A to nie wiedziałaś, że tak jak nie biegali w hełmach z rogami, to między sobą mieli też ciemnoskórych?
i kolejne. Chrześcijanie nie są pokazani tylko w negatywnym świetle. Poza tym, czy chrześcijanin to dobry sługa boży z założenia?

O ile dobrze pamiętam, to najmroczniejszy okres w dziejach ludzkości to Średniowiecze, a tam rządzili chrześcijanie, papierze z kochankami, krucjaty i wiele innych ciekawostek.

Kolega nie zrozumiał moich intencji. O ile zgadzam się z faktem, że hełmy z rogami, to mit, a przypadki czarnoskórych i innych egzotycznych niewolników się zdarzały (niewolników, a nie przywódców), to ja ironizowałem nt. pseudomisji Nteflixa. Myślę jednak, że to Pańska kokieteria i doskonale zdaje sobie Pan sprawę z tego co robi Netflix, co akcentuje, co promuje, co zakłamuje, aby zamieniać zwłaszcza młodym ludziom mózgi na gąbkę. Co do Chrześcijan: tak przelali morze krwi w imię źle rozumianej wiary. Problem polega na tym, że np. Muzułmanie również. Jednak dzisiaj można pluć w każdej możliwej formie na Krzyż, ale nie można tego robić z Koranem lub Gwiazdą Dawida. Czyli mamy cyniczną schizofrenię morlaną. Jeśli niszczysz Krzyż, to jesteś postępowy. Jeśli plujesz na Gwiazdę Dawida to jesteś antysemitą. Jeśli zaś kpisz z Koranu, to jesteś zacofany. Trochę uczciwości.

Zgadzam się, ze tak wygląda obecny trend jak to opisałaś.
Zwróć proszę jednak uwagę, że plucie na Krzyż wynika z obnażenia kościoła z hipokryzji, ktora byla szerzona przez wieki.

Mam poczucie że na Kościół nikt nie pluje, chrześcijanie są szanowani, ale kler jako grupa uprzywilejowana, polityczna, kryminalna wręcz i totalnie zakłamana jest i będzie tak długo krytykowana, aż się oczyści lub... odrodzi na nowo.

Kochanki papieży, morderstwa papieży, świadomość i brak działania wobec księży pedofilii przez papiezy to wierzchołek góry lodowej.

Historycznie krucjaty, masowe morderstwa pogan, kult siły i patriarchatu to fakty, które dziś nie graja żadnej roli.

Dlaczego o Islamie i Judaizmie nie będę pisał? Bo to nie moja kultura, to nie wiara w której byłem wychowany. Nie mam moralnego prawa, w mojej ocenie, na oceniania. A wobec wiary chrześcijańskiej mam, ponieważ niemal w każdym dniu mojego życia ona funkcjonuje. I nie chce tego zmieniać, ale nie chce więcej wiary jako narzędzia do zarządzania nami, a czysta jej postać do przeżywania w wolnym świecie.

A co ty możesz pamiętać, żyłeś w tych czasach?

A gdzie napisałem, że pamiętam?

Średniowiecze nie było takie złe a napewno nie bardziej krwawe niż starożytnosc ten okres jest demonizowany przez ludzi żeby właśnie jechać po chrześcijaństwie a krucjaty to była odpowiedzieć na muzułmańskie ataki