PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 179125
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

najpierw Ragnar potem Floki. pierwsze słysze żeby Wikingowie mieli takie ciągoty. z tego co wiem akurat oni w przeciwieństwie do Greków czy Rzymian gardzili pederastią. nie chciałbym się tu doszukiwać jakiś teorii spiskowych... ale to dość dziwne

ocenił(a) serial na 8
fcmarcin

trójkąt nie implikuje stosunku między dwoma jego uczestnikami tej samej płci

tomek2123

Tylko ,że żaden prawdziwy facet nie podzieli się z innym kobietą ,tym bardziej swoją. Potrafię sobie coś takiego wyobrazić w przypadku jakichś krypto-pedałków etc.

Ottiss14

Prawo własności do kobiety zostało usankcjonowane przez Dekalog (zony, ani osla, ani zadnej rzeczy należacej do blizniego nie pożądaj), a serial dotyczy czasów nieskrępowanej zakazami pogańskiej seksualności, bez znanych nam obecnie obostrzeń.
Zresztą nadal istnieją plemiona, relatywnie odizolowane (bo tak całkiem to juz się nie da), ktore nadal praktykuja swobodę (z naszego punktu widzenia) w tej kwestii np. grenladcy Eskimosi.

e_wok

Czego nie zrozumiałeś? Żaden prawdziwy facet nie podzieli się kobietą. To nie kwestia religii tylko psychiki oraz biologii (chemia mózgu etc.).

Ottiss14

Zależy skąd czerpiesz wiedzę, bo jeśli z Logo24 to raczej nie pogadamy. Gdybyś liznął trochę historii i antropologii to byś wiedział, że w społecznościach przedchrześcijańskich różne pomysły, które teraz budzą szok, były normą. Faraonowie egipscy żenili się z siostrami, dla starożytnych Greków związek gejowski lub taki, który dziś uznalibyśmy za pedofilię, był uważany za najwyższą formę zbliżenia cielesno duchowego między mistrzem a uczniem. W Indiach jeszcze do tej pory kilkuletnie dzieci uwaza sie za zdolne do malzenstwa, w Afganistanie zmuszają 12-latki do seksu ze starcem, a jak się przypadkiem zapędzisz do Jakucji to się nie zdziw, jeśli gospodarz będzie chciał uraczyć się seksem z jego żoną i odmowa jest traktowana jako afront ("Pojedynek z Syberią" Koperskiego, świeża książka).
Swiat to nie tylko świętojebliwa Polska.

ocenił(a) serial na 8
e_wok

dobra riposta :)

e_wok

Co Ty masz z tą religią chłopie ,powiem tak ŻADEN SAMIEC ALFA NIE PODZIELI SIĘ SAMICĄ.

Ottiss14

Nieodmiennie wzruszają mnie widzowie, którzy łapią się za produkcje historyczne (no dobra, udające takie) i dziwią się, że się różnią od "Na Wspólnej". A nie uważasz za podejrzane, że przez 7 odcinków żadnego samochodu nie pokazali i te głupie ludzie piechotą ganiają?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 6
e_wok

Dochodzisz się z kimś kto ma w awatarze Falangę... Proszę cię, nie trać czasu, bo i tak nie zrozumie, szczególnie, że z edukacją pewnie miał niewiele wspólnego.

użytkownik usunięty
Ottiss14

Nie ma nic bardziej pedalskiego i niemęskiego niż odporny na argumenty koleś z ONRem w awatarze gadający o samcach alfa.

ocenił(a) serial na 8
Ottiss14

Daj szansę swojej niewiedzy na naukę antropologii. W niektórych kulturach (do dnia dzisiejszego) za największy honor i uznanie jednego samca ALFA dla drugiego samca ALFA (obydwaj prawdziwi) jest oddanie własnej kobiety. Boziu,co żeś uczynił z rzekomą reformą szkolnictwa.

