PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 180 tys. ocen
8,4 10 1 179634
7,0 26 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

4x17 The Great Army

ocenił(a) serial na 10

Ależ Lagertha miała farta, że Bjorn wrócił i ją w sumie uratował. Chociaż jeszcze większego miał Sigurd, że ten typ powstrzymał Ivara przed zabiciem go. :D Ubbe rzeczywiście najmocniej przypomina Ragnara (z wyglądu). Widać po Ivarze, że ten czas w dzieciństwie spędzony u Flokiego ma odzwierciedlenie teraz. Naprawdę fantastycznie wyglądało ich przywitanie. No i już wiadomo jak Ivar będzie sobie radził na polu bitwy.

Szacunek dla Ubbe, który chyba naprawdę się zakochał. Widzicie drogie panie do czego zdolni są mężczyźni jeśli im naprawdę zależy? Jak wiele można wybaczyć? Ożenić się z niewolnicą, która spała ze wszystkimi twoimi braćmi...

Czemu nie ubili tego żałosnego Rollo? Seriously. Lagertha zabiła bezbronną kobietę strzałą w plecy, więc nie można zasłaniać się honorem. Coś czuję, że słowa Flokiego mogą się sprawdzić. No i znowu musimy oglądać jakąś dramę z jego udziałem, bardziej od niego irytuje tylko ta jego francuska żonka. W ogóle brakuje tylko tego, żeby Egbert powiedział prawdę na jego temat i jak wyglądała sytuacja, gdy obiecał Rollo królestwo.

Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka ze względu na to, że prawdopodobnie czeka nas wojna. I chciałbym jeszcze zasugerować, aby zmienić nazwę tego serialu na 'Ivar' albo 'Ivar the Viking' bo nigdy nie było w tym serialu takiej postaci. Gość sprawia, że cała reszta jest tłem.

Jeszcze co do Bjorna - chyba powoli zaczyna popełniać błędy ojca. :D Z tym, że nie znalazł żadnej księżniczki tylko kochankę swojej mamy... W ogóle trochę mnie zdziwiło, że z taką łatwością mu się oddała. Myślałem, że jako tako szanuje tą Torvi.

ocenił(a) serial na 10
Lunasol

No tak, rzeczywiście... Ale z drugiej strony po obronie Paryża raczej już nikt by mu nic nie zabrał za ostrzejsze traktowanie żony. A Gisela czasem aż się prosi o jakąś reprymendę ;D A z tego co pokazali to Rollo chyba dobrze się dogaduje ze swoim teściem ^^

ocenił(a) serial na 9
Lunasol

Ivar wymiata, ale na mnie jeszcze świetne wrażenie robi Ubbe. Był fajnie kreowany już jako dziecko ( pogoń za Flokim mi się kojarzy), teraz fizycznie mógłby dublerować Ragnara, więc brawa za casting, wygląda jak Travis w S01. Lubie też styl gry aktora grającego Ubbe.

ocenił(a) serial na 6
pitixpl

i wygląd synów Ragnara , Bjorn i Ubbe jeszcze ujdą ale Ivar i reszta są w ogóle do Ragnara ani Aslaug nie podobni

Lunasol

Ubbe bardzo podobny do młodego Ragnara, dobrali aktora naprawdę dobrze, napatrzeć się nie mogę.

http://pbs.twimg.com/media/Cma6wKrXYAE6cVc.jpg

Ivar ma Ragnara oczy i zachowanie, wystarczy. Bjorn postura i nic poza tym. Reszta to chyba przysłowiowego listonosza.

Madame_7

Podzielam zdanie :D

ocenił(a) serial na 9
pitixpl

Taki se ten odcinek byle jaki (jak cała ta 2 część sezonu). Beznadziejne i niepotrzebne wstawki z Anglii, beznadziejna wstawka powrotu Rollo do żony, jak i w ogóle pomysł przedstawienia tej wyprawy do Hiszpanii (łagodnie mówiąc bardzo skromny). Ubbe ciekawy typ, ten drugi Hvistek też będzie istotny, widać że z Bjornem się zżył, Sigurd jest mi obojętny, taki sobie smarkacz do odstrzału ale przynajmniej nie cierpi Ivara tak jak ja, nie kumam bazy że niby ten Ivar taki sprytny, groźny i niebezpieczny, w ogóle do mnie nie przemawia. Bjorn spoko, nie rusza mnie ta scena z Astrid, Lagerthę też to pewnie nic nie obchodzi, będzie się bujać z tym Szwedem pewnie.
Co mi się podobało najbardziej w tym odcinku?
- Scena Jak Bjorn strzelił pięścią w stół i małe dziecko zapłakało - ta chwila niepewności i konsternacji (było to czuć na całym planie) "o kurde chyba przesadziłem"
- Scena z tą małą Arabką, Helga - "she's not a slave" i mina Flokiego "co ta baba pieprzy? nie wytrzymam tego..."
Ogólnie zabawne jest to że Helga i Torvi to w realu siostry, laski w przedziale 22-24 lata a Helga to teoretycznie po 40 już by powinna mieć, z resztą Torvi jakiegoś odchowanego ma już tego pierwszego syna (od Borga?) ale nie wnikam może Borg jej zrobił jak miała 12 lat...
generalnie odcinek bez szału ale bywały gorsze

