Trailer na netflixie mnie zaciekawił, miało być naukowo z jajem a jedyne co dostałem to kiepskie badania starające wcisnąć na siłę jakieś poglądy i 3 nudnych prowadzących, zakompleksionego hipster araba, afroamerykankę pouczająca białasów i białą rudą feministkę. W połowie sezonu żenada uderzyła punkt krytyczny i przestałem to badziewie oglądać, proszę trzymać się od tego z daleka.
Dokładnie , eksperymenty tendencyjne ukierunkowane w dany pogląd zawczasu, eksperymenty dokonywane najczęściej nie na 100 a na 50 i nie na tej samej grupie co już skreśla i zniekształca wynik końcowy. Prowadzący to dno i bok:/ miał wyjść Ala brainiac a wyszła kiszka. Po za tym ta przypadkowa grupa 100 ludzi to większości kretyni .