progresu w miarę postępu fabuły i takie wątki lubię. Ogólnie chyba lubię postacie z wyrazistymi defektami. Absolutnie natomiast rozumiem, że może to przeszkadzać lub można tego nie kupować. Mi to zwyczajnie rezonuje z tym co zdarzało mi się widzieć.
Zmiana jako taka nie jest problemem (przynajmniej nie dla "ortodoksów"), tylko to, że z czegoś co ma sens się rezygnuje a dodaje coś, co go nie ma. Np. powód niechęci Numenorejczyków do elfów. Nieśmiertelne elfy - to aż się prosi żeby dodać, ale nie: elfy zabierające zlecenia. Przecież tej zmiany nie da wytłumaczyć.
"Władca" Jacksona zdecydowanie nie jest dla ortodoksyjnych fanów! Mam zacząć wyliczankę? ;)
Niemniej, zgodność z materiałem źródłowym oraz co istotniejsze spójność wewnętrzna filmów była znacznie większa niż w tym serialu. W trylogii były też wątki niejasne dla nieznających książek. W serialu tego nie ma, ale jest coś odwrotnego, jak hobbici-hipokryci.
Wątki rasistowskie - często nie są wcale rasistowskie (wg prawidłowej definicji tego słowa), co o tym sądzę pisałem tu (wymagałoby aktualizacji): https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/discussion/Dlaczego+to+będzie+profanacja,3283823
Pozytywna ocena serialowej Galadrieli jest dla mnie zadziwiająca, no ale co kto lubi.
Cóż, chwilę po tym świecie chodzę i myślę, że umiem rozpoznać rasizm, chamstwo i złe emocje jak je widzę i widziałem ich wokół tego serialu sporo w różnych miejscach. Poziom bywał przykry. Jak już napisałem (proszę uszanować) nie chce mi się o tym dyskutować. Nie wydaje mi się, żebym pisał o Tobie (choć oczywiście nie zamierzam wertować całej Twojej aktywności), więc tym bardziej nie musimy się o to spierać. Prześledziłem co napisał kolega o nicku Anubis i napisałem odpowiedź (jak mi się zdaję) bezpośrednio do niego, że zgadzam się z jego obserwacjami i podzielam smutek z tym związany. Ciekawi mnie też jego opinia o Galadrieli, bo te złe już doskonale znam :) .
Jeśli chodzi o resztę, to użyłem pewnych skrótów myślowych. Nie chciałem stworzyć wrażenia, że myślę, że Jackson nie rozjeżdżał się z materiałem źródłowym. Raczej zwrócić uwagę, że szczęśliwie jest już dzieło, które sporo osób dużo poważniej (niż ja) traktujących literaturę Tolkiena uznało za godną ekranizację. Ja osobiście te filmy bardzo szanuję i mając świadomość, że robienie filmów nie jest takie proste jak się czasem ludziom wydaje, bardzo się cieszę, że jakieś ultraortodoksy nie doszły wtedy do głosu, bo jednak język kina, to trochę co innego niż książka i czasem próby kalkowania czegoś bardzo wiernie tworzą straszne potworki.
Przyczyny dla, których mieszkańcy Numenoru nie lubią elfów nie są dla mnie jakąś ważką sprawą, tak jak i wiele tego typu punktów. Ja nawet nie ujmuję sensu tym zarzutom, tylko dla Ciebie są przekreślające, a dla mnie zupełnie pomijalne. Też nie chce się w to zagłębiać, bo prowadzę jedną taką dyskusję w swoim wątku na tym forum i ta jedna mi wystarczy (możesz poszukać jak chcesz, ale tam myślę, że będę odpisywał nie częściej niż raz na tydzień). Ja mam momentami zwyczajnie poczucie, że to co niektórzy bardzo chcieli dostać, to ja dokładnie właśnie tego nie chciałem dostać.
Co do oceny Galadrieli mogę tylko tak powiedzieć: mnie zaskakuje np. pozytywny odbiór superbohaterskich filmów MCU i nic tam nie mogłem dla siebie znaleźć, ale wielu się podoba i fajnie, że to mają. Dopóki nie dyskutujemy o jakichś filmach typu Patryk Vega (nota bene, niektóre straszne, a ocenione lepiej niż ten serial) i nie chodzi o to, że coś jest skrajnie niedydaktyczne, obleśne, ogłupiające i prymitywne, to dla mnie jednak dużo rzeczy pozostanie kwestią gustu. Rozumiem, że niektórzy nie lubią stawiania tak sprawy, ale z wiekiem straciłem potrzebę przedyskutowywania wielu kwestii, a takie jak seriale fantasy są dla mnie zbyt trywialne, by rozbierać je na czynniki pierwsze. Przejrzałem trochę tego forum, z kimśtam sobie powoli w innym wątku dyskutuję (niestety pisze trochę mniej sympatycznie niż Ty) i mam już jakiś ogląd czemu ten serial jest nielubiany, czemu jest lubiany, wiem też czemu ja go lubię i to mi już na tym etapie wystarcza. Byłem jedynie jeszcze ciekaw, czy jak ktoś odbiera serial pozytywnie, to podobnie jak mi jednak podoba mu się główna postać - dlatego zapytałem.
Tylko przypomnę, że rasizm to przekonanie o wyższości jakieś rasy nad innymi a nie niechęć do jakieś rasy czy krytyka obsadzania osób o kolorze skóry odmiennej od oryginału.