ocenił(a) serial na 10
mitrus80

Lepiej nie myśleć ile ten jej syn może mieć lat, bo bez kitu on powinien być już dorosły. Co do tej sceny stołu to nie sądzisz, że Bjorn by się raczej nie przejmował taką bzdurą, bo łagodnie mówiąc wikingowie nie byli zbyt sentymentalni? :D

Pewnie masz rację i rzeczywiście Lagertha po prostu przerzuci się na tego gościa od miecza, ale przynajmniej to będzie w miarę zrozumiałe. Wciąż pamiętam jak chcieli zaprosić tego Athelstana do łóżka. XD

ocenił(a) serial na 9
pitixpl

Co do sytuacji z Bjornem chodziło mi o to że to dziecko autentycznie się przestraszyło (w sensie naprawdę) i chodzi o komizm sytuacji przy kręceniu tej sceny, a sam Bjorn jako postać wyszedł na srogiego tatę Wikinga ale jako aktorowi musiało mu być śmiesznie głupio ;-)

mitrus80

Też miałam wrażenie, że te dzieci autentycznie się przestraszyły gdy Bjorn krzyknął i zwalił naczynia ze stołu, aktor chyba był tym trochę zdekoncentrowany, stanął tak nad dzieciakiem i pogłaskał go po głowie, ale wiedział, że musi grać stanowczego i ostrego, śmiesznie trochę to wyszło :D

ocenił(a) serial na 9
fifi123

no właśnie, tego pogłaskania drugiego dzieciaka na pewno nie było w scenariuszu ;-D

mitrus80

Dziecko jak to dziecko, wiadomo, że na krzyki zareaguje strachem, aktor swoich dzieci nie ma, to może jest nie przyzwyczajony i pewnie głupio mu się trochę zrobiło :D co do Bjorna to scenarzyści konsekwentnie kreują go na beznadziejnego ojca (jak porównać to jaki stosunek miał do swoich dzieci Ragnar, gdy były małe, a Bjorn to niebo, a ziemia) myślałam, że z pierwszym dzieckiem było tak, bo kiedy urodziła mu się córka to miał jakieś 19-20 lat i był niedojrzały, ale on najwidoczniej tak ma. Rodzina nie jest dla niego istotna.

ocenił(a) serial na 7
pitixpl

Świetny odcinek :D

A scena Ivar & Floki najlepsza XXDD chcę więcej takich <3

LadyLannister

Truuu <3 Pięknie przedstawiono za sprawą tego ich przywitania, że Ivar był pod 'bożą' opieką Flokiego, tak jak Aslaug tego chciała.

pitixpl

Czy jest ktoś jeszcze kto nie przepada za Bjornem? Ostatnia scena była tak niesmaczna, że straciłam resztki sympatii i nie uważam go za następcę Ragnara. Myślę, że ten sam dałby mu w łeb za romans z kochanką matki. Poza tym on zawsze z szanowaniem kobiet miał na bakier, nie wspominając już o głębokiej miłości do swoich dzieci. W wojaczkach dobry, reszta leży.

ocenił(a) serial na 8
Madame_7

Ja!
Straciłam do niego resztki szacunku, gdy olał swoją pierwszą córeczkę co miało zresztą swoje konsekwencje. Potem był mi obojętny ale na końcu 17 odcinka... zrobiło mi się niesmacznie. Ogólnie rozumiem - w rodzinie nic nie ginie tylko bez przesady. Już chyba Ragnar miał więcej honoru (cokolwiek on u nich oznacza), gdy zdradzał Lagerthę. Ale następcą ojca nie jest na pewno. Obstawiałabym Ubbe; wygląd, zadziorny charakterek, sprawa z Margarittą (węszę podstęp ale nie wiem). Nawet Ivar odpada pomimo, że to mój faworyt w tym sezonie, bo Ivar to Ivar, a Ubbe to Ubbe.

