takie odniosłem wrażenie, ktoś to skrócił bo tak ktoś inny zadecydował, m.in. akcja gdy Rebrow ucieka została szybko skrócona i wszystkiego się dowiedzieliśmy w ostatnim odcinku, chyba w przedostatnim wszystko wyglądało jakbyśmy byli w połowie serialu a akcja, odniosłem takie wrażenie, miała się troszkę dziać jak w Ściganym ;-)

wydaje mi się że serial został nakręcony na 10, 12 odcinków, takie mam wnioski po obejrzeniu całości

serial fajny, Bieszczady, ładne widoki,

trochę to wszystko zahaczało o to co widzieliśmy 100 lat w Miasteczku Twin Peaks ;-)

szkoda że nie powstał 2 sezon

albo, szkoda że nie wyemitowali tego materiału w 12 odcinkach

Rebrow przecież mógł uciekać przez drugie 6 części napotykając sarny, misie, niedźwiedzie, policje, swoich ziomków ze straży, mógł być ranny, postrzelony, miasto mógł po drodze jakieś zwiedzić, niekoniecznie polskie, lub jakąś małą wioskę w PL, tu nasuwa się pomysł na lekką kopię Rambo cz.1 ;-) Bartłomiej Topa (Grzywa) mógł go dłużej ścigać, m.in. też do niego strzelać...

większość amerykańskich seriali to 12 odcinków, tutaj powstał mini-serial, szkoda że taki krótki

MOŻE SPIN-OFF ??? w stylu amerykańskim ? nowy bohater, który był gdzieś na uboczu, w tle, nowa historia, ciąg dalszy ???

nowa ekipa również może się świetnie sprawdzić, czego przykładem jest np. Szybcy i Wściekli: Tokio Drift, zupełnie inna ekipa, ten sam motyw

to by był dobry pomysł na kontynuację

pozdro