ocenił(a) serial na 8
e_wok

Osobiście nie miałem wątpliwej przyjemności pisać z Ottiss14, ale zapamiętałem go z innych tematów gdzie nawiązał "dyskusje z innymi ofiarami", jest duże prawdopodobieństwo że kończy się na wyzwiskach, żydach, gejach, teoriach spiskowych i prawdziwych polakach. Najogólniej marnujesz czas.

e_wok

Nadal nie załapałeś.Mimo wszystkich różnych pomysłów i ich pewnej powszechności istniejącej kiedyś i teraz faktem jest że prawdziwy facet,samiec alfa nie będzie dzielił się swoimi kobietami.Co najwyżej do tego podziału zmusi samców o niższym statusie.
I nie musisz dla tej wiedzy nie czytać Logo24.

e_wok

Jaki kraj taki obyczaj :) W czasach chrześcijańskich też jest pederastia i pedofilia więc raczej bym tego argumentu religijnego nie podnosił. W pewnych kulturach co innego jest tolerowane i tak ich nauczono i tyle.

e_wok

Chyba koledze od czytania Krytyki Politycznej styki przegrzało. To, że w Indiach wiek inicjacji seksualnej jest przesunięty nie implikuje swingu u Wikingów. I co na litość ma do tego Polska? Daruj sobie te obsesje i frustracje...

Ottiss14

czego ty nie rozumiesz? ze sa ludzie myslacy inaczej niz ty? wspolczesnie zyje w afryce plemie w ktorym zonaty mezczyzna moze przespac sie z zamezna kobieta. ba. zrobic jej dzieci. i nie jest to naganne. natomiast w kulturze tej mezczyzna ma calkowity zakaz jakichkolwiek kontaktów (nawet wzrokowych) z dziecmi spoza swojego malzenstwa. zlamanie tego zakazu to jak seks z obca kobieta na oczach swojej zony w 'naszym' swiecie

haron29

Można dawać wiele przykładów na nienaturalne zachowania seksualne niekoniecznie wynikające z preferencji np. gwałty w afryce zwycięzców na pokonanych (z resztą w afryce można wręcz mówić o "kulturze gwałtu") ,czy to znaczy ,że sprawcy są gejami i jest to dobre? Nie, to jest coś jak w więzieniu ,że spedalony ,upodlony zostaje zgwałcony.
Ale czy ci sami murzyni urządzają ze swoimi żonami i kolegami trójkąty i wielokąty? Nie. Zdarzają się takie rzeczy najwyżej w przypadku najazdów np. na farmy (niekoniecznie Białych ,choć głównie) i gwałtów na obcych kobietach najlepiej Białej rasy bo wtedy żadne zasady się nie liczą.
Niedawno arabusy podczas jakichś celebracji zgwałcili masowo amerykańską dziennikarkę bo ktoś wymyślił ,że jest żydówką i zaczął to krzyczeć ,a reszta podchwyciła. Na szczęście jej nie zamordowali ,a ona jest osobą silną psychicznie. Żydzi i arabowie traktują się nawzajem jak podludzi.
Ale jest też inna kwestia. Oglądając serial stwierdziłem ,że to Rollo bardziej jest typem samca alfa. Taki nie musi machać fjutkiem na prawo i lewo bo i tak wie ,że jest lepszy ,a swoją siłę pokazuje w konkretnych sytuacjach.
Z resztą aktor grający Ragnara ma trochę taką lekko pedziowatą manierę grania ,kto widział inne filmy z jego udziałem to wie. A np. promowany dzisiaj na ideał twardziela Tom Hardy ,przed rolą Bronsona stronił od wysiłku fizycznego ,miał kontakty homoseksualne ,a jak zaczął ćwiczyć to tak się sobą podniecił ,że zaczął sobie robić emo zdjęcia z uchylonymi majtkami. Dlatego pytanie brzmii na ile męski jest dany mężczyzna ,być może Ragnar to bardziej typ dominującego czubka niż samca alfa i na to bym stawiał. Bo Floki nie wymaga chyba objaśnień.