W każdym razie ubolewam nad zepsuciem Bjorna, ponieważ uwielbiałam go podczas najazdu na Paryż z Ragnarem. A teraz to już niech się dzieje z nim co chce, obojętnie :P

ocenił(a) serial na 7
Bluestorm

Ragnar a Bjorn w sprawach rodziny to momentami niebo a ziemia. Ragnar kochał swoją córkę i wspominał ją nawet dobre dwadzieścia lat po jej śmierci (przynajmniej tak +/-, patrząc na wiek jego synów), a Bjorn? Ragnar w pierwszym i drugim sezonie kreowany był na dobrego ojca, nawet w końcu Ivarem próbował się czasem zajmować (nieudolnie, a ten płakał na sam jego dotyk, jeśli pamięć mnie nie myli), dopiero w czwartym sezonie kreowany był... cóż, jak był, na beznadziejnego ojca, który olał swoje dzieci i poszedł w długą na x lat. Bjorn aktualnie w tych sprawach przypomina mi Ragnara z czwartego sezonu, co niezbyt dobrze o nim świadczy, bo wieli zły wiking złym wikingiem, ale daleko na tym nie zajedzie.

Bianka_Lg

Absolutnie się zgadzam, Bjorn jako ojciec i mąż jest beznadziejny. Nie ma co porównywać do Ragnara, bo on kochał żonę i dzieci, fakt potem zdradził Laghertę, a Aslung to raczej nigdy nie kochał, ale był dobrym ojcem, przynajmniej w sezonach 1-3. Bardzo mi było szkoda małej Siggy, porzucona przez matkę, ojciec się nią nigdy nie interesował, chyba nawet nie poruszał jej tematu? Babcia i dziadek też nie. Została pod opieką macochy ojca, która zamiast się wtedy zajmować dzieciakami wolała pić i gzić się z Hardabardem. Ktoś pisał, że u wikingów ojciec się nie przejmował córkami, no ale jakoś Ragnar się rzeczywiście przejął śmiercią córki, pamiętał o niej przez całe życie, więc to nie reguła, Był czas, że Bjorn był moją ulubioną postacią, dlatego jego postępowanie mnie tak irytuje od jakiegoś czasu.

ocenił(a) serial na 7
fifi123

Zdradził Lagerthę, ale kiedy pojawiła się ciężarna Aslaug, próbował - z marnym skutkiem, ale próbował - jakoś naprawić sytuację, by nie rozbijać rodziny. Widać było, że cierpiał, kiedy Lagertha odeszła razem z Bjornem, i że doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że to tylko i wyłącznie on zawalił. Przynajmniej na starość to zrozumiał, żegnając się z Lagerthą. Aslaug zapewne nie kochał (a przynajmniej ja tego nie dostrzegałam), ale chociaż przed śmiercią znowu pokazał jej, że ją szanuje, jak na początku. A Bjorn? Jak już chce jechać na legendzie staruszka jak reszta braci, to niech pokaże, że nauczył się od niego czegoś więcej niż wymachiwania mieczem.
A co do Siggy - ojciec ją olał, ale co z babką? Lagertha tak wiele ubolewała nad niemożnością posiadania dzieci, a losy wnuczki zbyła wzruszeniem ramion? Brakowało mi choć krótkiej wzmianki na ten temat.

Bianka_Lg

Też się dziwię, że Lagherta tak traktowała swoją wnuczkę, dzieci mieć więcej nie mogła, to mogła jej matkę zastąpić.
Bjorn chyba nigdy nie dojrzeje do roli ojca i męża, przynajmniej marne na to nadzieje. Chociaż miałam wrażenie, że Porunn kochał, ale to mogła być też takie szczenięce zauroczenie, miał wtedy jakieś 18-20 lat. Nawet było mi go szkoda jak Porunn tak świrowała i sama nie wiedziała czego od życia jej potrzeba, żeby być szczęśliwą

