Aczkolwiek Art Déco nie jest zbytnio w moim typie...
A mi się podobają takie,klimaty....mrocznie i ponuro...kurcze...szkoda, że nikt nie zbudował takiego miasta naprawdę.
I dobrze, jakoś bardziej odpowiada mi nasza groteska niż ich dystopia :D p.s Własnie skonczylem maraton od Bioshocka po Minerva's Den