Po pierwsze gothic 2 nie zasługuję nawet na 100 miejsce w rankingu.
Po drugie Far Cry 3 i CoD 4 to właśnie taka "casualowa beznadzieja".
Po trzecie seria Hitman przy dobrych grach nawet nie stała.

Człowieku seria Gothic to jedna z najbardziej klimatycznych rpgów w historii.
Far Cry 3 nie grałeś pisząc takie brednie, olbrzymi świat, dużo możliwości, długa i świetna fabuła.
A seria Hitman to klasyka, jedna z najlepszych kultowych serii w historii. Zapomniałbym jeszcze o Twierdzy Krzyżowiec, lepszej niż Heros 3 :).

1. Seria gothic to jedna wielka pomyłka.
Grałem w masę RPG-ów więc wiem o czym mówię.
Ciekawe na czym ty opierasz swoje śmieszne wnioski?

2. Masz rację w Far Cry 3 nie grałem , ale wiem , że to jest casual.
Grałem natomiast w CoD 4 , którego przeszedłem w huh... 8 godzin?
Ktoś kto ocenia takie gry na 10 nie może mieć zbytniego pojęcia o grach , nieprawdaż?
Oczywiście - De gustibus non est disputandum.

3. Seria Hitman to słabizna.
Jedna z najsłabszych skradanek w jakie miałem nieprzyjemność grać.
W Twierdze Krzyżowiec również grałem ale do Heroesów III to tej grze jeszcze dużo brakuje...

Pierwsze widzę żeby ktoś o Gothicu tak mówił, ale cóż. Tam jest świetna fabuła, klimat, potwory, i grafika jak na tamte czasy świetna.

Far Cry 3 to gra bardzo trudna, z wielkim światem, możliwościami i rewolucyjną grafiką, COD4 swojego czasu również był rewolucyjny i cieszy się większym poszanowaniem niż następne części wychodzące co roku.

W jakie grałeś skradanki miałeś przyjemność grać skoro Hitman ci się nie podoba?.

1. Zależy który gothic.
Jeśli masz na myśli jedynkę to się zgodzę co do fabuły i klimatu , chociaż poziom reprezentowany przez tą grę znacząco odstaje od klasyki tego gatunku.
Bestiariusz jest moim zdaniem strasznie ubogi , ale co kto lubi.
Do grafiki nigdy nie przykładałem wagi , więc wolałbym nie wypowiadać się w kwestiach kosmetycznych które mnie po prostu nie interesują.
Ponawiam pytanie - w jakie to RPG miałeś przyjemność grać , by uzurpować sobie prawo do nazywania gothicka "jednym z najbardziej klimatycznych rpgów w historii" ?

2. CoD 4 to shit dla sfrustrowanych dzieciaków i dla naiwniaków wyrzucających kasę w błoto na następne części tego śmieciowego cyklu.

3. Thief , Batman: Arkham Asylum , Splinter Cell , Deus Ex , Tenchu.

elo.Zastanawiam się czemu porównujesz rts do turówki?jestem wielkim fanem tk i nie pozwolę żeby tak ja krytykowano

Nie ja pierwszy porównałem obie gry to primo.
Secundo TK to gra ekonomiczna lub jak kto woli "symulator budowy twierdz" , a nie RTS.

