Dlaczego tak bardzo podoba wam sie ten serial że aż piszą o nim w gazetach? Dla mnie to kolejny latynos, w którym główni bohaterowie ciągle się rozchodzą i schodzą i zapewne w 999 odcinku 99 serii będą razem (albo i nie). Ciągle chodzą wymalowani (już w amerykańskich serialach jest to bardziej zbliżone do codziennego wizerunku). Zdarzają im się sytuacje które są nie prawdziwe, nawet nie podobne do tych z codziennego życia. Wszystko jest ustawianie, sztuczne i te ciągłe zdrady.. o matko...
Ile osób mnie zjedzie?
Postać Lupity jest jaka jest, ale nie można oceniać aktorki przez pryzmat postaci jaką gra. Na szczęście Maite jest zupełnie inna od Lupe..
Co do wokalu, to może nie ma tak charakterystycznego głosu jak Anahi czy Dulce, ale śpiewa najczyściej z całego zespołu. Uwielbiam "Empezar Desde Cero" i "Tal Vez Manana" w jego wykonaniu.
Z twoją wypowiedzią Vixen zgodzę się w całości. Oceniałem ją jako Maite, a nie jako Lupite bo chodzi przede wszystkim o jej prawdziwe, że tak powiem "oblicze". A jeśli chidzi o aktorki poza RBD to Zoraida Gómez, w zbuntowanych jako Jóse Luján jest postacią interesującą, głównie jeśli chodzi o serial.
Jóse Luján akurat nie lubię, a jak jest w realu - nie wiem.
Co do Maite - myślę, że nawet poza serialem nie jest osobą tak ciekawą jak Dulce czy Anahi, raczej cichą osobą niż takiej, która lubi robić show wokół siebie. Ale co do głosu to ma faktycznie czysty. Ale chyba najlepsze mają Anahi i Christian.
Jóse Luján to od początku mi przypadła, jest przecież przyjaciółką Roberty, natomiast nie lubię i to zdecydowanie Pilar. Od początku była taka bardzo wszystkiego ciekawa i jeszcze te anonimy, to ją normalnie dobiło. Wielce urokliwa zdecydowanie jest serialowa Alma Rey, nie należy do najmłodszych, a seksapilem mogła by rywalizować z niejedną młodszą nawet o kilka lat. A o Vico Paz mam podobne zdanie co do Jóse. Może w serialu pokażą się jakieś inne aktorki?
Co do Almy to masz 100% rację.
Vico Paz... też za nia nie przepadam. Jakoś dziewczyn w tym serialu nie za bardzo lubię. Najbardziej Mię, Robertę i Lapuitę... Wole chłopaków, i to nie dlatego że mi się podobają, czy coś w tym stylu.
Możecie mi streścić połowę dzisiejszego odcinka? Oglądałam od tond jak dyrek ochrzanił Giovanniego, Teo i Robertę ale nie wiem nawet za co.
Diego uciekł ze szkoły z Paola. A Roberta jak byla na schodach z Giovannim i Thomasem zaczeła dzwonic do Mabel zeby jej o tym powiedziec. Diego prosił Thomasa i Giovanniego zeby go kryli wiec chcieli jej zabrac telefon no i Giovanni usiadł na Robercie troche to dwuznacznie wygladalo z gory wiec ich dyrektor ochrzanil :P;)
a odcinek zaczal sie jak Diego uciekal ale zobaczyla go Roberta i probowala go zatrzymac. Obejrzyj sobie tutaj ;) Tyle ze to z Mia i Miguelem było we wczesniejszych odcinkach nie wiem czemu to tu zamiescili. . . cos im sie pomylilo najwidoczniej.
http://pl.youtube.com/watch?v=pR4jtMHdWpc
wracając do głosów w Zespole to Maite ma bardzo ładny,ale dl mnie najlepszymi głosami w zespole są Anahi i zdecydowanie Christian, natomiast głos Roberty podoba mi sie najmniej i chociaż ja bardzo lubię to tej dziwne wygibasy na scenie coraz bardziej mnie denerwują :/ za to jak Diego tańczy - co zawsze wywołuję u mnie uśmiech - mogę oglądać przez cały czas :P:P
co do głosu dziewczyn to najmniej lubie Maite. . . Najbardziej podoba mi sie głos Dulce i Anahi. ale odniosłam wrazenie ze troszeczke inaczej brzmi głos Anahi na żywo niz w piosenkach nagrywanych w studiach. Na koncertach zawsze spiewa tak jakby grubszym głosem. A co do Maite to ładny ma głos ale poprostu nie przypadł mi do gustu, a do dul nie mam zastrzen.