Nigdy nie kupowałem Keri Russel w żadnej roli, prędzej Matthew Rhys;a w roli geja z Braci i
Sióstr. Ale tutaj to klasa. Doskonale dobrani, czują role, czuć chemię między nimi.
Dodatkowo lata 80-te bez smartfonów itp. Scena, gdzie córka zamiaist na komputerze pisze pracę
do szkoły na maszynie jest przepiękna,. Kiedyś moje dzieci - tak właśnie się żyło.
Dla mnie bomba, jestem po pierwszym odcinku i na razie daje 9 pkt. Zobaczymy co dajel.