hhhhggh, pozdro ja też jestem fanem TK, ale nie chodziło mi o to żeby gry które wymieniłem do siebie porównać, tylko chodziło mi o to żeby podać przykłady gier które zrewolucjonizowały kiedyś dany gatunek, narzuciły nowe standardy, ich grafika była przecudna i są kultowe, znacznie bardziej niż Heroes, które do swojego gatunku nic wielkiego nie wprowadziły. GTA 3 i Mafia 1 to gry znacznie bardziej rewolucyjne, które oferowały wolny świat, to było kiedyś nie do opisania jaką te gry były rewolucją, do tego wspaniały klimat, i nieziemska fabuła (w Mafii 1). Tak samo Max Payne, rozpoczął gry FPP i bullet time. I dziwie się że te gry nie są nawet w top10, a jak najbardziej na to zasługują. Gry które wymieniłeś, te skradankowe takie jak Thief, Splinter Cell również im się należy top 1. ale najpierw był Metal Gear Solid i Hitman i tym grą też należy się szacunek. Mówisz że Cod to shit dla sfrustrowanych dzieciaków a nie prawda bo jak już to nowe części, Call Of Duty 4 również wniosło wiele nowego do gier FPS a shitem dla sfrustrowanych dzieciaków możesz nazywać nowsze części bo czy tego chcesz czy nie Call Of Duty 1,2,4 to akurat najlepsze gry fps jakie powstały.

Tyle , że nie wszystkie gry które podałeś zrewolucjonizowały rynek gier komputerowych.
Co takiego wprowadził The Last of Us , Far Cry 3 , CoD 4 , San Andreas , Gothicki?
Heroes III wprowadził więcej do gatunku TBS niż te wszystkie gry razem wzięte , chociaż najwięcej do tego gatunku wprowadził King's Bounty bez którego prawdopodobnie Herosy by nie istniały.

Poza tym przed Mafią i GTA 3 było więcej gier które oferowały wolny świat , Max Payne to TPS , Bullet Time pierwszy raz użyto w Requiem: Avenging Angel a Metal Gear ( o Hitmanie nie wspominając ) powstał dopiero 6 lat po grze Castle Wolfenstein która jako pierwsza posiadała elementy skradankowe.

Z tym CoDem to widzę , że nie doczytałeś.
Wydaje mi się , że wyraźnie napisałem , że chodzi o badziewną 4.
Nic nie mam do jedynki i dwójki przy których spędziłem sporo czasu i które Infinity Ward ( zanim palma mu odbiła ) tworzył dla graczy a nie dla kasy.
CoD 4 to właśnie taka nowa część i z najlepszym fpsem na świecie ma tyle wspólnego co ja z windsurfingiem.

Ps. Na przyszłość pomyśl zanim coś napiszesz , bo tyle błędów merytorycznych i przekłamań już dawno nie słyszałem.

GervinSitho Nie wszystkie gry zrewolucjonizowały ale ale mimo to wniosły więcej. I nie było przed tem takich gier jak Mafia czy GTA 3, ewentualnie 2D. Ale to się nie liczy.

COD4 jeszcze był świetny, wszyscy mówią że najlepszy cody to 1,2,4 a tym nowszym Modern Warfare 2,3 Black Opsom, World At War, przylepia się łatkę tych ,,nowszym shitom'', Jestem fanem serii więc wiem co mówię, ta seria cieszyła się znakomitym uznaniem aż do Call Of Duty 4, później było gorzej :).

"GervinSitho Nie wszystkie gry zrewolucjonizowały ale ale mimo to wniosły więcej. I nie było przed tem takich gier jak Mafia czy GTA 3, ewentualnie 2D. Ale to się nie liczy."

Zrewolucjonizowały to moim zdaniem to samo co wniosły coś od siebie.
To samo znaczenie inaczej wyrażone.
Abstrahując od tego , wyjaśnił mi co dokładnie miałeś na myśli mówiąc , że nie było wcześniej takich gier jak te podane wyżej?
Bo jeśli miałeś na myśli tylko to , że różniły się od podobnych gier tym , że były w 3D to to mnie to nie satysfakcjonuje.

"COD4 jeszcze był świetny, wszyscy mówią że najlepszy cody to 1,2,4 a tym nowszym Modern Warfare 2,3 Black Opsom, World At War, przylepia się łatkę tych ,,nowszym shitom'',"

Większość ludzi w dzisiejszym świecie to casualowcy którzy od gry wymagają niezbędnego minimum.
Dla nich najważniejsze jest tylko to , żeby dobrze się bawić nie nadwyrężając zbytnio szarych komórek , jednocześnie nie zwracają uwagi na inne aspekty prócz grywalności i grafiki.
Ale przecież nie o to chodzi.

