tyle się naczekałam i się zawiodłam . Harv bezwzględny prawnik korporacyjny ma ataki paniki bo sekretarka go zostawiła. Ten ,,związek'' jest robiony na siłę i pod publiczkę takie mam wrażenie . Jakoś nie widzę ich jako pary tylko jako przyjaciół . Od patrzenia na przesłodzony związek M i R dostaje młodości.
bardzo nie lubie jak ktos gra na emocjach by unknać kary. Pomysł Rossa był odrażający by wykorzystać chłopaka który napewno nie pała sympatia do sądziów prawników i prokuratorów. Panna płacząca irytuwała mnie jak nigdy - sokoro ona pokochoła Rossa za empatie mimo że nie jest prawnikiem to sąd też tak zrobi. Zachowuje...
więcej
Zaczyna się z tego robić typowa amerykańska soap opera z oh ah eh co 3 minuty, przewidywalny do bólu i czasami aż mdli od potopu miłości, przebaczenia i wrażliwości.
Mam wrażenie, że odkąd Rachel i Mike oficjalnie wyznali sobie dozgonne uczucie wszystko się yebło. Luis miota się jeszcze bardziej niż zwykle. Nawet...
trochę mnie zaczyna nudzić ta rozciągnięta akcja. Będę poważnie zawiedziona jeśli ukręcą całej sprwie łeb uważam że ktoś musi ponieść konsekwencje jakąkolwiek . Jedyną osobą patrzącą na sprawe z dystansem jest Jesicka .Tylk ona chce ratować firmę jej dobre imnie nie skupia się tylko na ratowanie Ross i pokolei...
są normalne napisy bo te co są dostepne to jakas farsa jest
teksty typu dymanie w kakao ito itd ktoś niepoważny to robił