Początek nawet ciekawy ale szybko okazało się, że to nie tyle słaby serial co idiotyczny. Z bardzo wielkim bólem przetrwałem do końca pierwszego odcinka. Wątek z pendrive jest tak kuriozalny, idiotyczny, debilny że to się w głowie nie mieści. Szkoda bo jestem fanem Davida Tennant i liczyłem na coś dobrego.
Mam to samo zdanie. Może i sprawny montaż i gra, ale scenarzyście zabrakło polotu. Niech już lepiej robi adaptacje.
podziwiam Cię, że wytrwałeś :D odpadłam w trakcie .. tylu mało błyskotliwych i zwyczajnie głupich scen dawno nie widziałam. Serial ma potencjał, ale jest płytki i fabuła wręcz infantylna. Ironii i sarkazmu nie dostrzegam, tylko płytki humor. Pomyślałam, że specjalnie tak nakręcono ten serial, żeby większość statystyczna zrozumiała, że to niby z przymrużeniem oka. Czuję się zażenowana.
to jest serial tworcow neoSherlocka, mocno to czuc w nim. Jest to zaleta i wada jednoczesnie, bo tworcy po prostu mieli pojedyncze fajne sceny, pomysly, robilo to wrazenie troche jakby wyciagneli te niewykorzystane w tamtym serialu z szuflady. Owszem sporo jest tu wygody scenarzystow, ze cos sie dzieje i zazebia, bo oni tego chca i juz, ale jednoczesnie zupelne niezle studium tego jak latwo ludzi zmanipulowac albo wpasc w spirale blednych decyzji z poczatku z powodu jakiejs prostej. Nigdy tak nie mieliscie ze jakas raz, nie w te strone podjeta decyzja, koniec konicow zaowocowala wam konsekwencjami duzo powazniejszymi niz by sie z poczatkuwydawalo? Nie mowie o morderstwie, ale na pewno mielicie cos takiego pare razy w zyciu.
Widac, ze niewiele zrozumieliscie z tego co mowia scenarzysci ustami bohaterow. Na zimno jako widz, widzicie bezsens zachowania fikcyjnych bohaterow. Ale wystarczy troche wziac poprawke na to jak rzeczywiscie teraz mozna wszystko zmanipulowac, jak nie liczy sie prawda, jak latwo ludzi w cos wrobic, zniszczyc pomowieniami. Szemrane afery z meetoo i cancelacja ludzi nic wam nie daje do myslenia? Tak samo jestescie przekonani, ze sami byscie zachowywali sie logicznie i na zimno w podobnej sytuacji? Ludzie glupieja ze strachu przed konsekwencjami, boja sie zniszczenia zycia, sobie, wyolbrzymiaja. Dzieci w szkole uwazaja zawielkatragedie jakies smieszne dla doroslych wpadki i historie. A pedofilstwo nie jest niczymlekkim w opinii publicznej. Za mniejsze rzeczy ludzie sa wyrzucani na margines spoleczenstwa i z zawodu. Sa niedociagniecia, mozna bylo bardziej sie postarac scenariuszowo, ale wystarczy sie troche zastanowic na poczatku i juz ten motyw przestaje byc tak absurdalny.