Masz rację seria cieszyła się uznaniem ( słusznie ) do czwartej części.
Bo od tej części zaczęło się gwiazdorzenie Infinity Ward i Activision - wydawanie następnych części w rocznych odstępach , każda następna część jest ( a jakże ) dokładną kalką poprzednich , robienie quasi-singlowych kampanii i pójście w multi ( marne jak nie wiadomo co ).
To są moim zdaniem dobre powody by nie kupować i zapomnieć o tych szmelcu raz na zawsze.

napisali że rts i ja też tak sądziłem

już przed przeczytaniem że to rts.Ale dzięx za poprawkę

Nie ma sprawy.
To akurat typowa pomyłka i różnice między tymi podgatunkami nie zawsze są oczywiste.

Żadna z tych gier nie zasługuje nawet na pierwszą dwudziestkę, z wyjątkiem pierwszego Half-Life.

Gothic zaś to jedno z największych gówien w gatunku cRPG. A gier w tym gatunku mam (oryginałów) ponad 120 i wiem o czym mówię.

A dlaczego według ciebie Mafia1, GTA 3 i Max Payne 1 nie zasługują nawet na pierwszą dwudziestkę?, pytam z ciekawości.

A w którym miejscu były to gry przełomowe? Z GTA przełomowe było GTA 1. Mafia i Max Payne to gry w swoim gatunku bardzo dobre ale czy zmieniły do tego stopnia komputerową rozgrywkę? Trzeci heros osiągnął to co nie udało się prawie żadnej innej grze - osiągnął wyważoną perfekcję, graficzną, muzyczną, rozgrywkową, w zasadzie żaden element nie zestarzał się ani na jotę. Wśród prawie 600 gier jakie posiadam ta wciąż pozostaje tytułem numer jeden wśród gier w jakie grałem i przez te kilkanaście lat wciąż dawał mi mnóstwo frajdy. Pierwsze miejsce jak najbardziej zasłużone.

Jak GTA 3 i Mafia nie zmieniły komputerowej rozgrywki, widziałeś przedtem takie gry?, wymień mi jeden sandbox przed 2001, gdzie masz otwarty świat i dostęp do wszystkiego, to było wtedy przełomowe na każdej płaszczyźnie, teraz jak wychodzi jakaś gra sandboxowa, to nie ma takiego hałasu, rozgłosu jak kiedyś kiedy była premiera GTA 3 czy Mafii 1, nawet na GTA IV nie było takiego hajpu, które pod względem możliwości i otwartego świata, było w pewnym stopniu rewolucją i narzuciło jakieś standardy, ale tylko pod tym względem. Natomiast co wnieśli Herosi?, Total Wary, Skyrimy, Baldurs Gate, opiewa na zupełnie innych schematach. Max Payne poza Bullet Timem miał spory udział konstrukcji FPP Akcji. Natomiast rewolucje graficzne to już większe były wtedy, wspomniany Half - Life, Mafia czy Max Payne, wtedy nie było takiej grafiki w 3D, to właśnie te gry osiągnęły perfekcje graficzną, pomimo że wyszły troszeczkę później, to jak na ten czas i tak była to prawdziwa rewolucja, spójrz, taka grafika w Mafii 1, się wgl nie starzeje wciąż miła dla oka. Przy okazji gratuluje imponującej kolekcji. 600 gier robi wrażenie :).

pozatym spójrz na przód, Crysis 3, Far Cry 3. Battlefield 3, teraz też są rewolucje, dziwne podejście, kiedyś jak wyszedł Half Life, to wszyscy lali w spodnie że rewolucja graficzna, a nowe gry wyzywają od najgorszych i nie zauważają tego że jak n te czasy grafika w Crysis 3 to jest naprawdę coś niesamowitego, nawet bardziej niż kiedyś Half Life, dzisiaj mówicie że grafika to nie wszystko. Głupota.

