Oczywiście pomijając występujące dziwadła (których przynajmniej jest o wiele mniej niż w pierwszych dwóch odcinkach) jest też sporo ciekawych rzeczy. Przede wszystkim pozytywne prażenie zrobiła na mnie lokalizacja czasowa serialu i ilość wydarzeń jaka jeszcze nas czeka do momentu samego wykucia pierścieni.. nie mówiąc już o samej wojnie z Sauronem. Tego będzie na przynajmniej 5-7 sezonów. :) i fajnie. Chętnie zobaczę jak Numenor daje w dupę Sauronowi, jak Sauron deprawuje Numenor, jak wyspa zostaje zatopiona. Jak przodkowie Aragorna uciekają do Śródziemia i tworzą Gondor/Arnor. Tak samo jak rozwija się Umbar i południowe ludny. Jak Sauron przejmuje nad nimi władzę. Budowę Minas Tirith, Ithil i Osgiliath. No, będzie ciekawie. Dużo przed nami i pomijając wątpliwe castingi (oraz zmiany/dodatki w historii) może jeszcze to pójść w dobrym kierunku.