Jedno pytanie - skąd ten odwieczny problem z dźwiękiem? Wszystkie tzw. "w tle" słyszalne doskonale, podkład muzyczny też, za to co drugi dialog mamrotany pod nosem.
Dokladnie to co po polskie produkcje odwalają z dźwiękiem to tragedia ! Dziwne że Polański kręcił Noż wodzie , lat temu około 60 i dźwięk był super czy muzyka Komedy teraz to pożal się Boże cofamy się z epoką dźwięku wkrótce nieme kino polskie najlepiej!
To niestety problem prawie wszystkich współczesnych filmów polskich. Nierozumienie dialogów z powodu kiepskiego udźwiękowienia i fatalnej dykcji aktorów. Remedium to niektóre platformy streamingowe, które zaopatrują filmy w teksty dialogowe.
Dykcja jeet dobra,wystepujac w teatrach maja doskonała nawet slychac co mowią gdy siedzi sie w ostatnim rzedzie W filmie to kwestia udzwiekowienia,bo dlaczego slychac kapiącą wode z kranu czesto nie bedacego w kadrze ,a nie slychac co mowia aktorzy.
nie zgodzę sie, dwóch głownych aktorów - Kościukiewicz i Więckiewicz - ma fatalną dykcję i nie wiem jakby się dźwiękowiec próbował sprężyć nie ogarnie ich.
Zależy kogo ty słyszałeś w tym teatrze.. Na pierwszym miejscu, z pewnością leży dykcja aktorów. To jest pewne
Dawniej w filmach Pasikowskiego czy Gruzy było czysto wyraźnie. Wygląda na to że u nas na dźwiekowcach chce sie oszczędzać.
Jest dobre Dolby Atmos i bez kina domowego nie podchodź :P udźwiękowienie jest właśnie bardzo dobre, ale tylko dla garstki osób korzystających z kolumn kina domowego. Podobna sytuacja, co z Batmanem, gdzie miłośnicy kina i dźwięku rozczulali się nad dźwiękiem, a reszta marudziła na ciche dialogi i inne defekty
Tu nawet kino domowe nie pomoże. Batman z orginalną ścieżką jest ok a w pokskim dubingu nie slychać co mówią , Nowe polskie filmy też tak mają . Dlaczego np. w Psach , Kilerze i innych starszych filmach dzwięk jest ok . Da sie w nocy ogladac na minim glosnosci a w nowych muzyka ryczy a aktorów nie slychać .szkoda im kasy na ścieżkę stereo.
W filmach, które wymieniłeś nie ma Dolby Atmos, a Stereo to niestety nie Dolby Atmos. Mam nadzieje, że nastepny tego typu serial dźwiękiem zadowoli wszystkie grupy :)
za bardzo sie atmosem ekscytujesz, kolejny, juz kilkuletni, multikanal jak poprzednio.
Zulczyk mowi ze serial powinien najlepiej brzmiec na dobrych glosnikach stereo i wzmacniaczu bo jest robiony pod sluchawki do telefonu. Sensu to nie ma, ale glosniki za 10 tys euro sobie nie radza, ani przed wzmacniacz i potem wzmacniacz. Na poczatku slabo slychac i taka jest rzeczywistosc polskich produkcji.
No to ten nie był zrobiony pod słuchawki do telefonu i na nich, czy stereo za 10k euro słychać słabo dialogi
Jak wytłumaczysz to, że u mnie serial odtwarzany na tv, przez aplikację Netflixa bez żadnego dodatkowego nagłośnienia brzmi ok? Słyszę każdy dialog bez problemu.
No ale ludzie twierdzą, że jest fatalnie :) u mnie też jest wszystko ok, ale korzystam z kina 5.1.2
Mam Kino z Dolby Atmos (głośniki pod sufitem) i niestety to jest pierwszy film który po obejrzeniu 5min daruję sobie. Tak skopanego dźwięku to jeszcze nie słyszałem. A żeby roztroić sobie kino dla jednego serialu ustawiając centralny na maxa a resztę wyciszyć to już gruba przesada. Aha i jeszcze do zawców co to myślą, że Polacy oglądają z lektorem i na telefonie tylko... Stuknijcie się w główkę. Wszystkie filmy oglądam z napisami i dźwięk oryginalny najczęściej Dolby True HD albo DTS HD MA i nie mam problemu z usłyszeniem szeptów w filmach...
