niedorzeczność goni niedorzeczność, scenariusz nie trzyma się kupy, zakończenie nielogiczne. Gdyby nie naprawdę dobra rola Aleksandry Popławskiej dałbym 3/10. Szkoda czasu
widzę, że dla Ciebie to serial porównywalny z Justified i True Detective, nie będę nawet tego komentował
ja sie z toba zgadzam w calej rozciaglosci, dla fanow klanu i pierwszej milosci to na pewno serial wszechczasow, ale prawda jest taka , ze gorszy od misji afganistan, a newt od poczciwego pitbulla. do zachodnich produkcji - vide true detective nie ma nawet czego porownywac. dziwi mnie ,ze hbo takie gnioty w polsce finansuje
no cóż...jak na polskie warunki to całkiem dobry serial...nie bardzo wiem, czego co niektórzy się spodziewali, ale sugerując się wysoką oceną słabej aktorsko Popławskiej chyba rozumiem skąd takie wymagania i taka krytyka...
nie trzeba być Meryl Streep żeby stworzyć postać, która będzie się wyróżniać na tle innych (zwłaszcza że ci "inni'" wypadli naprawdę słabo). Nie oceniam jej całego dorobku, a jedynie wyrażam swoją subiektywną opinię o tej konkretnej roli. Nie rozumiem tez określenia "jak na polskie warunki", film czy serial jest albo dobry albo nie ,i to czy był polski, francuski czy indonezyjski dla mnie nie ma znaczenia. Co do oczekiwań przy tak intensywnej kampanii reklamowej i współtworzeniu go przez HBO miałem chyba prawo oczekiwać czegoś więcej. Dla mnie wyszło tragicznie i bardzo się zawiodłem. Kolejna produkcja o której za tydzień nikt nie będzie pamiętał.
każdy ma prawo do własnego osądu...dla mnie rola A. Pawłoskiej jest tragiczna, bez polotu i jakiegokolwiek wyrazu...w przeciwieństwie do ról męskich...a określenie "polskie warunki" odnosi się do mozliwości polskiej kinematografii, to chyba nie jest tak trudne do zrozumienia...a tak na marginesie - od premiery minął tydzień, a ty ciągle dyskutujesz na temat serialu, więc chyba się nieco pomyliłeś w ocenie