Sezon 2: Wojownik

Bezapelacyjnie najlepszy odcinek serialu, do tego jedna z najlepszych scen walki w serialach w ogóle. Ten serial jest strasznie niedoceniany, kto nie oglądał to gorąco polecam, a ten kto ogląda i jest przed obejrzeniem tego odcinka - naszykujcie sobie popcorn, bo to będzie coś pięknego - prawdziwe wejście smoka.

Ciężko o lepszy serial w tym stylu

w 1 odcinku wygląda zjawiskowo. Pięknie i groźnie zarazem.

Nie zdarzyło mi się jeszcze by oglądając serial na macierzystej platformie usłyszeć ni z gruchy ni z pietruchy dźwięk messengera, i to jeszcze wśród XIX-wiecznej scenografii. :D

2:19

Oglądam drugi sezon czekając na każdy odcinek. Serial jest tak świetnie zrealizowany, że mam wrażenie jakby do każdego odcinka przykładano się jak do filmu pełnometrażowego. W porównaniu z Netflix, widać, że HBO stawia na jakość choć i tu, wiadomo, są potknięcia. Odcinek 8 robi ogromne wrażenie.

Świetny epizod z zadatkami na western, oglada się przyjemnie, gdyby byl dłuższy to spokojnie mógłby być osobnym filmem. Pamietam ze w sezonie 1 tez odcinek (chyba nawet tez odcinek 6) byl w podobnym stylu, tam jeszcze bardziej westernowy i rowniez z ciekawa fabułą, która była jakby oderwana od reszty serialu. Taki spin...

Druga część nawet lepsza od pierwszej. Świetna fabuła, klimat (ciemne uliczki, zaułki, latarnie), ciekawe aktorstwo, choć zbyt "amerykańscy" ci Chińczycy. Nietuzinkowi bohaterowie, wieloznaczne moralnie osobowości - to lubię. Kapitalne zdjęcia, ujęcia walk z wielu kamer. Pewnie wiele jeszcze pozytywnego można napisać....

Jak wyżej.

Dylan Leary chyba za szybko doszedł do siebie po takim srogim wpierd..lu, ja tam myślałem,że mu żebra przebił plecami :)

Naprawdę super realizacja, nie sposób się nudzić, ponadto bardzo dobre prowadzenie postaci powoduje, że ładnie się to zazębia ze scenami akcji.
Andrew Koji na duży plus, widać, że nie polega tylko na dublerach, ale i sam stara się coś pokazać ekstra + fajne odniesienia do Bruce'a Lee ;)