Znowu NASI ukochani dzwiekowcy sie nie popisali, słabo słychać dialogi czyli standard w Polskim
kinie.
No właśnie wielokrotnie chciałem o to zapytać, dlaczego w polskich produkcjach tak słabo słychać dialogi? Sytuacja powtarza się praktycznie w każdym filmie. Oglądając obcojęzyczne produkcje z lektorem można przy okazji trochę liznąć języka, bo oryginale dialogi słychać bardzo wyraźnie. W filmach polskich są one niewyraźne i przede wszystkim za ciche, wszystkie inne odgłosy są głośniejsze. Często trzeba siedzieć z pilotem w ręku i ciągle wyciszać/pogłaśniać jeśli się chce usłyszeć co mówią bohaterowie i jednocześnie nie obudzić wszystkich lokatorów mieszkania odgłosami strzałów, bijatyk, pościgów etc.
Zgadzam się...Jak puszczę głośniej żeby słyszeć dialogi(mam dosyć porządne kino d.),to nagle jak nie ryknie!
To trochę pocieszające, już myślałam, że to ja jestem głucha... Niektórych kwestii po prostu nie usłyszałam.