Wyznania morderców: Sezon 1 Wyznania morderców sezon 1, odcinek 4

Wyznania morderców | Kult diabła

Sympathy for the Devil 53m
7,6 40  ocen
7,6 10 1 40
Wyznania morderców
powrót do forum s1e4

Martinez

ocenił(a) serial na 9

Jak to jest, że osoba która rozpruła 3 osoby dostała 41 lat a osoba która dźgnęła nożem już martwą osobę karę śmierci (potem dożywocie)?

ocenił(a) serial na 8
kassssssska

też tego nie rozumiem. Pewnie były jakieś okoliczności łagodzące bo ten drugi zachowywał się i mówił jakby był psychiczny i obłąkany. W texasie za współudział w morderstwie też dostaje się wyrok śmierci lub dożywocie. albo on młodszy był i niepełnoletni przy przestępstwie dlatego dostał mniejszą karę chyba.

bungo1231

Miał 16 lat dlatego nie otrzymał kary smierci, tylko z tego powodu, ze prawo nie dopuszcza kary smierci wobec osoby ponizej 17lat.

ocenił(a) serial na 8
samaasia

No dokładnie. Też tak myślałem

bungo1231

Nie mogę znaleźć dat ich urodzenia, ale tam gdzieś padło, że byli "classmates", więc spora szansa, że rozbiło się o parę miesięcy.

ocenił(a) serial na 7
kassssssska

Tak jak kolega już wyjaśnił, w chwili popełnienia zbrodni, nie kwalifikował się do kary śmierci ze względu na wiek, aczkolwiek jak najbardziej obu należy się izolacja, bądź śmierć i to, że ten drugi dźgnął tylko raz, wcale nie umniejsza jego udziału według mnie. No mercy dla ludzi tego pokroju, którzy w jakikolwiek sposób krzywdzą innych. W tym przypadku niby nie planowali tego od poczatku, ale kto normalny wbija komuś na chatę z bronią? Nawet nie trzeba odpowiadać.

kassssssska

może byli skazywani w dwóch różnych stanach, a stany mają różne prawo. może w jednym była kara śmierci a w drugim nie

kassssssska

Był za młody bo miał 16 lat, a prawo w takim przypadku nie zezwala na karę śmierci. Dodatkowo od razu przyznał się do winy, i w ramach ugody nie dostał dożywocia tylko 41 lat (zaoszczędził czasu i pieniędzy dla stanu i łatwiej było skazać Martineza). Co do Martineza, to faktycznie w porównaniu z Venegasem, wydaje się, że został za ostro potraktowany, ale tylko w porównaniu z Venegasem, bo już patrząc całościowo na zbrodnię, to obydwoje powinni dosyć czapę, ale młodego uratował wiek. Mnie bardziej grzeje brak pociągnięcia do odpowiedzialności synalka sędziego. Chłop posiadał narkotyki, brał udział w planowaniu włamania i zniszczenia mienia, użyczył narzędzi do zniszczenia mienia wiedząc dokładnie do czego posłużą i podwiózł ich wiedząc, że mają zamiar się włamać, zdemolować dom i go okraść. Niesłychane. Może nic nie dostał, bo zeznawał i współpracował, ale i tak powinien za coś odpowiedzieć, bo gdyby ich nie podwiózł, to pewnie nic by się nie wydarzyło, a chłopaki rano na kacu poszliby do domów.

ocenił(a) serial na 9
kassssssska

Różne stany ,różne prawo,różni sedziowie,różni przysięgli ,różni prokuratorzy etc. ,to się nazywa "szczęście"