PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=860894}
6,3 10,0 tys. ocen
6,3 10 1 9993
6,0 24 krytyków
Warszawianka
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Fabuła bez nadzieje szyc tak sie wczuwa ze jest tragikomiczny po prostu karykaturalny
Jest niepijącym alkoholikiem wiec powinien to umieć zagrac ..bardzo zły scenariusz bardzo mierna scenografia plus nie pasująca obsada i muzyka.

Bedzie deska do trumny sky show time

O tym jak amerykańscy żołnierze w okopie opowiadają sobie o coca-coli, która kiedyś pili w Kentucky, a polscy nazywają rzeczy, że czuja się wyobcowani przez Niemców?
No to trochę tak mam z tym serialem i jego scenariuszem właśnie. Póki co, po 2 odcinkach.

Jakoś jestem w stanie wybaczyć te formułę z...

Żenuła!

ocenił(a) serial na 2

Bosze - jakie góffno!! Popłuczyny po Franku Moodym i Californication. No, ale czego się spodziewać po grafomanie Żulczyku...

rano drink, dwa, później kolejne, po drodze flaszeczka, jeszcze dwa drinki i Franek idzie na kolację albo na urodziny, aha jeszcze koks przez całą noc - najbardziej wypaczony i nierealny obraz picia i ćpania, tak pijąc to człowiek już o 12 jest nieprzytomny, cały czas zmęczony, zbiera non stop na wymioty, ktoś kto tak...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

w Californication głowny bohater to Hank w Warszawiance to Frank a opowieść identyczna o pisarzu i obie produkcje wypuścilo Showtime

Porównania do Californication i BoJacka są oczywiste - to jest próba remiksu tych klimatów, ale nie ma tutaj nic świeżego, nic nowego i przede wszystkim nic fajnego - scenariusz jest napisany ciężko, snuje się bez akcji, bohaterów cholernie trudno polubić czy kibicować - jestem naprawdę zaskoczony jak można stworzyć...

więcej

Całkiem niezły

ocenił(a) serial na 7

Po ocenie spodziewałem się, że nie wysiedzę całego odcinka. Okazało się, że jest to całkiem przyjemny serial. Niektórzy twierdzą, że kopia Californication - przesadzają. Dialogi, gra, klimat na dobrym poziomie. Trzeba wiedzieć, czego się spodziewać, to serial o warszawskim lekkoduchu.

„Najbardziej mnie teraz wkur… u młodzieży. To że już więcej do niej nie należę…” jak to śpiewał Kazik Staszewski. Rozumiem tych wszystkich malkontentów, że: „to już było”, „tak się już nie pisze seriali”, „że nie na te czasy”, „i jak on traktuje te kobiety” ale na boga, potraktujmy tą opowieść jako rozrywkę, jako...

"Filmwebowi Krytycy" - rzucają niskie oceny na podstawie 2 odcinków (brzmi profesjonalnie), jeden napisał, że zobaczył 6 (ciekawe gdzie?). Znawcy polskiej literatury jadą po Żulczyku i wszystkim co z nim związane (cena nonkonformizmu). Ciekawe ile osób, które tak nisko oceniło te 2 odcinki ma doświadczenie z podobnym...

więcej

Upadanie z puentą

ocenił(a) serial na 8

Jestem pozytywnie zaskoczony. Naprawdę solidnie nakręcona produkcja poruszająca wiele aspektów życia codziennego. Ciągłe chwytanie dna opakowane w rewelacyjną grę słowną. Perełka pośród miszmaszu polskiego kina ostatnich lat. Zarówno aktorzy jak i twórcy mogą być dumni z dobrze wykonanej roboty.

Czy my wszyscy bierzemy tutaj udział w zbiorowej halucynacji? Nie rozumiem tego eksperymentu społecznego, czemu twórcy obsadzają Borysa Szyca w głównej roli i potem przez cały sezon próbują wmówić widzom, że to typ gościa, który podoba się każdej kobiecie i chce mieć go za kumpla każdy facet? Jasne, są aktorzy,...

Rewelacyjny z doskonala gra aktorska. Arcydzielo lecz dla ludzi z iq. Trzeba myslec by zrozumiec i dojrzec kunszt. Swietna Janda. Warto 10/10

Fantastyczna produkcja, pełna oniryzmu, pięknych kadrów i urzekającej atmosfery, poetycka opowieść o warszawskim dandysie, który nieuchronnie stacza się ku nieuchronnemu końcowi. Który to został przedstawiony w pierwszych scenach serialu.
Oglądam to i ciągle się zastanawiam, które uderzenie pchnie go do próby...

Muszę przyznać, że pierwsze dwa - trzy odcinki nieco mnie od Warszawianki odrzuciły.... wszystko w fabule wydawało się być zbyt na siłę, wszystko miało na siłę bawić... zasadniczo mimo niezbędnego w tym klimacie luzu wcale go nie było.... ale... duża w tym zasługa Borysa Szyca, którego wielkim fanem dotąd nie byłem,...

więcej

Jestem po 6 odcinkach i z kazdym odcinkiem postac czułego mnie irytuje. Nie mozna uniknąc porównania do sławnego Californication. W Californication mielismy przygody Hanka Moody oraz wielu wyrazistych postaci w koło niego. Tutaj w zasadzie nie ma żadnych przygód, nie ma żadnych interesujących postaci drugoplanowych....

więcej

Jeden w lepszych seriali ukazujących ludzkie troski i słabości nakręconych nad Wisłą. Ostatnio tak bardzo utożsamiałem się z postacią filmową, gdy Llewelyn Moss walczył o przetrwanie. Szyc R E W E L A C Y J N Y. Fantastycznie oddany klimat walki o to, by jednak zebrać się ostatkiem sił i wstać po kolejnym upadku....

Bronsky Beat i "Smolltown boy" jako melodia reklamująca serial ?

Czy oni mają widzów za imbecyli, którzy nie rozumieją angielskiego?

Piosenka o prześladowanym młodym geju z małego miasteczka ma lansować serial o jakimś imprezowiczu z Wawy?

To parę cytatów z tej piosenki dla mniej rozgarniętych z...

Scena w willi z udziałem Zielińskiego PYCHA. Uwielbiam takie epizody, no po prostu PYCHA

Porażka

ocenił(a) serial na 1

Serial w stylu Testosteron, Lejdis ...to duża propaganda nihilizmu .Omijać długim łukiem takie filmy...