ocenił(a) serial na 8
Bianka_Lg

W żadnym razie nie kwestionuję ojcostwa Ragnara, ponieważ uważam, że ojcem był dobrym, przynajmniej początkowo. Mówię do momentu, w którym zrobił sobie X letnią wędrówkę i zostawił dzieciaki Aslaug właśnie na jej głowie. Odniosłam się poprzez to do fragmentu o następstwie Ragnara u Madame. Wszyscy wiemy, że Bjorn zawalił po całości w linii ojciec-mąż, a ja celowałam bardziej w jego cechy charaktery i zachowanie nie mające nic wspólnego z tamtymi momentami. Widziałam w nim przebłyski Ragnara podczas wcześniej wymienionego najazdu na Paryż. Nie wiem dlaczego, po prostu. Po powrocie odeszło w niepamięć, dopiero po przeskoku myślałam, że może będzie to Ivar ale jak się okazało, zdecydowanie jest to Ubbe. Przynajmniej teraz. W każdym razie nie celuję w niego, ponieważ wygląd. Niesamowicie przypomina mi młodego Ragnara, jego język, zaczepki, zachowanie. Wizualnie również, przy "objawieniu" się Lagerthcie przez moment myślałam, że to właśnie Ubbe postanowił sobie z niej zażartować. Nawet ktoś o tym wspominał już na forum. Co do Ivara... na dole Madame już ładnie to opisała - przez wszystkie swoje cechy, które niepokoją i śmieszą wszystkich dookoła jest lepszy od swoich braci. A na pewno silniejszy. I mam nadzieję, że szybko się o tym przekonamy :)

ocenił(a) serial na 7
Bluestorm

Najlepiej byłoby, gdyby żaden z braci nie był kreowany na "młodego Ragnara". Każdy z jego synów ma jego cechy (no, może poza Sigurdem, tam jakoś się tego nie dopatrzyłam), ale jednocześnie nie przypomina go kropka w kropkę. I bardzo dobrze. Niech nie próbują zastąpić Ragnara, bo i po co? Jasne, synowie będą porównywani do ojca, ale niech zrobią z nich na tyle dobre postaci, że usilne wyszukiwanie każdego podobieństwa nie będzie konieczne do tego, by ich lubić.
A co do Ubbe - wciąż mam nadzieję, że to jego widziała Lagertha, i że coś knuje. Bo lubię Ubbe.

Bianka_Lg

Ivar, Ubbe, Bjorn. Pozostali synowie, których imion niezbyt pamiętam są prędzej parodią wikingów. Ten z wężem w oku, Sigurd? Gdzie on ma tego węża? Jedyne jakie widziałam w tym sezonie to te w dole z Ragnarem. Myślałam, że kiedyś on będzie taki podstępny jak typowy wąż, a tu nawet na zaskrońca się nie kwalifikuje. Wygląda jak taki chłopak z boysbandu, lata 80-90. Dać rurki i idealnie. Ten ostatni, który wypłynął z Bjornem, jak on ma na imię? W wyprawie na Hiszpanie dał popis swoich walecznych umiejętności. Gdyby nie Bjorn i Rollo to by go tam zbierali łopatą z podłogi. Widać, że dziecinny po reakcji na zamknięte kobiety w świątyni. Nie wiem czy kwestia aktora czy tak miało być, ale zachowanie jak u współczesnych chłopaków ze spodniami gdzie krok sięga ziemi. Tamten rurki, ten hip hopowy. Dla mnie do odstrzału, nie pasują na Wikingów.

Bluestorm

Ragnar kochał swoje dzieci. Pamiętam piękną przemowę po śmierci córki. Zawsze się bawił z tymi dzieciakami i były dla niego ważne. Bjorn jest zimny, one w ogóle się dla niego nie liczą. Całkiem inny niż Ragnar i Lagretha. Ubbe nam się podoba pewnie ze względów wizualnych, ale on jest dla mnie przewidywalny. Ivar bardziej interesujący. Jest w nim dużo złości, agresji, mimo kalectwa jest też odważny. Jest silniejszy od pozostałych.

ocenił(a) serial na 9
Madame_7

Ale ten Ivar czasami mi się wydaje nieco przerysowany. Może będę w tym odosobniony, ale niektóre z jego momentów 'furii' wyglądają sztucznie.

Horn21

Mam wrażenie, że siła tkwi w aktorze odgrywającym Ivara - wg mnie naturalnie prezentuje się jako 'zły' Ivar, aktor stworzony do takich ról. Mimo to brakuje przy tych 'furiach' czynów - w tym odcinku gdyby nie kowal bodajże to Ivar zaciukał by Siggurda (co nawet by mi się podobało, bo koleś z okiem węża, którego nie ma tam gdzie powinien jest bardziej irytujący niż intrygujący). Dlatego nie mogę doczekać się wojny - wreszcie furia przejdzie w czyny, a Floki sprawił Ivarowi nogi (jestem ciekaw, jak choreografowie nas zaskoczą - zdobywaniem Paryża mnie zaskoczyli pozytywnie (najlepsza tego typu bitwa w serialu na dzień dzisiejszy wg mnie), mam duże oczekiwania co do walk/bitew w Anglii na koniec s4).