Więc używasz dolby atmos do dialogów... to musi być imponujące, by usłyszeć dialog, masz głośnik na całego, by usłyszeć dudniącą mowę, by zza rogu wyskoczył głośniejszy dźwięk otoczenia... Pewnie siedzisz z pilotem i ciągle regulujesz głośność. Z resztą... opinia gościa, który jara się dolby atmosem w polskim serialu... XD b... please.
po co mam regulować? Nie mam głośnika na całego, ale rozumiem teorie XD no tak, polski i dobry dźwięk nie ma prawa pójść w jednej parze, bo na mancie było słabo słychać albo jakimś jblku :>>>
trollujesz... wiem, bo mam dobre audio. Tyle, że nie lubię go używać do litowania się nad żałosnymi polskimi produkcjami. Wolę klasykę ale zagraniczną. My nie potrafimy robić ani filmów ani grać w nogę. Ty jesteś jak kibic, stoisz z tym szalikiem i liczysz na super efekt. Kupiłeś sobie wuwuzelę i myślisz, że teraz nasi wygrają... Nie kupiłem audio dla miernych polskich produkcji, by potem gadać innym, że potrzebne są moje kolumny, do słuchania dialogów.
i dokładnie to samo mógłbyś napisać przy Batmanie Matta Reevesa z 2022 roku :> w kinie było cudownie, ale jak już ludzie w domu oglądali, to meh dialogi i jednak potrzebne by były Twoje kolumny - albo amerykanie też nie potrafią robić filmów
Tam ludzie narzekali na ciemny obraz a nie na audio... to z kolei nie było problemem dla posiadaczy plazm i OLEDów. Co nie zmienia faktu, że każdy film wygląda na tych telewizorach lepiej i ma się to nijak, do kiepskich polskich produkcji, z aktorami a zwłaszcza celebrytami, którzy spali na lekcjach z dykcji.
Przestawienie dźwięku z oryginalnego 5.1 na oryginalny trwa 20 minut? A ja myślałem o sobie "stary dziad".
u mnie to nie dało zbyt wiele, łącznie 5 róznych ustawień w 2 różnych sub menu. Coż, nowoczesne telewizory...
Nie mam takiego problemu, nawet pomyślałam, że wszystko dobrze słychać dla odmiany.
ja też nie kumam czemu ludzie nic nie słyszą. ja obejrzałam wszystkie odcinki i nie miałam problemu ze zrozumieniem dialogów, mimo , że główny aktor dosyć cicho i pod nosem wypowiada wiele kwestii.
Warto sprawdzić w telewizorze czy mamy w ustawieniach dźwięku sprzętu możliwości wyboru.
U mnie tryb: wiadomości daje radę
Co tu sprawdzać, każdy inny film włączysz jest ok a Polski dowolny i jest przepaść w jakości dźwięku i nie trzeba mieć słuchu absolutnego.
Już śpieszę Ci wyjaśnić. Problemy z dźwiękiem są przez to, że zagranicą zawsze dogrywają dźwięk, a nasi janusze biznesu tną koszty - dzięki czemu mamy monologi nagrywane tylko raz i to na planie filmowym;)
I to pewnie jest odpowiedz poprawna. Ten sam problem na kazdej platformie, nawet w kinie. Sorry to nie problem glosnikow.
Zgadzam się. Wyraźnie słychać tylko Roberta Więckiewicza. Reszta ma problem z dykcją. Beblają niewyraźnie pod nosem i mimo skupienia niewiele słychać. Dodatkowo zbyt głośny podkład muzyczny dodatkowo zagłusza dialogi.
Zmień ustawienia dźwięku na netflixie. A automatu jest 5.1 zmień na oryginalny. W 5.1 jest podbity dźwięk tła, chyba że oglądasz w 5.1
A podpowiesz jak to zrobić? W internecie znalazłam tylko instrukcję dla apple TV
Niestety dalej nie wiem jak to zrobić - nie widzę żadnej opcji dotyczącej dźwięku, jedynie wybór języka i napisów
Potwierdzam, na Netflixie podczas oglądania wejdź na dole w "inny" i ustaw dźwięk na polski oryginalny. Jest lepiej niż na polski 5.1