Absolutną racje miał Adar gdy mówił „Powiedziano ci wiele kłamstw o Śródziemiu” Dowiedziałem się z tego serialu wielu nowych, ciekawych rzeczy które zmieniły moje spojrzenie na świat wykreowany przez Tolkiena.

1. Elfy wcale nie są nieśmiertelne. Eru Iluvatar zrobił je w ch***.

2. Mithril nie jest super wytrzymałym metalem, lecz lekiem na śmiertelność aplikowanym w dowolnej formie .

3. Północna armia elfów to 10 typków chodzących za GołGaladriel

4. Właściwie to nie wiadomo po co za nią chodzą i tak są do niczego. Chyba żeby czuła się ważna.

5. Król elfów tak bardzo nie znosi GołGaladriel, że jak tylko wróciła z 400 letniej wojaży, posłał ją od razu w abarot do Valinoru. „Gałka, masz tu bilet do Amanu. Płyń i sprawdź czy nie ma tam Saurona” Chamskie ale nie dziwie mu się.

6. GołGaladriel ma niby męża ale nie wiadomo co się z nim stało. Wyszedł po fajki i nie wrócił.

7. GołGaladriel nieźle kryła się w filmach Jacksona. Tylko udawała miłą. Tak naprawdę jest toksyczną wariatką. To wyjaśnia czemu Haldir wolał iść na pewną śmierć w Helmowym Jarze niż dotrzymywać jej towarzystwa.

8. U elfów jest naprawdę ostra recesja. Nawet władcy Gil Galad i Celebrimbor nie zmieniają ubrań. Obaj chodzą kilka miesięcy w tych samych łachach uszytych z zasłon.

9. W Lindonie jest taka bieda, że Gil Galad chcąc dogadać się z Durinem musiał oddać mu ostatni wartościowy przedmiot, stół z jadalni. W następnym sezonie będzie jadł w przykucu.

10. W Lindonie i Eregionie jest taka bieda, że nawet konie zjedli, w wyniku czego Elrond musi non stop drałować z buta przez cały kraj do krasnoludów.

11. U elfów jest taka bieda, że żeby zrobić 3 pierścienie potrzebują przetopić pamiątkowy sztylecik GołGaladriel.

12. Biorąc pod uwagę biedę u elfów nie dziwię się mieszkańcom Numenoru, że obawiają się ich emigracji ekonomicznej.

13. Elrond jest fałszywym przyjacielem a jego dane słowo znaczy tyle samo co obietnice Morawieckiego.

14. Durin Junior poznał żonę na Zanzibarze i zabrał ją ze sobą do Khazad Dum. Jest to fascynująca kobieta. Pierwsza afrokrasnoludzica z udawanym szkockim akcentem w historii kinematografii, galaktyki i okolic.

15. Durin Junior jest pasjonatem sztuki antycznej Grecji i ma własną kolekcję terakotowych masek.

16. Krasnoludy nie lubią Celebrimbora i nie chcą wpuścić go do jaskiń. Pewnie wiedzą, że to żaden elfi kowal Celebrimbor tylko porucznik Abwehry Hans Kloss. Pytanie czy znają jego prawdziwą tożsamość? Czy wiedzą, że jest podwójnym agentem na etacie GRU? I czy on wie, że oni wiedzą?

17. Celebrimbor najsłynniejszy po Feanorze elfi kowal nie wie, że można robić stopy metali. Ale w końcu to nie jest prawdziwy Celebrimbor, to co się dziwić.

18. Nie prawdą jest, iż Sauron incognito przebywał wśród elfów 300 lat, nauczając i powoli zdobywając ich zaufanie, lecz nie mogąc zdobyć zaufania Galadrieli. Tak naprawdę to sama GołGaladriela go przywiozła i promowała.

19. Nieprawdą jest, iż wojska Numenoru pojmały Saurona i przywiodły go do Numenoru. Tak naprawdę Sauron sam popłynął tam na tratwie.

20. Balrog znany jako Zguba Durina nie przebudził się w roku 1980 Trzeciej Ery. Tak naprawdę przebudził się w Drugiej Erze jeszcze przed wykuciem pierścieni, tylko nie wiedział czy już w nich wjeżdżać czy dopiero za chwilę.

21. W Valinorze garują nieporównanie lepiej niż u nas. Majarowie pędzą taką rudą wóde na myszach, że jak raz się napijesz to wystrzeli cię w kosmos. Potem cały sezon chodzisz na takim kacu, że nie wiesz gdzie jesteś i jak się nazywasz.

22. Hobbity wywodzą się ze społeczności bezdomnych, złodziejskich lumpów żyjących w wędrownej komunie o sekciarskich zapędach.

23. To też wyjaśnia ich wygląd. Bieda i niedożywienie mogą wpływać na karłowatość.

24. Z kolei chów wsobny w niewielkiej wspólnocie może być przyczyną wad genetycznych takich jak zniekształcenie stóp

25. Hobbity mają ogromne serca. Szkoda tylko ,że czarne jak smoła. Ich motto to „śmierć frajerom”

26. Teraz gdy wiem już kim byli przodkowie Bilbo Bagginsa darzę go jeszcze większym szacunkiem. Wyjść z takiej ciężkiej patologii i ustatkować się to nie lada wyczyn.

