Troche mnie nie przekonał pierwszy sezon a pozniej to do ostatniego odcinka oglada sie z poteznym zainteresowaniem ;-)
Jestem już po 5 sezonach i ostatnim odcinku. Serial nie zrobił na mnie jakiegoś specjalnego wrażenia. Nie potrafił mnie wciągnąć, tak żeby za jednym zamachem wszystko obejrzec. Prawie 4 tygodnie zajęło mi obejrzenie wszystkich odcinków. The Wire szybciej obejrzałem.
Moja ocena serialu to 7/10.
Oto mój osobisty ranking:
1. S2
2. S3
3. S1
4. S5
5. S4
Ogólnie pierwsze trzy sezony były moim zdaniem znakomite, na podobnym poziomie. Ostatni sezon
trochę odstaje, ale dobrze zamknął wszystkie wątki i pokazał narodziny władcy Atlantic City.
Natomiast sezon czwarty był dla mnie dużym rozczarowaniem. Nudny, z...
Serial padł na pysk
Widać że wypompowali się z pomysłów
na siłę kończą tak świetny serial a mogli postarać się o piękne zakończenie jak np. w BB
Skaczą w czasoprzestrzeni- dopiero co Al jest na szczycie już mu Nessa pokazują
Uśmieję sie jak jeszcze duet LL ukatrupią
Bez składu i ładu byle dociągnąć te jeszcze 5...
Oglądając sezon 4 mam wrażenie, że oglądam ich życie w przerwie pomiędzy sezonami. Idą sobie na kawkę, dyskutują sobie o życiu, sprawach doczesnych. Oglądają sobie filmy na projektorze, śmieją się, dobrze się bawią. Czasem skoczą sobie na jakąś imprezkę potańczyć albo na podryw. Po prostu sielanka, bo do kolejnego...
Serial świetny, klimatyczny, wciągający. Margaret wkurzająca, Nucki ciekawy, Jimmy pogubiony, jego matka sfiksowana na punkcie seksu, nic dziwnego od małej dziewczynki uczestniczyła w imprezach organizowanych ku pokrzepieniu męskich ego. Atlantic City jawi się jak ziemia obiecana dla wszystkich spragnionych karier...
Polećcie prosze serial, którego akcja rozgrywa się w latach 30-tych. Peaky Blinders oglądałam. Niekoniecznie w tym wypadku chodzi mi o ten klimat - bardziej szukam czegoś w stylu "Ostatni z wielkich" - o Hollywood w tym czasie.
Moim zdaniem są swietne sezony tego serialu jak i mocno przeciętne podobnie z postaciami. Warto obejrzeć dla 2 i 3 sezonu. Serial też mocno przeciągnięty i wiele przegadanych nudnych scen. Szkoda że cały serial stał na tak różnym poziomie. Postać doktora jedna z gorszych niestety.
Ta historia jest prowadzona tak źle, jak tylko się da, a mimo to serial jest dobry. Zbędne wątki, dłużyzny, jałowe dialogi, idiotyczne zachowania bohaterów, marnowanie dobrych postaci - pełen serwis. Ale chce się to dalej oglądać, nawet przewijając kolejne rozwleczone rozterki Gillian, czy rozchwianego emocjonalnie Van...
więcej
Uwielbiam ten serial, wszystko jest takie jak powinno być, nie można się do niczego przyczepić. Oglądam po jednym odcinku dziennie, żeby móc się nim delektować.
Czasem warto zobaczyć kilka szmir, które nie spasują aby potem trafić na takie cacko.
Mnie najbardziej wkurzała matka Darmodyego, typowa puszczalska lafirynda, bawidamek i jeszcze wyruchała własnego syna! Dobrze że do wariatkowa trafiła a syn Jamesa trafi w odpowiednie ręce :3
Jimmy Darmondy - ta ostatnia scena jak umiera i jest retrospekcja na okopy I wojny - niesamowicie przykre. Fajnie ktoś...
Taka prawda Nie oglądam wiele seriali raczej jestem pod tym względem wybredny i nieufny ale powrotu tego serialu, brakuje mi. Chyba dlatego, że mam wrażenie iż skończył się po pierwsze "urwany", po drugie miał jeszcze spory potencjał
Przez pierwsze 2 sezony ciężko przebrnąć. Są przegadane i bez ikry. Trzeci się rozkręca by wypalić w pełni w sezonie 4. 5 kończy historię i jest nieco gorszy od 4 i 3. Na plus idzie to, że do fikcyjnej historii wpleciono autentyczne postacie i wydarzenia. Całość....całkiem, całkiem.