Ottiss14

ale tu nie chodzi o to by pokazac ze tak jest lub nie jest. ja nie mowie tez ze to czy tamto jest dobre. swoje interpretacje budujesz w taki sposob jak nauczyles sie patrzyc na swiat. zreszta ja mam podobne poglady do twoich. nie zmienia to jednak tego ze sa kultury w ktorych taka na przyklad wiernosc ma inne znaczenie, wartosc, i dla nich jest to zwyczajna rzecz nie podlegajaca dyskusji. tak samo jak dla mnie rzecza niepodlegajaca dyskusji jest wiernosc mojej partnerki.
PS feministkom nie bede sie tlumaczyl z powodu ostatniego zdania

haron29

Czy ,uważasz ,że samiec alfa będzie się bawił w trójkąty dlatego ,że w jego kulturze akurat to nic złego? Nadal nie ,bo to kwestia jego psychiki ,poziomu testosteronu etc. Już prościej nie potrafię.

ocenił(a) serial na 10
Ottiss14

ONR i wszystko jasne. :) Niestety niektórym udowodniłbyś, że białe jest białe, a on i tak twierdziłby, że jest czarne.

proud_pl

Dr. House i wszystko jasne. Pod drugim zdaniem się podpisuję.

ocenił(a) serial na 7
Ottiss14

Przeczytałem od początku waszą dyskusję tutaj i powiem tobie, że ciekawi mnie kolejny etap tej dyskusji. Aktualnie jak widzę jesteście na etapie bez atutowym i obrzucacie się nawzajem "błotem" znalezionym w waszych awatarach. W sumie powinien teraz twój przeciwnik w dyskusji jednak wyjść z czymś porządniejszym. Tego powinniśmy przynajmniej po nim oczekiwać. Ja nie zabieram głosu w dyskusji bo na razie nie obejrzałem aż tyle aby mieć pogląd na sprawę. Jedynie jestem ciekaw rozwoju sytuacji.

terbi_2

Twoja analiza jest błędna ,nikt nikogo nie obrzucał błotem,a ja już zakończyłem dyskusję na ten mąło istotny temat. Do awatara się odniosłem ironicznie bo nie wiem co może wyjaśnić symbol falangi w moim ,ale było to zapewne bezsensowne zdanie sklecone ze starej jak świat kalki.

ocenił(a) serial na 7
Ottiss14

Może źle wyraziłem moją myśl w tamtym momencie. Obrzucanie błotem sugerowało by raczej wyrazy powszechnie uznane za obraźliwe. Tutaj natomiast można podejrzewać u osoby proud niewielką ignorancję polegającą na zobaczeniu pewnego symbolu i kierowaniu się stereotypem z nim związanymn zasłyszanym gdzieś od kogoś.

terbi_2

U osoby Ottis także. Czemu pisze do mnie "chłopie" to nie zrozumiałam.

ocenił(a) serial na 8
e_wok

Samiec alfa nie wyczuł kobiety :(

użytkownik usunięty
edi_nie_oglada_filmow

Samiec alfa wyczuwa tylko innych samców alfa.

ocenił(a) serial na 8

Czyli jednak fronda i fiksacje analne?

ocenił(a) serial na 8
edi_nie_oglada_filmow

Wujek Freud by się ucieszył :-) . Na pohybel alfom i omegom !

ocenił(a) serial na 8
macrac1068

Freud to Twój wujek? M od męski? ;)
A tak serio - ktoś kto ma ONR w awatarze musi być mocno niepewny swej "alfawości"

ocenił(a) serial na 8
edi_nie_oglada_filmow

Edi , wogóle nie zrozumiałeś posta ani sloganu,ale się nie gniewam. Ottiss to troglodyta,który wcześniej wyjaśnił , że szczytem alfa-wości są barowe bójki w przerwach pomiędzy zaliczaniem partnerek. I tu się z Tobą zgadzam. Wujek Freud z pewnością odnalazłby tu podświadomą ucieczkę przed homoseksualizmem egodystonicznym lub conajmniej kompleksem Edyta.