27. Zagadką może się wydawać brak czarnych elfów, krasnoludów i hobbitów w Trzeciej Erze. Choć jeśli posłuchać wypowiedzi GołGaladriel o eksterminacji orków to ta zagadka przestaje już być zagadką. W ostatnim sezonie GołGaladriel pewnie powie „Chcę teraz otwarcie poruszyć pewien bardzo trudny temat. Powinniśmy go dokładnie przedyskutować, a jednak, mimo to nigdy nie będziemy wspominać o nim publicznie. Mówię o kwestii ewakuacji czarnoskórych elfów i krasnoludów i hobbitów ”

28. Jakże prawdziwe jest motto „Ucz się jeśli nie chcesz kopać rowów” Orkowie się nie uczyli i muszą kopać.

29. Całe szczęście mają swojego orczego Mojżesza który zaprowadził ich do ziemi obiecanej.

30. Butapren to czyste zło. Zmiata z planszy i psuje facjatę. Adar i Terlecki wiedzą coś o tym.

31. Adar i orkowie może nie są zbyt ładni i kariery na Tinderze nie zrobią ale ich suczka chihuahua jest urocza.

32. Orkowie też są pasjonatami sztuki antycznej Grecji. Jeden ma nawet hełm koryncki.

33. Jeden z orków jest fanem Mariusza Pudzianowskiego. Podobnie jak Mariusz lubi łapać i rzucać.

34. Orkowie potrzebują zdobyć magiczny miecz Saurona ale jeszcze bardziej potrzebują zdobyć duży zapas kremu przeciwsłonecznego. Niestety to co mają niestarcza dla wszystkich. W rezultacie niedoborów, tylko niektórzy orkowie wesoło hasają po okolicy, reszta smaży się jak Anglicy w Hiszpanii.

35. Numenor ściemniał z potęgą swej armii bardziej niż Rosja. Gdy trzeba zorganizować Operację Specjalną w Śródziemiu okazuje się, że muszą robić łapankę na ulicy a rekruci otrzymują 5 minutowe szkolenie na targu i gumowe zbroje. Do tego stać ich tylko na 500 żołnierzy.

36. Cała Flota Numenorska to 5 okrętów. Wróć 3 okręty. Niestety Numenor boryka się z zamachami terrorystycznymi.

37. Całe szczęście nie ma to jednak większego znaczenia. W Śródziemiu i tak jest tylko jedna wioska z 4 chatami.

38. Konie Numenoryjczyków to matrioszki. Można wkładać jeden w drugi i tym sposobem przewieść 100 sztuk na statku z 10 boksami.

39. Elendil nie płacze po utopionej żonie. Morze ma zawsze racje.

40. Strażnica elfów na granicy południowych krajów to zakład pracy chronionej. W owej strażnicy pracują ograniczone umysłowo elfy które nie są w stanie zauważyć ani setek hekarów wyciętych lasów w najbliższej okolicy ani też rowów podprowadzonych wprost pod tamę.

41. Nie są też w stanie zauważyć we własnej twierdzy mechanizmu Saurona do otwierania tamy. Sauron musiał mieć z nich niezły polew budując ten mechanizm tuż pod ich nosem.

42. Myślicie, że trudno jest złapać szybkiego, zwinnego elfa? Wbrew pozorom bardzo łatwo. Kwestią otwartą pozostaje czy orkowie złapali elfy ze strażnicy, bo nie potrafiły spierd******* przed siatką czy po prostu Gil Galad sprzedał je za paczkę fajek bo i tak nie miał z nich pożytku.

43. Solidność elfiej architektury to mit. Wszystko trzyma się na ślinę i sznurek. To cud, że katastrofa budowlana strażnicy nie wydarzyła się wcześniej.

44. Tolkien kłamał , że w całej historii Śródziemia były tylko 3 związki ludzi i elfów (Beren i Luthien, Tuor i Idril, Aragorn i Arwena) Był jeszcze Arondir i samotna mamuśka z jego okolicy.

45. Czy można być elfim strażnikiem z pogranicza i w wolnych chwilach drylować ludzką wieśniaczkę z pobliskiej wioski? Można, tylko trzeba wcześnie wstawać. Na tym polega odpowiedzialność.

46. W południowych krainach jest tylko jedna wioska. Ale za to jaka! Mieszkańcy potrafią się błyskawicznie rozmnażać przez pączkowanie jak Crittersy i Gremliny i uzupełniać w ten sposób straty. Część mieszkańców zginęła w nocnej potyczce, część w dziennej, część zginęła od wulkanu a po wszystkim w ogóle ich nie ubyło.

47. Choć jeśli się nad tym zastanowić, to to jest mocno popieprzone. To nie mogą być ludzie. Nie dziwię się Halbrandowi, że starał się uciec od nich jak najdalej.

48. W dodatku niektórzy są ognioodporni i potrafią przeżyć lawinę piroklastyczną.

49. GołGaladriel też jest ognioodporna. Gdyby Noldorowie wiedzieli w Pierwszej Erze co babka potrafi, to nie przegraliby wojny z Morgothem. Ognioodporna GołGaladriel stłukłaby na kwaśne jabłko wszystkie Balrogi i Smoki. Eh, czemu im nie powiedziała?

50. W różnych miejscach Śródziemia czas płynie w różnym tempie. To dlatego, że silne i niezależne GołGaladriel i Bronwyn same decydują jaka jest godzina oraz jaki dzień i żadne patriarchalne zegary i kalendarze nie będą ich ograniczać!