Nie ukrywam że gier TPP nigdy nie lubiłem. W tym gatunku lubię tylko Heretic II. Nawet Tomb Raidery mnie usypiają, może z wyjątkiem "dwójki". Mój stary przyjaciel uwielbia Max Payne i Mafię i próbował mnie do tego przekonać. Cóż, nie potrafię:)

Tu nie chodzi o to czy gra coś wniosła czy nie. Po prostu herosi 3 każdy element mają dopracowany do perfekcji. Ta gra jest tego typu że mogła być albo beznadziejna albo arcydziełem. I jest arcydziełem. Zajmuje pierwsze miejsce zasłużenie. Bo kto ma niby je zająć? Jaki inny tytuł pod względem "replayability" i grywalności jest równy? Diablo 1, Tetris, Doom II, Vampire the Masquerade Bloodlines....Coś jeszcze?

Zawsze też będę powtarzał dwie rzeczy:
1) Najlepsze gry komputerowe powstały w latach 90-tych.
2) Najbardziej zaawansowane gatunki to cRPG, przygodówki i strategie i grom z innych gatunków jest trudno dobić się do poziomu złożoności i co za tym idzie "miodności", choć nie ukrywam że uwielbiam sporo FPSów i parę uważam za arcydzieła.

Mafia 1 też jest arcydziełem, fabularnie gra jest dopracowana do perfekcji, i nie tylko pod tym względem, polecam ci, ten klimat lat 30, świat, samochody, historia opowiedziania w grze jest cudowna, to tak jakby oglądać jakiś znakomity film o mafii np Ojciec Chrzestny, ale brałbyś w tym udział. Przede wszystkim Mafia to gra bardzo długa jak na dzisiejsze standardy, i do tego zawiera dużo misji pobocznych. Najlepsze gry powstawały w latach 90?, a nie wydaje ci się tak dlatego że jako gracz starszej daty masz sentyment do tych gier?, i przez to nie zauważasz zalet gier które powstają obecnie?, ja jeśli chodzi o lata 90 nie grałem w zbyt wiele gier, tak naprawdę w znaczną większość gier grałem dopiero od 2001 roku do teraz, i myślę że do 2005 roku, pod względem klimatu oraz fabuły robiło się najlepsze gry, ale to kwestia grafiki, gry które zyskają na grafice, tracą na klimacie i na magii jaką sobą niosą. Heroes to gra przy której bawiłem się doskonale, ale bodajże przygodą z tą grą rozpocząłem dopiero w 2003 czy 2004 roku, ale po premierze tej gry powstawały lepsze tego typu, więc nie oceniajmy gry po sentymencie jakim ją darzymy bo to błąd, ja sam na pierwsze miejsce umieściłbym starszą produkcję, czyli Mafię z roku 2002, ale ta gra sprawia mi nie przerwanie frajdę do teraz i jest lepsza niż część druga która na rynku istnieje od 3 lat.

Najlepsze gry powstawały w latach 90 tych, później jest dobrze tak do roku 2006, by nastąpiła równia pochyła. Choć po 2000 dostaliśmy np. VtM:Bloodlines czy moją kochaną Syberię. I nie jest to efekt sentymentu tylko analizy tego co się dzieje z grami obecnie:)

"Gry komputerowe to już tylko przemysł - produkcja, zysk i nic więcej. Zero twórczości. Zapominamy, że gry powstały dlatego, że parę osób miało odwagę, by pójść w nieznane. Niestety, dzisiejsi autorzy kolejnych sequeli i przeróbek nie mają nic wspólnego z tamtymi pionierami". Eric Chahi

Gothic 2 wraz z dodatkiem Noc kruka stanowią jedną z elitarnych RPG-ów wszech czasów. Nie wspominając już o stworzonych pod tą grę licznych modyfikacjach, którym również należy sie szacunek.

W pełni zgadzam się z autorem tematu, że Heroes of Might and Magic III: Odrodzenie Erathii i 1 miejsce w rankingu to jakaś kompletna pomyłka.

