https://www.youtube.com/watch?time_continue=2&v=kYpEjNCs304
Zapowiada się ciekawie :D
Osobiście, przemiana Rollo we frankisjiego księcia spodobała mi się. W końcu chłopak spełnił swoje marzenia :D
Ale jak widać, czegoś mu jednak brakowało :)
Pewnie sposób ubierania, jedzenie sztućcami, zasady dworskie - to go męczyło.
Natury się nie oszuka :)
Patrz z innej strony :D 4 skończy sie prawdopodobnie gdzieś pod koniec grudnia. 5 sezon jak w banku masz gdzieś juz w lutym :)
i takie optymistyczne podejście do tematu mi się podoba :) masz całkowitą rację, poza tym w czerwcu skończy się Gra o Tron, wakacje się jakoś przeboleje i znowu nadejdą czasy Wikingów :)
Dokładnie. Ja oprócz gry i Wikingow oglądam także serial pozostawieni , gomora (maj) Narcos sierpień także i w wakacje cos dla mnie sie znajdzie :)
a gdzie oglądasz Narcos? przez Netflixa czy gdzieś indziej na necie? Nie ukrywam, że bardzo chciałabym obejrzeć ten serial, a na zalukaj go nie ma :(
Dziwne to jednym słowem. Rollo odziany w skórę walczy obok Bjorna. Pokonał ich, obronił Paryż i nagle się pogodzili i po wyglądzie Rollo można sądzić że jest pionkiem. Kto zrezygnowałby z jego pozycji, żeby wrócić do dawnego życia? Słychać coś w stylu "Part of my soul is still viking". widzimy go odzianego w skórę niczym jakiś berserker obok Bjorna. To brak logiki. Ragnar, Bjorn i reszta wręcz go znienawidzili. Po takim czymś nie jest łatwo wrócić jakby nigdy nic w szeregi. Sam Rollo był bardzo zadowolony z sytuacji - miał za żonę księżniczkę, był szanowany i poważany, jedną z ważniejszych osób w państwie. Po takiej zmianie niemozliwe, żeby zrzucił czyste ubrania i ubrał się w łachy. Każdy, nawet wikingowie dążyli do bogactwa, lepszego ubioru itp. Noszenie takiej skóry jak Rollo w trailerze nie było wówczas oznaką przynależności do wikingów tak jak dziś do jakiejś subkultury np. gangu motocyklowego, lecz o zamożności. Jedyne możliwe połączenie sił w takiej sytuacji to tylko czysto praktyczny sojusz np. Rollo walczy po stronie Ragnara przeciwko Egbertowi jak równy z równym jedynie dla osiągniecia wspólnych celów a nadal się nienawidzą. Nie kupię tego, że Rollo czuje się źle w swojej roli i przechodzi stopniową przemianę aż spotyka się z wikingami, pięknie się godzą, on ubiera łachy i przy boku Bjorna rabuje. Absurd.
P.S. Ivar w rydwanie w tych czasach i na dodatek bez woźnicy? wtf? Co za absurd.