ocenił(a) serial na 8
macrac1068

Zwrot "a tak na serio" sugeruje, że wcześniejsze było nie na serio ;). Ja znam ten zwrot z hasła "papcio Freud".
Pozdrawiam cieplutko kolegę :)

ocenił(a) serial na 7
macrac1068

Zdradzisz co znaczy egodystoniczność? Nie chce mi się pytać google :)

ocenił(a) serial na 10
terbi_2

Nie mam zamiaru nikogo obrzucać błotem, ani wyzywać. :) Po prostu dla mnie ONR i osoby, które podpisują się pod tym ruchem nie są warte prowadzenia dyskusji. Wyżej wymienione były liczne przykłady z badań antropologicznych, które również do niego nie dotarły i dalej parł dalej w swoim twierdzeniu mimo podawanych mu faktów.

ocenił(a) serial na 7
proud_pl

Znam tego gościa lepiej niż ktokolwiek tutaj bo to mój najlepszy kumpel. Jest bardzo mądrą i oczytaną osobą o wielkiej wiedzy z wielu dziedzin. Jednak jest też tradycjonalistą jeśli chodzi o podejście do kwestii rodziny. Może nawet jego podejście jest w ortodoksyjne. I tutaj swojego stanowiska będzie bronił do ostatniej kropli krwi.

ocenił(a) serial na 10
terbi_2

Ech... Mniejsza o to czy kogoś znacz, czy nie. Sam według norm narodowców byłbym uważany za "zdrajcę jedynego i słusznego narodu", dlatego nie mam zamiaru dyskutować z osobami o takich poglądach. :) Sam mam tradycyjne podejście w kwestii rodziny i w niczym mi to nie przeszkadza, by akceptować fakty antropologiczne i inne zupełnie odmienne od naszych realiów zachowania. Otttiss natomiast chciałby przez pryzmat XXI wiecznego życia analizować zachowania Skandynawów z VIII wieku... Jak to by powiedział Czech: tak se ne da. Inne czasy, inna kultura, inne społeczeństwo. Proste.

proud_pl

Z tego co piszesz o narodowcach wynika ,że znasz ich tylko z telewizji. Ja Ciebie nie oceniam przez pryzmat awatara ,ani nie przeszkadza mi ,że masz inne zdanie w tym bez znaczenia temacie. Ja akceptuję fakt antropologiczny istnienia pewnego biologicznego uwarunkowania (głównie chemii organizmu) które daję efekt w postaci stanu umysłu który można określić jako "samiec alfa". Ja nie dyskutuję z cudzymi preferencjami seksualnymi ,ani wzorcami i normami kulturowymi bo nie ma z czym dyskutować ,stwierdziłem jedynie fakt ,iż samiec alfa nie podzieliłby się kobietą i tyle. Wyszedłem z założenia ,że protagoniści wojownicy są zazwyczaj jako tacy portretowani i tutaj pojawił się u mnie pewien dysonans w odbiorze ,ale uznajmy ,że serialowy Ragnar samcem alfa nie był i cała dyskusja zostaje zakończona.

