Film się ciągnie jak kluchy z olejem, już po 5 odcinku i jakiejś ciekawej akcji nie można się doczekać. W sumie z tych 5 odcinków można było zrobić 3 i na to samo by wyszło. Myślałem że będzie lepszy. 5/10
Ale kto Ci każe to oglądać, zawsze możesz przełączyć na "M jak miłość" albo "Na wspólnej", pewnie suty Ci staną jak nigdy przedtem.
Zgadzam się. Można zasnąć.