Oglądam serial zarówno na słuchawkach jak i głośnikach z ipada. Nie rozumiem czego niektórzy nie są w stanie zrozumieć ? Albo jest to jakieś urojenie związane z tym że w kilku polskich produkcjach faktycznie był problem z dźwiękiem albo dochodzi do kwestii to że dzisiejsza młodzież zaczyna dorastać a głośne słuchanie muzyki daje znać o sobie w postaci gorszego słuchu już w tak młodym wieku.. szkoda
Problem z dźwiękiem w polskich filmach polega na tym, że aktorzy uczyli się dykcji oglądając bajki z Kaczorem Donaldem.
Otóż to, niestety. Zwłaszcza Andrzej Konopka (kapitan) mamrocze, jakby mu za to szczególnie płacili.