Ottiss14

Mogę się wtrącić? Popełniasz imo błąd definiując samca alfa przez pryzmat seksu.
Samiec alfa udowadania swoją dominację raz, pokonując starszego rywala i to się w Wikingach dokonalo. Potem już nie ma takiej potrzeby. Użyję Twojej ulubionej analogii do czasów współczesnych - Kulczyk chodzi w tureckiej skórze z bazaru, bo nie musi nic nikomu udowadniac, moj facet wyprowadza yorka na spacer, bo nie musi podkreslać swojej męskości pitbullem. Samiec alfa - przyjmij to od kobiety - po prostu nim jest, a nie pokazuje, że jest. Bo wtedy nie jest. Jak wiadomo, alfy, bety i inne litery alfabetu greckiego wzięly się z obserwacji hierarchii obowiązującej w wilczych watahach. Jeśli jednak używamy analogii biologicznych to człowiekowi pod względem DNA najbliżej do bonobo, ktore seks stosują tak jak my mówimy "dzień dobry". I tak prawdopodobnie wyglądałaby nasza egzystencja ( tak wyglądała w dalekiej przeszłości i takie przekazy mamy z badań nad tzw prymitywnymi spoleczeństwami, które się do niedawna zachowały (z wyjątkiem badan Margaret Mead, ktore sa nierzetelne), gdyby nie tabu kulturowe. Antropologia na obecnym poziomie rozwoju przeczy tezie o istnieniu jakiś uniwersalnych uwarunkowań w mózgu, które przekładałyby się na zwyczaje seksualne. Bo logicznie rzecz ujmując - dlaczego Ty miałbyś je mieć, a Eskimos nie? Tez homo sapiens.

e_wok


e_wok:

e_wok

Gdzie ja zdefiniowałem samca alfa przez pryzmat seksu? Owszem ,wiele cech takowy posiada ,nie urągam Twemu lubemu ,ale mimo wszystko chodzenie ze zwykłym psem na spacer ,czy noszenie włosów w kucyk ,są zbyt powszechne by je uznać za cechy samca alfa. Mało tego ,nawet fakt ,że takowy nie podzieliłby się zdobyczą łóżkową ,że tak powiem ,sam w sobie nie musi oznaczać ,że ktoś jest SA. Nikt nie powiedział nawet ,że koniecznie musi on np. być seksualnym zwierzęciem ,ale jeśli już jest to nie dopuści intruza do swojego "posiłku". Tak naprawdę jest to pojęcie bardzo ulotne i ciężkie do zdefiniowania ,ale zbieżności w naszym przedstawieniu jego zachowań pokazują ,że da się go w jakiś sposób rozpoznać.
Mój pradziadek był czystym samcem alfa ,w czasie wojny uciekł m.in. z transportu do obozu jenieckiego ,walczył w co najmniej trzech armiach w kilku miejscach Europy ,miał przy tym trzy żony w trzech krajach jednocześnie i wszystkie zostawił z dzieciakami. W polskiej armii został zdegradowany po tym jak znokautował przełożonego jak ten się rzucał ,że pradziadek rucha mu żonę. We Włoszech miał za żonę śpiewaczkę operową której uratował życie bodaj ratując z pożaru. Potem pojechał do Anglii gdzie go wzięli do oddziałów specjalnych do odbijania VIPów zza linii wroga ,i tam w wieku 50 lat zrobił czwórkę dzieci 18 letniej angielce. Żywota dokończył z własnej ręki ,zabił się w domu zaraz po tym jak zadźgał w karczemnej bójce jednego z dwóch chuliganów którzy go zaczepili w barze (to wszystko wiem od jego córki która dorastała w domu dziecka w Anglii ,a która jest młodsza od mojej Matki). Czy taki człowiek dopuściłby do np. swojej osiemnastoletniej "dupencji" kogokolwiek innego? Albo do swojej śpiewaczki operowej ,czy wcześniej polskiej szlachcianki? Albo do jakiejkolwiek ze swoich kochanek? Nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Ottiss14

Znajdz sobie moze jaks definicje samca alfa bo nie masz o tym zielonego pojecia. Z calym szacunkiem dla twojej rodziny ale twoj dziadek nie był samcem alfa. Wrecz przeciwnie, z tego co tu napisales, to raczej ostatna rzecz jaką mozna o nim powiedziec..

sever

Proszę ,rozwiń myśl. Jeżeli pradziadek (o którym sam nie wiem co myśleć ,czy być dumnym ,czy nim gardzić) z takim życiorysem ,wręcz jak z jakiejś książki o Conanie ,to nie samiec alfa to chętnie się dowiem kto nim jest ,tym bardziej ,że stwierdziłeś ,iż to OSTATNIA rzecz którą można o nim powiedzieć.

