Anna to kobieta sukcesu i... niekwestionowana zołza. Jednym skinieniem kreuje gwiazdy, a drugim je unicestwia. Chce być silna i idealna w każdym obszarze, choć nie widzi, że jej życie jest dalekie od świata, który kreuje na ekranie.
Oceniam film-miniserial „Zołza” na 1,5 / 10. Obiecywałem sobie, że nie będę stosował połówek w moich ocenach, ale nie mam serca dać zasłużonej jedynki filmowi, gdzie tak dobre role zagrali Dymna, Charewicz i Żmijewski. Chociaż obiektywnie ten film-miniserial to straszna mielizna. Być może wersja filmowa, krótsza o pół...
więcej