A co do podanej listy proponowanych tytułów, to oczywistym jest fakt, że tytuły takie jak: Mafia, Call of Duty 1, 2, 3, 4 (zgadzam się, że następne tytuły to istne badziewie) , GTA San Andreas, czy ogółem mówiąc seria GTA, seria Hitman, powinny znaleźć się w głównej czołówce.

San Andreas to gra nie do zdarcia. Do dziś cieszy się olbrzymią popularnością na platformie SA-MP. którego zresztą polecam każdemu, serwery Role Play to coś przepięknego.

Nie masz pojęcia o cRPG jak większość piszących tu kuglarzy. Seria Gothic nie ma startu do gier Troiki, Black Isle, Bioware, serii Wizardry czy Might and Magic, dostaje też po dupie od Drakensangów, Divine Divinity czy serii Ultima.

O strategiach turowych też nie masz pojęcia.

Wyjdź.

Nie mówię o Serii Gothic, bo wiem, że Gothic 3 i cała reszta w przód jest po prostu słaba. Ale Gothic 1 oraz 2NK są w świecie cRPG-ów grami wybitnymi.
Jako iż, charakter i sposób twojej wypowiedzi jest na dość niskim poziomie, nie mam zamiaru wdawać się z tobą ani w tym temacie dyskusje, ponieważ każdy ma swoje gusta i upodobania, a że dzisiejszy internet jest przepełniony hejterami, dziećmi z problemami emocjonalnymi, to nie da się prowadzić normalnej dyskusji.. Możecie sobie pisać, że to czy tamto, ale nagrałem się już w wiele gier od ponad 10 lat i wyrobiłem już sobie opinię o każdym z gatunków, tak jak zapewne każdy z was. I taki niezbyt rozgarnięty lselor nie będzie mi wmawiał, że nie mam pojęcia o strategiach turowych.
Trzymam za ciebie kciuki lselor, że kiedyś dojrzejesz do prowadzenia dyskusji.

Gothic ma wiernych fanów w dwóch krajach: Polsce i Niemczech. W reszcie nie jest zbytnio nawet znany z nazwy. Jego popularność u nas wynika z tego że zachłysnęły się nim dzieci neostrady i inne gimbusy. Można pisać o "wielkości" Gothica tylko gdy nie ma się pojęcia o gatunku. Po przejściu kilkudziesięciu tytułów Gothic nagle przestaje być cudowny i staje się być po prostu słaby. Najpierw zagraj w klasykę gatunku (nie, nie mówię o Baldurze) potem pieprz bzdury o wybitności gotika. Ów "niezbyt rozgarnięty Iselor" gra od lat dwudziestu i zdążył poznać więcej gier niż połowa tego forum razem wzięta. Dyskusję zaś prowadzić umiem, jednak poziom głupoty tutejszych gimbusów, hejterów i innych błaznów wedle których HoMM III to kupa a gotik to arcydzieło doprowadza mnie do furii. Mozna sobie twierdzić że HoMM III to tytuł znakomity ale np. Cywilizacja jest lepsza, bo to ma jakieś uzasadnienie, natomiast nie ma uzasadnienia to gdy jedno z największych arcydzieł gier komputerowych jakim HoMM III niewątpliwie jest, miesza się z błotem, a słabego przeciętniaka jakim jest Gothic stawia się na podium arcydzieła i traktuje jako najlepszy tytuł cRPG ever, ponieważ to jest oznaka głupoty, ignorancji i kompletnej nieznajomości gatunku, z Icewind Dale, Falloutami, Baldurami, Arcanum, Świątynią Pierwotnego Zła, Vampire the Masqurade Bloodlines, Diablo (na upartego też cRPG), seriami Wizardry i Might and Magic, Divine Divinity, Albion czy Betrayal at Krondor na czele. Gothic żadnej z tych gier nawet pięt lizać nie może bo jest za słaby.

gothic i heroes 3 stoją na tym samym poziomie - czyli crapowatym