Ottiss14

Żeby sie za bardzo nie rozwodzic to tak w skrocie, bo naprawde nie chce nikogo obrazic: płodzenie dzieci, uwodzeniem kobiet i bojki w barach to nie sa cechy samca alfa.
Ogolnie mowiac samiec alfa to nie macho, te dwa okreslenia są przeciwstawne. Macho jest slaby psychicznie, alfa jest silny. Jesli ktos jest macho (np. Rollo) raczej nigdy bedzie samcem alfa (Ragnar).

sever

Człowiek który spędził całe życie na wojnie ,był indywidualistą o wysokim ego i który bez względu na wszystko chciał powielać swoje geny ,który zdobył kobietę ratując jej życie z pożaru ,uciekł z transportu do obozu jenieckiego i zajmował się odbijaniem ludzi ze środka terenu wroga według Ciebie był słabym psychicznie macho (pozerem)? Ciekawe ,tym bardziej ,że jego życiorys nawet jego ostatnie dzieci poznały od jego przyjaciela z armii andersa (wygadał go z tego co mówiła jego córka dlatego ,że miał dość krycia jego bigami) ,a nie od niego ,bo on w anglii zmienił imię i nazwisko (głównie dlatego ,że nie przepadano wtedy tam za Polakami),a do Polski pisał ,że niby jest sparaliżowany i nie chce być ciężarem. Więc nie machał fjutkiem przed nikim ,nie chciał nikomu imponować. Żorżyk jak go nazywamy był skrajnym przykładem samca alfa ,choć wiem ,że nie znam całej prawdy ,nie wiem co myślał ,jak się zachowywał ,ruszał etc i jego osoba wydaje się być odrealniona dla mnie jak postać z legend ,ale choć te szczegóły pomogły by mi zaakceptować go jako człowieka i być może zrozumieć to nie potrafię sobie wyobrazić kogoś kto bardziej pasowałby do określenia samiec alfa. Był zamkniętym w sobie człowiekiem o ogromnej determinacji i inteligencji ,a nie buzującym testosteronem pozerem,więc nijak nie można nazwać go słabym psychicznie macho.

Ottiss14

"Człowiek który spędził całe życie na wojnie ,był indywidualistą o wysokim ego i który bez względu na wszystko chciał powielać swoje geny ,który zdobył kobietę ratując jej życie z pożaru ,uciekł z transportu do obozu jenieckiego i zajmował się odbijaniem ludzi ze środka terenu wroga (...)" itd.

No przykro mi ale właśnie opisałeś Rolla... Naprawde zapoznaj sie z definicja samca alfa, to ułatwi sprawę.
Alfa to lider, charyzmatyczny przywodca, a z tego co piszesz twoj antenat to człowiek którego zycie toczyło sie wokoł fiutka i mięsni (mowisz ze bil sie z dowodca: gbyby był samcem alfa, to sam bylby tym dowodca, nie sądzisz?). Jedyne co twoj pradziadek osiagnal to - ze tak sie kolokwialnie wyraże - milion dup na boku i awanturnicze zycie podyktowane buchajacym testoseronem. Nie dbal o nikogo i nie bral odpowiedzialnosci za nic. Unieszczesliwil kupę bliskich mu osob. Piszesz ze nie wiesz czy nim gardzic czy byc z niego dumnym - jak dla mnie nie ma zadnych watpliwosci...