Trylogia Jacksona była krytykowana przez "ortodoksów". Ale to było dawno i mniej internetu było, więc można nie wiedzieć. Ludzie moze wtedy też byli trochę inni a podstaw do krytyki było jednak znacznie mniej.
Przyczyny dla których mieszkańcy Numenoru nie lubią elfów - to tylko przykład (we wcześniej podanym linku wskazałem tego więcej), ale on jest kluczowo istotny dla fabuły jednak, wiedzie do upadku Numenoru, który w serialu powinien być ze względu na wizje Miriel i choćby węzłową zgodność z oryginałem.
Też nie jestem fanem MCU i szerzej superbohaterskich filmów. Z reguły oceniam je podobnie do tego serialu.
Ten drugi wątek to pewnie ten: https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/discussion/Spoko+Serial,3318842
Nie czytałem, ale może to zrobię i się wypowiem.
Mnie Galadriela od poczatku sie podobala i wiedzialem ze napewno jej przemiana bedzie gwaltowna i bedzie miala duzo sensu.Mysle ze 2 sezon wiele wyjasni i pokarze ja z innej strony.Szkoda ze taka krytyka duza jest do tej postaci bo moim zdaniem aktorka zagrala ja fenomenalnie.
No cóż, właśnie ja trochę czekam na drugi sezon, bo to moim zdaniem teraz (w kontekście moich oczekiwań) ma to szansę pójść w bardzo fajną stronę, a może być też zupełnie skopane. Podobnie mam z Diuną, tylko tutaj trochę odwrotnie, bo jako wielki fan cyklu uważam, że film dużo spłaszczył i choć obiektywnie zły nie jest to liczę, że jednak druga część trochę więcej wprowadzi polityki i pogłębi to uniwersum.
Szkoda mi trochę aktorki, myślę, że jakby grała bardzo podobną postać, ale nie z Władcy Pierścieni i nie nazywała się Galadriela to by aż tak nie oberwała.
Hej, dzięki za ten wartościowy wpis (po prostu, a nie tylko dlatego, że podziela moje zdanie co do serialu).
Też zauważam, że to ci, co wystawiają 1/2/3 "biegają" po forum i próbują "naprostować" wysoko oceniających, natomiast raczej w mniejszej ilości widzę osoby wystawiające 8/9/10 które by robiły to samo względem tych nisko oceniających.
Odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie Galadrieli - na wstępie muszę jeszcze raz zaznaczyć, że nie jestem fanem ani wielkim znawcą Tolkiena. Dlatego od samego początku wieści czy zdjęcia Galadrieli przedstawianej jako wojowniczki w zbroi płytowej nie robiły na mnie negatywnego wrażenia, mimo że obraz ten odbiegał mocno od tego, co widzieliśmy w LOTR.
Ale no właśnie - LOTR dzieje się wiele setek czy tysięcy później, niż wydarzenia w serialu; sama Galadriela jest tu dużo młodsza i do momentu wydarzeń z LOTRa uzasadniona może być jej duża przemiana, gdzie staje się właśnie mniej krnąbrna, bardziej doświadczona, spokojna, mądrzejsza, "elfia"; i co najważniejsze - tutaj musiałem się posiłkować artykułami i wpisami w internecie - Galadriela za młodu miała wprawę w wojaczce, była wysportowana i umiejętnie władała bronią białą.
Przywołałem to, bo widziałem, że to był jeden z zarzutów względem tej postaci, i jak się okazuje - mógł on pochodzić wcale NIE od fanów uniwersum i znających oraz ceniących materiały źródłowe.
Nie powiem, że serialową postać Galadrieli jakoś specjalnie pokochałem (czy też grę aktorską odtwórczyni jej roli), ale wg mnie całokształtowo, wraz z tym jej nieokrzesaniem - jest po prostu OK.
Ja zaś widzę, że różnie oceniające osoby się wypowiadają w różnych wątkach. Często podejmuję polemikę, głównie z wysoko oceniającymi bo naturalnie z nimi jest pole do dyskusji większe.
Dyskusje mi często się urywają z wysoko oceniającymi (wyjątkiem jest lavrenzo84, ale on już takie bzdury pisze że głowa mała, można w tym wątku choćby się o tym przekonać).
Poza tym z argumentami na "nie" trudno polemizować, bo są słuszne. ;)
Możliwe, że więcej jest nisko oceniających i są głośniejsi. Jednak szeregując względem najnowszych postów na forum to oceny autorów tematów to: 10 1 3 8 10 7 3 6 1 7 2 2 2 10 10 2 2, średnia: 5, czyli tyle jaką ocenę ma serial.
"od samego początku wieści czy zdjęcia Galadrieli przedstawianej jako wojowniczki w zbroi płytowej nie robiły na mnie negatywnego wrażenia"
na mnie również.
Oglądasz na tyle nieuważnie, że Twoja opinia jest bezwartościowa. Świadczą o tym Twoje wypowiedzi "Boromir się ciągle całował z Erwinom w ostatniej części" "Widziałam Władce Pierścieni ze sto razy"
https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/W+serialu+prawdopodobnie+pojawi%C4%85+si%C4%99+ sceny+erotyczne.,3192333?page=2#post_16799748
Albo trollujesz,
No przecież się całował, dałeś dychę trylogii to powinieneś wiedzieć, o co Ci chodzi?
O to, że skoro po obejrzeniu filmu sto razy mylisz bohaterów, to Twoje opinie o filmach się nie liczą.
Moja opinia się liczy tak jak Twoja albo nawet i bardziej bo jest moja i nie konformistyczna jak Twoja.