Z tym ze naprawde ja opieram sie tylko na tym co piszesz, cholernie trudno dyskutowc o kimś kogo żadne z nas przeciez nie znało, bo jak sam mowisz, nie wiesz o nim nic oprocz legendy, ktora po sobie zostawil. ;) Tak więc ja na tym zakończę, z mojej strony EOT.

sever

"mowisz ze bil sie z dowodca: gbyby był samcem alfa, to sam bylby tym dowodca, nie sądzisz?" - Wiesz ,wojsko dzisiaj wygląda nieco inaczej niż kiedyś i niekoniecznie ludzie którzy powinni są na górze. Gdyby obaj byli vikingami ,a nie polskimi oficerami ,to by pewnie musiał przełożonego zabić i zająłby jego miejsce ,a nie został zdegradowany.
"Nie dbal o nikogo i nie bral odpowiedzialnosci za nic. " - a samiec alfa to w takim razie rozumiem przykładny ojciec ,który lubi w swoim łóżku innych facetów. Bo taki obraz się z tematu wyłonił.
"No przykro mi ale właśnie opisałeś Rolla.." - z tego co wiem ,to tutaj chyba wszyscy są zgodni ,że właśnie Rollo jest przedstawiony jako samiec alfa.
Mówisz cały czas kim nie jest SA ,ale nie mówisz kim jest.
Ale mniejsza o to.

Ottiss14

" z tego co wiem ,to tutaj chyba wszyscy są zgodni ,że właśnie Rollo jest przedstawiony jako samiec alfa."

Ee, chyba czytamy inna dyskusję... Ja widze tylko ze wszyscty zgadzaja sie co do tego ze Ragnar to alfa, a co do Rolla nie ma pelnej zgody. To ty stwierdziles ze Rollo to alfa, dla mnie to tylko macho z ambicjami na alfa.

ocenił(a) serial na 8
Ottiss14

Rollo nie jest alfa. on chciałby być alfa, ale jest po prostu beta-cwaniakiem i macho.

sever

"macho" to po hiszpańsku "samiec". Taki typ faceta to po prostu prawdziwy mężczyzna (w znaczeniu pozytywnym), albo gość, który większość czasu spędza na popisywaniu się przed kobietami.”

Przytoczyłem obiegową definicję „macho”, żeby was poprosić o umiar w ocenach.
Macho to inaczej jeszcze: „cipohuj”, czyli mężczyzna uzależniony od kobiet. Uzależnionych jest tylko około 20% populacji wszystkich mężczyzn. „Cipohuj” może też spotkać się z pogardą, wrogością (u innych facetów) jako człowiek marnujący czas na kobiety, nieproduktywny i zagrażający innym mężczyznom w walce o względy pań.
Macho może być silny psychicznie, jednak jak każda osoba uzależniona (narkoman, alkoholik, hazardzista, seksoholik, itp.) ma „pewne” ograniczenia.

Alfa raczej nie może być jednocześnie klasycznym „macho” - po prostu z braku czasu i inaczej poustawianych priorytetów. Jeśli jednak Alfa ma jakieś silne potrzeby (sex, hazard itp.), to na pewno o tym nie zapomni i będzie go to dodatkowo motywować. Alfa to stan faktyczny, ale nie oznacza, że mężczyźni o niższym statusie nie posiadają cech Alfy.

Niewiele wiemy o wyżej wspomnianym pradziadku i byłoby niegodne przyklejanie mu jakiejkolwiek „łaty”, tym bardziej, że z opowiadania wynika, że był to człowiek nieprzeciętny i dla wielu ludzi – nieobojętny.

Moim zdaniem Rollo rzeczywiście ma cechy macho, ale też cechy Alfa w tym pierwotnym, zwierzęcym znaczeniu. Blokowany ciągle przez brata, szuka ujścia dla swojej prymitywnej energii u kobiet. Czeka jednak cały czas na swoje 5 min. i nie godzi się ze swoim obecnym statusem.